głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika comelly

Stereotypy – tak to właśnie one nas często mylą  wmawiając  że dzieciak  który ma bogatych rodziców to bezmózgi snob  blondynka to największa chodząca idiotka  a rudzielec to zamknięty w sobie człowiek  samotnik bez przyjaciół.   strawberry lady

strawberry_lady dodano: 7 lipca 2013

Stereotypy – tak to właśnie one nas często mylą, wmawiając, że dzieciak, który ma bogatych rodziców to bezmózgi snob, blondynka to największa chodząca idiotka, a rudzielec to zamknięty w sobie człowiek, samotnik bez przyjaciół. / strawberry_lady

Ludzie przychodzą i odchodzą. Żegnasz ich z ogromnym bólem serca  który ulatnia się z twojego organizmu w postaci łez. Z czasem zapominasz  że byli  wtedy chodzisz z uśmiechem na twarzy  bo wokół ciebie zostają tylko ci  którzy kochają cię równie mocno jak ty ich.   strawberry lady

strawberry_lady dodano: 7 lipca 2013

Ludzie przychodzą i odchodzą. Żegnasz ich z ogromnym bólem serca, który ulatnia się z twojego organizmu w postaci łez. Z czasem zapominasz, że byli, wtedy chodzisz z uśmiechem na twarzy, bo wokół ciebie zostają tylko ci, którzy kochają cię równie mocno jak ty ich. / strawberry_lady

Opowiem Ci o swoich planach  ułożonych parę dni temu trochę po północy. Siedziałam wtedy sama. Norma  nocami zawsze byłam sama. Sama ze swoimi myślami  sama ze sobą. Ciebie też nie było. Byłam w trakcie przyzwyczajania się do tego  szło mi całkiem dobrze  czasem byłam z siebie nawet dumna  że daję radę. Wtedy  tamtej nocy  zrozumiałam  wiesz? Zrozumiałam  że to był błąd. Błąd  którego nie żałuję być może tak jak powinnam  lecz który zaliczyłam do jednych z największych i tych najbardziej bolesnych. Usłyszałabym teraz 'Przecież byłaś szczęśliwa'. Wiem  że byłam. Byłam szczęśliwa  jak nigdy. Nie zapomnę. Zrozumiałam  że byłam sama dla siebie pułapką  tak skomplikowaną  że sama ją układając  nie znałabym drogi powrotu. Zrozumiałam  że przecież wciąż żyję i choćby nie wiem jak bolało  tego życia nie mogę zmarnować. Teraz cieszę się nim  cieszę się każdą chwilą  każdą drobnostką i wiesz  chociaż czasem jeszcze w oczach mam łzy  dziś jestem szczęśliwa. Naprawdę szczęśliwa.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 lipca 2013

Opowiem Ci o swoich planach, ułożonych parę dni temu trochę po północy. Siedziałam wtedy sama. Norma, nocami zawsze byłam sama. Sama ze swoimi myślami, sama ze sobą. Ciebie też nie było. Byłam w trakcie przyzwyczajania się do tego, szło mi całkiem dobrze, czasem byłam z siebie nawet dumna, że daję radę. Wtedy, tamtej nocy, zrozumiałam, wiesz? Zrozumiałam, że to był błąd. Błąd, którego nie żałuję być może tak jak powinnam, lecz który zaliczyłam do jednych z największych i tych najbardziej bolesnych. Usłyszałabym teraz 'Przecież byłaś szczęśliwa'. Wiem, że byłam. Byłam szczęśliwa, jak nigdy. Nie zapomnę. Zrozumiałam, że byłam sama dla siebie pułapką, tak skomplikowaną, że sama ją układając, nie znałabym drogi powrotu. Zrozumiałam, że przecież wciąż żyję i choćby nie wiem jak bolało, tego życia nie mogę zmarnować. Teraz cieszę się nim, cieszę się każdą chwilą, każdą drobnostką i wiesz, chociaż czasem jeszcze w oczach mam łzy, dziś jestem szczęśliwa. Naprawdę szczęśliwa. / Endoftime.

Jego obecność  pozbywałam się widocznych tego śladów. Życie  nie boję się o nie. Dziś oddycham znacznie swobodniej.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 lipca 2013

Jego obecność, pozbywałam się widocznych tego śladów. Życie, nie boję się o nie. Dziś oddycham znacznie swobodniej. / Endoftime.

To  że czasem się nie dogadywaliśmy  że krzyczeliśmy na siebie  wyrzucając z siebie wszystko to co niepotrzebne  wcale nie oznaczało  że nam na sobie nie zależało.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 lipca 2013

To, że czasem się nie dogadywaliśmy, że krzyczeliśmy na siebie, wyrzucając z siebie wszystko to co niepotrzebne, wcale nie oznaczało, że nam na sobie nie zależało. / Endoftime.

  co Ci jest?   Ty mi jesteś.

abstracion dodano: 3 lipca 2013

- co Ci jest? - Ty mi jesteś.

http:  moblo.pl profile panamal POWRÓCIŁA  WIĘC TERAZ WBIJASZ  OBSERWUJESZ I NIE ŻAŁUJESZ  POZDRO DLA FANÓW

endoftime dodano: 3 lipca 2013

http://moblo.pl/profile/panamal POWRÓCIŁA, WIĘC TERAZ WBIJASZ, OBSERWUJESZ I NIE ŻAŁUJESZ, POZDRO DLA FANÓW

Nie ma go w moich myślach  tak jak nie ma go w moim życiu. Po każdym jego odejściu stawałam się nieobecną istotą nie czującą niczego. Teraz siedzę w mojej różowej pościeli i myślę tylko o tym dlaczego znowu byłam taka naiwna  dlaczego pozwoliłam zbliżyć mu się do mnie po raz kolejny. Jestem tylko małą  bezbronną dziewczynką  która nigdy nie wie czego chce  ale dzięki niemu nauczyłam się żyć tak  żeby nie dać się skrzywdzić. Moje ciało i moja dusza wypłukane są już ze wszystkich uczyć jakie kiedykolwiek do niego żywiłam  teraz jestem silniejsza  mądrzejsza i bezwzględna  nie przegram  bo jego już nie ma i nie będzie w moim życiu. Kod do bramy mojego serca został zmieniony  a on już nigdy go nie pozna.   strawberry lady

strawberry_lady dodano: 1 lipca 2013

Nie ma go w moich myślach, tak jak nie ma go w moim życiu. Po każdym jego odejściu stawałam się nieobecną istotą nie czującą niczego. Teraz siedzę w mojej różowej pościeli i myślę tylko o tym dlaczego znowu byłam taka naiwna, dlaczego pozwoliłam zbliżyć mu się do mnie po raz kolejny. Jestem tylko małą, bezbronną dziewczynką, która nigdy nie wie czego chce, ale dzięki niemu nauczyłam się żyć tak, żeby nie dać się skrzywdzić. Moje ciało i moja dusza wypłukane są już ze wszystkich uczyć jakie kiedykolwiek do niego żywiłam, teraz jestem silniejsza, mądrzejsza i bezwzględna, nie przegram, bo jego już nie ma i nie będzie w moim życiu. Kod do bramy mojego serca został zmieniony, a on już nigdy go nie pozna. / strawberry_lady

sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo  uważam za otwarty!

abstracion dodano: 27 czerwca 2013

sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo, uważam za otwarty!

Lepiej nie wypowiadać swoich marzeń na głos  bo właśnie te powiedziane głośno zaczynają się spełniać  czasem z katastroficznym dla Ciebie skutkiem.   strawberry lady

strawberry_lady dodano: 26 czerwca 2013

Lepiej nie wypowiadać swoich marzeń na głos, bo właśnie te powiedziane głośno zaczynają się spełniać, czasem z katastroficznym dla Ciebie skutkiem. / strawberry_lady

To jest tak  że wpadasz w wir zabawy. Alkohol  używki i imprezy ze znajomymi. Żyjesz od blanta do kieliszka  od kieliszka do przypadkowego kolesia. Życie nabiera tempa  zapominasz. Wszystko dzieję się tak szybko  nie masz czasu myśleć  nie masz czasu na złożenie jednego zdania  a co dopiero na wspominanie przeszłości. Mija kilka dni  czas stop  przerwa. Co wtedy? Wtedy budzisz się z bólem głowy  nie wiadomo obok kogo  nie wiadomo z jakimi wspomnieniami  bo przecież tylko się bawiłaś. I wiesz co się dzieję? Przeszłość wraca. Wali Cię z liścia w pysk i mści się za te kilka dni zapomnienia  jeszcze większym bólem niż tym  którego chciałaś się pozbyć. Tak właśnie jest. Nie pozbędziesz się tego co jest w Tobie. Możesz próbować  ale nic z tego. Po każdej chwili zapomnienia  rzeczywistość jest jeszcze cięższa do zniesienia. esperer

strawberry_lady dodano: 26 czerwca 2013

To jest tak, że wpadasz w wir zabawy. Alkohol, używki i imprezy ze znajomymi. Żyjesz od blanta do kieliszka, od kieliszka do przypadkowego kolesia. Życie nabiera tempa, zapominasz. Wszystko dzieję się tak szybko, nie masz czasu myśleć, nie masz czasu na złożenie jednego zdania, a co dopiero na wspominanie przeszłości. Mija kilka dni, czas stop, przerwa. Co wtedy? Wtedy budzisz się z bólem głowy, nie wiadomo obok kogo, nie wiadomo z jakimi wspomnieniami, bo przecież tylko się bawiłaś. I wiesz co się dzieję? Przeszłość wraca. Wali Cię z liścia w pysk i mści się za te kilka dni zapomnienia, jeszcze większym bólem niż tym, którego chciałaś się pozbyć. Tak właśnie jest. Nie pozbędziesz się tego co jest w Tobie. Możesz próbować, ale nic z tego. Po każdej chwili zapomnienia, rzeczywistość jest jeszcze cięższa do zniesienia./esperer
Autor cytatu: esperer

siedzieliśmy razem na dachu przez noc  która wydawała się wiecznością. brakowało nam tchu podczas rozmowy  tak byliśmy nienapojeni sobą nawzajem. nazywałam gwiazdy Twoim imieniem a Ty nieudolnie brałeś mnie na barana  żeby ułatwić mi ich dotknięcie i sprawić  żebym była bliżej nieba  które zawsze starałeś mi się uchylić. Ty tego nie potrzebowałeś  twierdząc że to ja jestem Twoim niebem. teraz siedzę tu sama. znowu nie mogę złapać oddechu  ale nie jest to spowodowane nadmiarem słów. najbardziej bolesne jest to  że nie mogę spojrzeć w niebo. nawet nie wiesz jakie trapiące jest siedzenie z zamkniętymi oczami. przecież obiecałam sobie  że już więcej na Ciebie nie spojrzę. przecież w każdej z tych pieprzonych gwiazd jesteś Ty.

abstracion dodano: 25 czerwca 2013

siedzieliśmy razem na dachu przez noc, która wydawała się wiecznością. brakowało nam tchu podczas rozmowy, tak byliśmy nienapojeni sobą nawzajem. nazywałam gwiazdy Twoim imieniem a Ty nieudolnie brałeś mnie na barana, żeby ułatwić mi ich dotknięcie i sprawić, żebym była bliżej nieba, które zawsze starałeś mi się uchylić. Ty tego nie potrzebowałeś, twierdząc że to ja jestem Twoim niebem. teraz siedzę tu sama. znowu nie mogę złapać oddechu, ale nie jest to spowodowane nadmiarem słów. najbardziej bolesne jest to, że nie mogę spojrzeć w niebo. nawet nie wiesz jakie trapiące jest siedzenie z zamkniętymi oczami. przecież obiecałam sobie, że już więcej na Ciebie nie spojrzę. przecież w każdej z tych pieprzonych gwiazd jesteś Ty.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć