 |
Nie ufam tym nocom, co zaglądają mi w oczy bezczelnie. Nie zaufam im, jeśli Cię przy mnie nie będzie. / net
|
|
 |
Strach przed przyznaniem się do uczuć wygrywa z chęcią ich posiadania, mimo iż chciałoby się inaczej.
|
|
 |
Wyglądała pięknie jak nigdy, podeszła do niego i usiadła na kolanach. Przejechała dłonią po jego twarzy i z słodkim uśmiechem wypowiedziała jedno, magiczne słowo `Wypierdalaj`.
|
|
 |
Cały dzień bawiłeś się moimi emocjami , a wieczorem zapytałeś, dlaczego Ci nie ufam.
|
|
 |
Żyć aby kochać, kochać aby żyć .!♥
|
|
 |
Prosiła mnie, żebym panu coś powtórzył. Powiedziała, że gdyby miłość mogła decydować o wszystkim, ona byłaby teraz z panem.
|
|
 |
Czy będę zbyt nieskromna, jeśli na Nowy Rok, będę życzyć Ci siebie? / bezimienni
|
|
 |
Życzę Wam, żeby nadchodzący rok przyniósł wiele radości, a oszczędzał rozczarowań. Obyście odnaleźli prawdziwą miłość i przyjaźń i żeby nic nie sprawiało Wam trudności. Niech Wasze marzenia się spełnią a troski uciekną daleko. Dosyć tego biadolenia, chwytać kieliszki, nasze zdrowie! :) / Wasza bezimienni + przytulaski.
|
|
 |
Polecam swoje ramiona jako miejsce do przytulenia, jeśli ma Pan ochotę, mogę zaproponować również trzymanie za rękę w każdej sekundzie pańskiego życia, a pocałunki to wręcz moja specjalność, nie można ich nie skosztować! Więc, co podać? / bezimienni
|
|
 |
Pamiętam ten zimowy dzień, kiedy stojąc obok, paliłeś papierosa za papierosem. Pamiętam też moje rozczarowanie Tobą, tym jak się zmieniłeś. Nie chciałam Cię takiego. Wygodnie było Ci patrzeć na mnie pełną żalu, zawiedzioną? Wygodnie było Ci patrzeć na to, jak umieram wraz z miłością do Ciebie? Przecież wiem, że tak. Z dawnych chwil nic w nas nie zostało, wszystko diametralnie się zmieniło, nie mamy na to wpływu, teraz Ty jesteś chłodny i niedostępny, a ja? Ja już nie istnieję. / bezimienni
|
|
 |
Dziewczyny! W Sylwestra pijemy za zdrowie facetów,
którzy nas zdobyli, kolesi którzy nas stracili,
debili którzy nas rzucili i farciarzy, którzy nas poznają ! ;D
|
|
 |
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
|