 |
Pocałunków każdego ranka i szczerych zapewnień, że jestem najpiękniejsza. Uśmiechu, kiedy będę smutna, wybaczenia, kiedy narobię głupstw, pomocy nawet wtedy, kiedy będę się za nią gniewać, kwiatka na poduszce, kiedy się obudzę. A kiedy będę tańczyć w sali pełnej pięknych kobiet, twojego wzroku mówiącego, że wyjść chcesz tylko ze mną. Dasz mi to wszystko?
|
|
 |
Pamiętaj, nigdy nie możesz być bezbronna. Nigdy nie możesz pokazać, że jesteś od kogoś słabsza. Gdy ktoś cię obrazi, bij. Gdy ktoś cię uderzy, oddawaj dwa razy mocniej. Pamiętaj, że jesteś najmądrzejsza, najładniejsza i najlepsza i żaden śmieć nie ma prawa tobą pomiatać.
|
|
 |
Łatwo było Cię pokochać. Wystarczyło zajrzeć w Twoje oczy, upić się Twoim uśmiechem, a serce ochoczo wyrywało się ku Twojej osobie. Ono zobaczyło w Tobie swoje schronienie, od samego początku wiedziało, że potrzebuje tylko Ciebie, nikogo więcej. Jednak nie tak łatwo było Cię kochać. Nie wtedy kiedy znikałeś, kiedy wymykałeś się żeby za chwilę znów wrócić. Sprzeczne sygnały, milczenie, nieobecność. Nigdy nie było mi łatwo. Od początku byłeś tą cholerną zagadką, którą chciałam rozwiązać, byłeś tajemnicą, którą chciałam poznać i zachować tylko dla siebie. Ale Ty ciągle mi to uniemożliwiałeś, wbijałeś noże w moje serce i robiłeś wszystko aby uświadomić mi, że moja miłość wcale nie jest ważna. Od pierwszej chwili byłeś najtrudniejszym człowiekiem jakiego poznałam i może dlatego pokochałam właśnie Ciebie. Nie ma drugiej osoby takiej jak Ty, już nigdy nie będzie i mimo wszystkich tych trudności już zawsze będę kochać tylko Ciebie. / napisana
|
|
 |
I wtedy poczułam ogromną ulgę.
Pierwszy raz od tylu dni i miesięcy zechciało mi się żyć. Zrozumiałam że jestem potrzebna, chociażby po to żeby robić mamie herbatę. Po raz kolejny z całych sił spróbowałam pokochać w sobie wszystko czego nienawidzilam. wszystkie wspomnienia, blizny, a nawet małe uszy i siniaki na nogach. Teraz rozumiem, że nie mogę przechodzić obojętnie obok mojego życia. Rozumiem, że muszę brać w nim udział.
|
|
 |
Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei, może to wszystko, co mu zostało.
|
|
 |
"Mam czas w swoich rękach, czas, by robić plany, czas, by zmienić punkt widzenia, czas, by pójść na spacer i by siedzieć i rozmawiać, ale wiesz, jestem zbyt zajęta byciem smutną."
|
|
 |
''Gdy jedne drzwi się zamykają, inne się otwierają. Jednak często patrzymy tak długo i z takim żalem na te zamknięte drzwi, że nie widzimy tych, które się dla nas otworzyły.''
|
|
 |
"Samotność nie jest naturalnym stanem; wszystko wokół występuje w parach – poduszki w sypialni, palniki w kuchence, a nawet baterie w latarce. Samemu może i dobrze się mieszka, ale zasypia fatalnie"
Piotr Adamczyk
|
|
 |
"W miłości trzeba się napracować. Ona przychodzi do nas sama. Nie wiadomo skąd i dlaczego. Ale to wszystko, co dla nas robi. Później musimy zajmować się nią sami. Kiedy jest za gorąco, schładzać, żeby się nic nie spaliło. Jak jest za zimno, podgrzewać, żeby coś nie zamarzło. Jak coś się dzieje zbyt wolno, to przyśpieszać, a jak coś goni, tak że tracimy nad tym kontrolę, to zwalniać, bo w pędzie łatwo przeoczyć coś ważnego albo trudno uchwytnego."
|
|
 |
''Zawsze, zawsze, zawsze wierz w siebie samą. Bo jeśli Ty w siebie nie uwierzysz, to kto?'' - Marilyn Monroe
|
|
 |
''Więc jesteś, jesteś. daj niech sprawdzę,
niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami.
niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę
oślepłym ze zdumienia oczom.
jeszcze twój głos usłyszeć chcę,
zapachem się zaciągnąć.
pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami
i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo
dochodzić prawdy pocałunkami.'' - Halina Poświatowska
|
|
|
|