 |
I już nie wiem jak wytłumaczyć Ci, że Cię kocham, ale jak przyjaciela.
|
|
 |
Ja krzyczę a Ty widzisz tylko jak poruszam ustami.
|
|
 |
Chciałabym wrócić do tych chwil,
kiedy moim największym zmartwieniem było,
czy zdążę na wieczorynkę...
|
|
 |
Opuszczając moje serce, uwolniłeś moją radość.
|
|
 |
Poznając Cię nie sądziłam, że narodzi się we mnie tak silne uczucie.Mimo tak niewielu chwil spędzonych razem, nauczyłeś mnie więcej niż ktokolwiek inny.Nauczyłeś mnie kochać.Szkoda tylko, że z tą miłością zostawiłeś mnie samą.
|
|
 |
Pokonując potworny opór powoli odchodziłam.Ty nadal siedziałeś i nic nie mówiłeś.Czułam, że odprowadzasz mnie wzrokiem.Ale nadal nie słyszałam twojego kroku za mną, czy wołania.Szłam jak najwolniej dając Ci szansę żebyś mnie jeszcze zatrzymał.Szłam dalej a przez napływające łzy nie widziałam już zupełnie nic.Jeszcze jednak miałam nadzieję.Nie wytrzymałam i odwróciłam się.Ławka była już pusta..
|
|
 |
Ostatni raz obejrzeć się i spojrzeć Ci w oczy.Pożegnać się ze szczęściem.Powiadomić serce, że ma przestać kochać.Potem zacisnąć pięści, powstrzymać łzy i pójść przed siebie.
|
|
 |
Uwielbiam być wariatką. Śmiać się bez powodu. Biegać po plaży i uciekać przed falami. Wygłupiać w śniegu i rzucać śnieżkami. Czuć w sobie małą dziewczynkę, którą jeszcze tak niedawno byłam. Nie przejmować się problemami. Zapomnieć o wszystkim co nieprzyjemne. O wszystkim co sprawia ból. Po prostu być tak beztrosko szczęśliwa.
|
|
 |
Już nie raz przekonałam się, że najpiękniejsze rzeczy przytrafiają nam się wtedy, gdy zupełnie się ich nie spodziewamy.
|
|
|
|