|
"Tak nie wypada", "Nie możesz tego zrobić" , i wiele innych równie irytujących tekstów ludzi wokół ciebie. Właśnie przez takie osoby tracimy szansę na bycie szczęśliwym. Powstrzymują nas tym, od robienia rzeczy które podpowiada nam instynkt. Rzeczy, które mogłyby nam pomóc, zmienić przyszłość i które powinny się wydarzyć. Dlatego nie słuchajmy takich ludzi. Mówiąc, że robią coś dla naszego dobra, jedynie oszczędzają sobie samym problemu, w razie naszego niepowodzenia.
|
|
|
Mówiąc 'nigdy' , nie obiecuję, że wytrzymam do jego końca.
|
|
|
Czas nie leczy ran. On tylko przyzwyczaja nas do bólu.
|
|
|
Nie chcę cię znać. Jednak za bardzo boli mnie serce na wzmianke o tobie.
|
|
|
Mówi się, że podczas spotkania dwóch ludzi, najgorsza jest ta niezręczna cisza. Jednak kiedy jesteś z właściwą osobą, taka cisza wcale nie jest niezręczną - jest przyjemnym wspólnym milczeniem i cieszeniem się swoją obecnością, bez słów, które przecież nie potrafią wyrazić wszystkiego co czujemy.
|
|
|
Zawszę muszę coś spierdolić.
|
|
|
I za każdym razem trochę krwawi mi serce, gdy mijam cię na korytarzu, uciekając wzrokiem na bok.
|
|
|
Okazałeś się fałszywym chujem . Jednak chyba bardziej od tego, że zrobiłeś mi takie świństwo, boli mnie , że do końca życia będziemy udawać , że się nie znamy.
|
|
|
Czasami nie mam już zupełnie siły do tych wszystkich facetów, którzy tak świetnie grają na moich uczuciach. Do nauki, której mimo mojego wkuwania wciąż i wciąż jest mnóstwo. Do ludzi, którzy są tak chamscy i fałszywi za plecami innych . Do rodziców, którzy chyba nigdy nie przyznają mi racji, mimo, że niezaprzeczalnie ją mam. Do tego całego świata, który jest brudny, znieczulony na ból, cierpienie i krzywdę innych. Czasem tak po prostu zastanawiam się co ja tu właściwie robię i czy to wszystko ma sens. coraz częściej dochodzę do wniosku, że nie ma w dzisiejszym świecie żadnej logiki . Tak jak i w moim życiu, istnieniu, nie widzę najmniejszego sensu.
|
|
|
I przychodzi taki wieczór, że nie wiesz co ze sobą zrobić, nawet jeśli coś wymyślisz to nie masz siły wstać z fotela, czujesz sie cholernie samotnie, chociaż dopiero co widziałaś się z kochanymi przyjaciółmi i jednym słowem , nie masz pojęcia czemu tak jest, ale po prostu jest ci źle i doprowadza cie to do furii. Kiedy nagle sprawdzasz skrzynke odbiorczą i uświadamiasz sobie, że ten głupek, na punkcie którego ściska cie w żołądku, nadal się nie odzywa, mimo, że planowaliście wspólny weekend. Tak, jednak wszystko może się popsuć z powodu faceta, którego kochasz.
|
|
|
Jaka jestem? Dziwna, chyba to określenie będzie najbardziej trafne. Duszę w sobie emocję, wysoki poziom osiągnięcia złości czasami przeradza się w wybuch płaczu. Nie mówię o uczuciach, jedynie po pijanemu. Mówię 'dziękuję' i 'poproszę'. Jestem osobą, która dla przyjaciela poświęci wszystko, będzie przy nim mimo wszystko i nie zdradzi go pierwszej lepszej napotkanej osobie. Nie lubię przy kimś płakać, a wbrew pozorom - łatwo mnie zranić. Jestem niesamowicie wrażliwa na słowa ludzi dla mnie bliskich, bo wiem, że zawsze może to być prawda. Raz kogoś lubię, a innym razem wyzwę go od najgorszych, chociaż wcale tak nie myślę. Nie lubię, kiedy ktoś wie, co czuje. Nie lubię się użalać. Nigdy nie wyciągam pierwsza do kogoś ręki. Zawsze jestem uparta. Uwielbiam imprezy, ale czasami wolę po prostu wypić wódkę w kącie swojego pokoju, śpiewając piosenki Nirvany. Mimo wszystko - lubię siebie.
|
|
|
Badz kobieta ktorej do szczescia potrzebuja mezczyzni ,nigdy na odwrot. szczescie uzalezniaj od przyjaciol. tylko oni sa tego warci!
|
|
|
|