|
Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne
Naprawdę kocham Cię, naprawdę
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz ?
Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i
Chciałabym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i
Żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już/P.
|
|
|
I know he’s not perfect in your eyes
But somehow he’s flawless in mine.
|
|
|
Midnight-
You come and pick me up.A long drive.
|
|
|
And when we go crashing down, we come back every time...Take me home.♥
|
|
|
Jestem ciągle w fazie rem. Bez niego. Dlatego chodzę z głową w chmurach,bo nie mogę się obudzić. Jeden człowiek jest moim defibrylatorem. Nie mam pojęcia jak żyć i obudzić się do życia bez niego. Crying.
|
|
|
Chce być taką jaką chciałabym być. Po prostu pełnią życia jak na początku. Cichą wodą która odpowiednio brzegi rwie. Nie musze byc w każdym momencie idealna. Nikt nie musi. Ale powinniśmy być piękni zawsze dla osoby z którą jesteśmy. Obojętnie czy jesteśmy w wyciągniętych szmatach czy małej czarnej od Valentino. Jak to leci w piosence "Bo Ty sama w sobie ozdobą
Najlepszą babką olaną poczuj się
Dziś z rana..." [2]
|
|
|
Nic nie może trwać w wiecznym szczęsciu ale dziś tak bardzo wszystko mnie boli, że mam to gdzieś, Zacznę martwić się kiedy prestanie boleć całe ciało. Ciągle muszę dążyć do lepszego i lepszego. Piękna,wypoczęta,promienna jak pierdolony pierwiastek curie, gładka, opalona,super ubrana. To już śmieszne bo nie mam nad sobą Karla Lagerfelda a ja nie jestem aniołkiem victoria's secret. Ćwiczenia na dupe,na nogi,na ręce, na brzuch i po chuj jak wszystkie dziewczyny z wystającymi galaretowymi brzuchami,płaskimi tyłkami,trzema włosami na krzyż od farbowania są uśmiechnięte , ich chłopacy patrzą na nie jakby były Afrodytami. Nie wiem. Mam być idealna nie mogąc tego? Nie mając prawa do tego jednak jest to ode mnie wymagane? Chce wyjść w dresie i czuć się piękną. Chce biegać ćwiczyć,męczyć się,tańczyć,śpiewać głośno,jeść,pić,jeździć w mniej lub bardziej głupie miejsca,słuchać muzyki i szumu morza do woli..[1]
|
|
|
Założę się, że zaczął by mnie kochać jak tylko ja pokochałabym kogoś innego. Kogoś lepszego niż On.Założę się, że zacznie mnie potrzebować jak tylko zobaczy mnie z kimś innym. Z kimś innym niż On.I wiem jak to boli.Wiem,że tu chodzi o jego dumę. Ale pomyślał, że prowadząc inny styl życia będzie wiodło mu się lepiej.Więc może zatrzymać sobie tę sukę. Widze, że czuje się komfortowo,teraz wcale nie jest przerażony. Teraz to zabija mnie bo muszę znaleźć kogoś innego. Gdy wszystko czego potrzebowałam to był właśnie ON.Nie mogę tego zrozumieć. Myślałam, że zawsze będzie tu dla mnie. Ale czy teraz wiem lepiej,tak./18Mrch
|
|
|
Hakuna Matata. Tak, żeby poczuć się lepiej...że jest jakieś "do przodu"
|
|
|
Tak, jestem głupią pin*ą,wiecznie czekającą na Niego. Tak,wiem,że to takie syzyfowe. I tak wciąż to robie..
|
|
|
Ciągle wracam wspomnieniami do dawnej przyjaźni..I choć wiem, że nie mam już szans by ją odzyskać to wciąż tęsknie. Może spotkanie bratniej duszy zdarza się tylko raz w życiu. Miałam w niej siostrę, powierniczkę moich najciemniejszych myśli. Wszystko mogłyśmy robić razem,gadanie do rana,koncerty,wypady na miasto,poza miasto...wspólne odpały. Brakuje mi jej i co jakiś czas po prostu czytam stare kartki,odwiedzam dawnego wspólnego bloga. Kochałam ją tą najprawdziwszą siostrzaną miłością i spierdoliłam to tak teatralnie. Potem już pierdoliło się wszystko czego się dotknęłam. I want my friendship back.
|
|
|
Odpocznijmy
Połóżmy się
Zapomnijmy
|
|
|
|