 |
Przejebane
Powtarzam do znudzenia
Te smutne słowa od nowa
Nikt nie wie jak mi jest chujowo
|
|
 |
Zawijam wzrok, nie patrzę w tamte strony.
Liczenie na cokolwiek, to skrzywiony algorytm.
Ta jebana świadomość bardziej wkurwia mnie niż boli.
|
|
 |
Świat ciągle każe nam biec.
Zostaję tutaj bo chcę.
|
|
 |
Już więcej mnie nie pytasz.
Bo już wiesz jaka jest odpowiedź.
Od momentu kiedy cię zobaczyłam,
proponuję sobie być z tobą.
Miłość być może
jest złą powszechnością.
Ale jak widzisz jeszcze żyję.
Pytanie, czy to szczęście.
|
|
 |
To taka szkoda dla nas, że się rozdzielamy.
Nikt nie powiedział, że to będzie łatwe.
Nikt nigdy nie powiedział, że to może być tak trudne.
Zabierz mnie do początku.Powiedz mi, że mnie kochasz.
|
|
 |
Czasami unoszę się
Prawie do nieba.Tyle razy upadam.Boże, nie zostawiaj mnie
Całkiem samej w tym świecie. Potrzebuję go cholernie..ale wiem, że to niemożliwe..
|
|
 |
W moich snach ocieram się o śmierć.
Ze snu zrywam się, a myśli się tłoczą. W moich snach ogarnia mnie zazdrość.
A po przebudzeniu odchodzę od zmysłów.
|
|
 |
Powiedz "Jebać tych ślicznych frajetów” jeśli ci frajerzy cię zranili.
Jeśli ma nową dziwkę, powiedz jej że spotkacie się na zewnątrz.
I dołóż jej, powiedz im "dziwki rozpoznaję".
Wygrana.Jestem wygrana.
Koniec i początek.
I’m out
|
|
 |
-Przecież ona się ciągle uśmiecha
-To spójrz na Nią kiedy jest sama...
|
|
 |
Czemu lubię przytknąć do skroni swoje palce, imitując ich kształtem kształt broni ?
|
|
 |
Jest mi przeraźliwie smutno. Tak smutno, że spływające łzy, które więżę w swoich oczach, nie są wystarczającym rozwiązaniem i oddaniem smutku. Ale przecież łzy to nie rozwiązanie, to tylko pozbycie się w jednej czwartej toksycznych substancji sprawiających, że człowiekowi odechciewa się żyć.
|
|
 |
Bez cierpienia nasze charaktery i psychika byłyby niczym, w porównaniu z tym, jakie są z bólem. Cierpienie umacnia naszą psychikę, buduje nasz charakter na nowo, ostrzega nas i dzięki temu jesteśmy ostrożniejsi, wiemy, co życie może nam zgotować i właśnie dzięki temu, by żyć w jak najmniejszym cierpieniu, zaczynamy inaczej poznawać życie i to, co w nim zawarte. Bez łez, bez smutku i bólu bylibyśmy istotami całkowicie nie obeznanym w prawdziwym życiu.
|
|
|
|