 |
|
Cześć frajerze. Wróciłam po Moje serce.
|
|
 |
Poświęcił się dla niej. Na chwilę porzucił wizerunek niegrzecznego chłopca, który niczym się nie przejmuje i stał się czuły i kochający. Szybko mu się znudziło i wrócił do starych nawyków. Amen. /mzcs
|
|
 |
a kiedy za mną zatęsknisz, pamiętaj że pozwoliłeś mi odejść.
|
|
 |
Był. Istniał. Oddychał. Nawet robił to całkiem niedaleko mnie, ale był w tym wszystkim tak przeraźliwie daleko. Znałam to. Ten stan. Te oczy, które błądziły bez celu, przepełnione nienawiścią do świata.
Byłam. Istniałam. Oddychałam. Robiłam to całkiem niedaleko od niego. Pogrążona w wiecznym masochizmie wspomnień. Dzieliło nas bicie serc,które nie mogły się zsynchronizować. / elficzna
|
|
 |
nie lubię śród, ostatniej siódmej lekcji, którą mam z jego klasą, z nim. 45 minut ciągnące się w nieskończoność. nie lubię tego bo wiem, że znów go zobaczę, znów powrócą wszystkie wspomnienia które tak starannie staram się wymazać z pamięci, które wracają zawsze tego dnia. znów zobaczę w jego oczach obojętność. oczach, które jeszcze nie dawno wpatrywały się we mnie z nieograniczonym zapasem miłości. oczach, które mimo wszystko, cholernie kocham. / wziuum
|
|
 |
Szydzić z bezsensu, ciągnąć dalej mimo przeciwności.
|
|
 |
'jaram się rapem' co to wgl ma być? Czy rap jest po to żeby się nim jarać ? Nie sądzę, jest to specyficzny gatunek muzyki, który pomaga zrozumieć życie. Teksty autorstwa wielu raperów nie są po to żeby się nimi zachwycać, lecz po to żeby się z nimi utożsamiać. Nie należy szczycić się tym, że słucha się rapu, bo rap to nie muzyka na pokaz. Powstała w podziemiu i lepiej będzie jeżeli tam zostanie. Dla tych 'jarających się' pozostawiam tzw. muzykę popularną /mzcs
|
|
 |
wbrew mojej woli zapamiętałam Twój sposób poruszania się, Twój uśmiech, Twoje błękitne oczy, całego Ciebie. Uwierz, że bardzo mocno chciałabym zapomnieć / mzcs
|
|
 |
|
Nie znam szczęścia, ale wiem, że chuj ma zajebiste najki. [alisja-aj]
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było,
to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy,
bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem,
może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
Chciałabym Ci wystarczać.
Tak idealnie.
Pasować do bioder,
marzeń i Twojego Domu.
Już zawsze.
Na zawsze.
Być.
|
|
 |
Pamiętasz mnie jeszcze?
Kiedyś byłam dla Ciebie ważna.
|
|
|
|