 |
Pijesz danielsa i malujesz na różowo paznokcie, heeej, nie zapomniałaś przypadkiem o brunecie z brązowymi oczami, który narobił Ci w życiu gówna i spierdolił ?
|
|
 |
nawet 2012 , paranormal activity , strzelanina , bombardowanie czy zawalenie klasy nie jest straszniejsze od 7 nieodebranych połączeń od mamy./ arbuzowaszminka
|
|
 |
ja pamiętałam, niedługo okaże się czy Ty również pamiętasz o moich urodzinach. /mzcs
|
|
 |
|
gdzieś na dnie naszych serc i umysłów, te wspomnienia krztusząc się bólem wciąż żyją. wieczorami powracając do każdego z nas uświadamiają, że tamte sny mogły stać się czymś realnym, każde z marzeń mogło się przecież spełnić i, że może z pozoru niezauważalnie, to jednak mieliśmy wszystko. za każdym razem tego nie doceniając, wciąż pragnęliśmy niemożliwego, powoli tracąc kolejny oddech zapomnieliśmy o własnych uczuciach. | endoftime.
|
|
 |
|
urocze, mogę już rzygać?
|
|
 |
ale co by się nie działo musisz znaleźć miłość, wbrew społeczeństwu, które już Cię przekreśliło...
|
|
 |
Można nie żyć mimo ciągłego oddychania, jedzenia, rozmawiania, czytania czy spotykania się z ludźmi, jednocześnie można po prostu być martwym.
|
|
 |
Staram się na siebie nie patrzeć, staram się wyrzucić z siebie resztki tego co zrobiła ze mną miłość, staram się pierdolić sentymenty.
|
|
 |
Może i było to złe, ale cholera, wtedy przynajmniej byłam szczęśliwa.
|
|
 |
Mam wątpliwości. Wątpię w życie. Nawet już łez mi szkoda, bo szczęście innych jest nieszczęściem drugich. W takich chwilach topnieje cały lód w moim sercu. Wzruszenie sprawia, że mój nastrój polepsza się z minuty na minutę. Wiecie dlaczego? Nagle zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych wszystkich ludzi czy są szczęśliwi to połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami. Nasze życie to poszukiwania, które już nie posiadają celu..
|
|
 |
Nie wstydzę się uczuć, nie wstydzę się tego, że mi ich brak. Emocje wypełniają mnie od stóp do głów, są moimi drogowskazami do samozagłady, a mimo to ciągle ich pragnę. Nie mam czasu na szukanie szczęścia, nie mam czasu, aby żyć chwilą. Żyję momentami. Jednym, drugim, trzecim. Potem zapominam, resetuję się i egzystuję jak wcześniej czyli nijak.
|
|
|
|