 |
Budzisz się kochana! Trzeba otrzeć oczy i pomyśleć w tym wszystkim o sobie-powiedziała.Tylko,że
nie ma mnie,albo jesteśmy MY,albo nie ma nikogo. Mój problem,to Twój,jego i jeszcze jej,Wasze
problemy to Moje problemy. Wstanę! -powiedziałam. Pomożemy jej,żeby więcej nie płakała,jego
podniesiemy,żeby więcej nie upadał,Tobie..najpierw podziękuję ,a potem przejdę się i wpieprzę
odpowiednim ludziom,a ja już wtedy będę spokojna. Będę szczęśliwa . Z Wami .
|
|
 |
Są dobre i złe momenty w życiu..teraz jest ten zły. Wszystko upada. Nie mam siły,
nawet deszcz pada na dworze. Wszędzie jest szaro,brudno i do dupy. Tak wiele znaczące
chwile,które odeszły..mówią mi,że już nigdy nie wrócą. Ta cisza zabija mnie,oddałabym
wszystko żeby je mieć. Żeby budzić się i widzieć te najwspanialsze na świecie gęby obok
siebie,żeby czuć..cokolwiek. Mieć świadomość obecności,rozmawiać z nimi,patrzeć na nich,
śledzić każdy krok,wygłupiać,dosypywać soli do herbaty,zabierać im kołdre w nocy,oglądać
wspólne filmy,robić jak najwięcej głupich zdjęć.. nie witać się z marmurem i płonącą świecą.
|
|
 |
- Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym. [ yezoo ]
|
|
 |
Poza tym, że na co dzień jesteś uśmiechnięta to jesteś szczęśliwa? [ yezoo ]
|
|
 |
Bo miłość jest po prostu miłością. Czymś, co nie powinno stwarzać kłopotów, czy bólu. Czymś, co zawsze powinno stać na pierwszym miejscu. Miłość powinna być ponad wszystko, a co najważniejsze powinna być wieczna. Bo jeśli się kocha, to tak na zawsze – nie na chwilę. [ yezoo ]
|
|
 |
Myślisz, że miłość potrafi wybaczyć wszystko? Ukryć każde błędy i niedoskonałości? Udawać, że czegoś nie było lub to coś w ogóle nie istniało? Myślisz, że miłość nazywano by szczerą, gdyby nosiła pod sobą kłamstwa? [ yezoo ]
|
|
 |
ostatni raz przytul ,ostatni raz złap za moją dłoń .. ostatni raz daj się przytulić ,ostatni raz daj mi swoją dłoń .. ostatni raz ..
|
|
 |
w tamtym dniu ,w którym nasze drogi były już tak blisko siebie..
wpadłam w panikie,Twój brat bił się ,wołałam Was ,potrzebowałam
wsparcia ,byliście wszyscy na miejscu ,gdy tłumy się rozbiegły
byłam pewna,że to koniec.. uspokoiło się . Zobaczyłam jego ,siedzącego
nad kimś ,krzyczał ,chciał chusteczki ,w głosie wyczuwałam strach i lęk
,kiedy podbiegłam ,zobaczyłam Ciebie.. leżałeś ,Marcin wyciągnoł do mnie
rękę,była cała w krwi.. chciałam tylko płakać ,bić i krzyczeć ,obwiniałam
się ,to ja WAS tam ściągnełam ! Kiedy zabierali się na sygnale ,nie wiedziałam
co czuje.. strach ,lęk .. nie wiedziałam co robić .. płakać ,krzyczeć ,wspierać
innych.. ?! Uciec ,uciec jak najdalej..
|
|
 |
Można cierpieć, wyć z bólu, uderzać pięścią w ścianę, krzyczeć lub pragnąć odebrać sobie życie. Można pytać Boga, dlaczego. Można upijać się do nieprzytomności, uciekać z tego miejsca, odciąć się od ludzi. Można cierpieć, wiem o tym. Zastanawiam się tylko czy istnieje jakaś granica. Może każdy człowiek ma swój limit bólu i pewnego dnia przyjdzie taki moment, że nie wydarzy się już nic złego. Może trzeba wypłakać się aż do wyczerpania, upić do nieziemskiej nieprzytomności, przeżyć próbę samobójczą i dopiero wtedy będzie wspaniale. Wtedy dopiero będzie można zacząć żyć. [ yezoo ]
|
|
|
|