 |
|
wiesz jaka jestem dzięki tobie szczęśliwa, pomimo, że cię nie mam?
|
|
 |
|
ej koleżanko, znudziło ci się życie z prostymi zębami?
|
|
 |
|
nie chcesz to nie kochaj. nie pisz, nie dzwoń, ale zobaczymy, ile tak wytrzymasz.
|
|
 |
|
wiesz co? kiedyś myślałam, że nie masz uczuć, bo nie potrafiłeś obdarować mnie tą miłością. a teraz? teraz jednak uważam, że masz tych uczuć zbyt wiele, skoro potrafisz darzyć nią aż tyle kobiet.
|
|
 |
|
od siódmej klasy siedzieliśmy razem w ławce, zamiast notować lekcje, robiliśmy plan jak zabić wychowawcę.
|
|
 |
|
uderz mnie w twarz, gdy o nim wspomnę.
|
|
 |
|
nie mów "obiecuję" tylko "postaram się" - jak nie wyjdzie to mniej zaboli.
|
|
 |
|
tylko ci najbliżsi nie wypowiadają przy mnie twojego imienia, bo wiedzą jak to boli.
|
|
 |
|
i wciąż czytam smsa, którego dostałam od niego pół roku temu: "malutka, nigdy cię nie zostawię, jesteś dla mnie wszystkim".
|
|
 |
|
to takie głupie uczucie. krztusić się łzami z bólu, gdy obok siebie masz swoje największe marzenie.
|
|
 |
|
i byłam pewna, że możemy spróbować jeszcze raz.
|
|
 |
|
wiesz co było żałosne? odchodząc powiedziałeś: "trzymaj się, wszystko będzie dobrze".
|
|
|
|