głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika collide

żeby zapomnieć   musiałabym wszystko zmienić . zrobić w pokoju remont   pomalować ściany żeby zamalować tego ptaszka   którego narysował mi ołówkiem   kiedy skakaliśmy na łóżku cali upaćkani kolorowymi farbami . nie wiem czy to możliwe   ale musiałabym też zlikwidować rurę od grzejnika   bo za każdym razem jakbym na nią spojrzała przypominały by mi się chwile   jak łapał się za nią   gdy chciałam zepchnąć go z łóżka . wszystkie antyramy ze zdjęciami poszłyby w kąt   ze szafy zniknęłaby jego granatowa bluza   koszulka z kameleonem   a z półki flakonik po jego perfumach   którego wąchałam jak opętana gdy tęskniłam . z laptopa mnóstwo zdjęć   piosenek   a z głowy i z serca .. cóż . głowy i serca musiałabym się pozbyć całkowicie . zaprzątnął mi całe te organy .

madmuazel dodano: 30 listopada 2011

żeby zapomnieć , musiałabym wszystko zmienić . zrobić w pokoju remont , pomalować ściany żeby zamalować tego ptaszka , którego narysował mi ołówkiem , kiedy skakaliśmy na łóżku cali upaćkani kolorowymi farbami . nie wiem czy to możliwe , ale musiałabym też zlikwidować rurę od grzejnika , bo za każdym razem jakbym na nią spojrzała przypominały by mi się chwile , jak łapał się za nią , gdy chciałam zepchnąć go z łóżka . wszystkie antyramy ze zdjęciami poszłyby w kąt , ze szafy zniknęłaby jego granatowa bluza , koszulka z kameleonem , a z półki flakonik po jego perfumach , którego wąchałam jak opętana gdy tęskniłam . z laptopa mnóstwo zdjęć , piosenek , a z głowy i z serca .. cóż . głowy i serca musiałabym się pozbyć całkowicie . zaprzątnął mi całe te organy .

było przecież tak źle   tak bolało . wypiłam parę   no paręnaście lampek dobrego wina z nadzieją   że przejdzie . teraz oprócz bólu   rzygać się chce .

madmuazel dodano: 30 listopada 2011

było przecież tak źle , tak bolało . wypiłam parę , no paręnaście lampek dobrego wina z nadzieją , że przejdzie . teraz oprócz bólu , rzygać się chce .

miłość  level 12  poziom hard.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2011

miłość, level 12, poziom hard.

powiedz mi jeszcze   że się teraz nad sobą użalam . siedzę jak idiotka dołując się jeszcze smutnymi piosenkami   a tak dokładnie to jedną   którą słucham od dwóch godzin   ciągle wyrzucam do kosza pod biurkiem kumulujące się w zawrotnym tempie chusteczki na biurku   płaczę tak cicho w obawie   żeby nie usłyszała mnie mama i znowu nie zadawała zbędnych pytań . patrzę na psa i zastanawiam się czy nie wyjść z nim na długi spacer   najlepiej taki bezpowrotny . wiesz co mam na myśli . założyć ciepłą   czarną kurtkę   niezawiązane jak zawsze półbuty   okręcić parę razy szalik wokół szyi   założyć ciepluchne rękawiczki   nasunąć kaptur na głowę i wyjść stąd   uciec od ludzi   iść sama z psem   pójść sobie tak spokojnie   powoli   bez obaw   że ktokolwiek będzie martwił się moim odejściem .

madmuazel dodano: 29 listopada 2011

powiedz mi jeszcze , że się teraz nad sobą użalam . siedzę jak idiotka dołując się jeszcze smutnymi piosenkami , a tak dokładnie to jedną , którą słucham od dwóch godzin , ciągle wyrzucam do kosza pod biurkiem kumulujące się w zawrotnym tempie chusteczki na biurku , płaczę tak cicho w obawie , żeby nie usłyszała mnie mama i znowu nie zadawała zbędnych pytań . patrzę na psa i zastanawiam się czy nie wyjść z nim na długi spacer , najlepiej taki bezpowrotny . wiesz co mam na myśli . założyć ciepłą , czarną kurtkę , niezawiązane jak zawsze półbuty , okręcić parę razy szalik wokół szyi , założyć ciepluchne rękawiczki , nasunąć kaptur na głowę i wyjść stąd , uciec od ludzi , iść sama z psem , pójść sobie tak spokojnie , powoli , bez obaw , że ktokolwiek będzie martwił się moim odejściem .

imię zapisane podczas przerwy na moim nadgarstku. niebieski odcień odznaczający się na tle skóry. Jego wyczekujące spojrzenie  lekki uśmiech i cichy szept  że uwielbia mieć mnie przy sobie. świadomość  że wkrótce  któregoś wieczoru to wszystko pryśnie.

definicjamiloscii dodano: 29 listopada 2011

imię zapisane podczas przerwy na moim nadgarstku. niebieski odcień odznaczający się na tle skóry. Jego wyczekujące spojrzenie, lekki uśmiech i cichy szept, że uwielbia mieć mnie przy sobie. świadomość, że wkrótce, któregoś wieczoru to wszystko pryśnie.

nie znoszę delikatności i ustępstw. nie potrzebuję wiadomości na dobranoc. rodzice? powoli zwątpili  bo jedyną wersję mnie  jaką chcą znać to ta dziewczynka w sukience bawiąca się lalkami. nikt nie chciał ogarnąć  jak stopniowo z warkoczy przeszłam na rozpuszczone włosy  z powrotów prosto do domu na włóczenie się po okolicy i powrót o kilka godzin później. nie chcieli tego słuchać   moich chorych słowotoków oraz rapu  który coraz częściej sączył się z głośników. stopniowo zmieniłam swoją garderobę  sposób patrzenia na świat  zasady i uczucia. często się mądrzę  udaję  że dużo wiem  a wymiękam przy prostym pytaniu  więc ułatw   na chuj chcesz mnie mieć?

definicjamiloscii dodano: 28 listopada 2011

nie znoszę delikatności i ustępstw. nie potrzebuję wiadomości na dobranoc. rodzice? powoli zwątpili, bo jedyną wersję mnie, jaką chcą znać to ta dziewczynka w sukience bawiąca się lalkami. nikt nie chciał ogarnąć, jak stopniowo z warkoczy przeszłam na rozpuszczone włosy, z powrotów prosto do domu na włóczenie się po okolicy i powrót o kilka godzin później. nie chcieli tego słuchać - moich chorych słowotoków oraz rapu, który coraz częściej sączył się z głośników. stopniowo zmieniłam swoją garderobę, sposób patrzenia na świat, zasady i uczucia. często się mądrzę, udaję, że dużo wiem, a wymiękam przy prostym pytaniu, więc ułatw - na chuj chcesz mnie mieć?

nie jestem w stanie tego pojąć   jak mógł tak mnie zranić   poniżyć i pokazać   że jestem dla niego nikim . przecież to zrobił   nieprawdaż ? dotykał jej   nie chciał jej puścić   nie chciał pozwolić   żeby jechała z tego pieprzonego ogniska do domu chociaż było już widno . tak bardzo mu się podobała ? taka pociągająca była ? jak nie mógł się tak bardzo powstrzymać trzeba było wstać i spierdalać stamtąd na nogach do domu przez pola a nie pozwolić sobie na cokolwiek . albo zostawić mnie w spokoju wtedy   kiedy powiedział mi prawdę . to wszystko sprawiło   że każdego wieczoru takiego jak dziś   mam przed oczami te zdania   które pisała do niego w wiadomości wyjaśniając tamto zajście   a które przeczytałam zabierając mu w żartach telefon pod supermarketem . to jej ohydne ' nie chciałeś mnie puścić ' . popatrz . najpierw nie chciał puścić jej . potem mnie   kiedy miałam siłę odejść .

madmuazel dodano: 28 listopada 2011

nie jestem w stanie tego pojąć - jak mógł tak mnie zranić , poniżyć i pokazać , że jestem dla niego nikim . przecież to zrobił , nieprawdaż ? dotykał jej , nie chciał jej puścić , nie chciał pozwolić , żeby jechała z tego pieprzonego ogniska do domu chociaż było już widno . tak bardzo mu się podobała ? taka pociągająca była ? jak nie mógł się tak bardzo powstrzymać trzeba było wstać i spierdalać stamtąd na nogach do domu przez pola a nie pozwolić sobie na cokolwiek . albo zostawić mnie w spokoju wtedy , kiedy powiedział mi prawdę . to wszystko sprawiło , że każdego wieczoru takiego jak dziś , mam przed oczami te zdania , które pisała do niego w wiadomości wyjaśniając tamto zajście , a które przeczytałam zabierając mu w żartach telefon pod supermarketem . to jej ohydne ' nie chciałeś mnie puścić ' . popatrz . najpierw nie chciał puścić jej . potem mnie , kiedy miałam siłę odejść .

dzisiejszego wieczoru pewnie poszłabym do pokoju mamy  wsunęła się pod kołdrę przy jej stopach i długo rozmawiała z nią o wszystkim. zadzwoniłabym do taty zapytać  jak mu minął kolejny dzień bez nas za granicą. ubrałabym się ciepło obwiązując szyję ciepłym szalikiem  włożyła słuchawki w uszy i wyszła z psem na długi spacer po osiedlu. przyszłabym do domu zmarznięta i weszła do wanny. poleżałabym chwilę  a potem biegiem się wytarła rozczesując włosy wgramoliłabym się do łóżka biorąc telefon do ręki żeby sprawdzić jedynie godzinę. i nie płakałabym. na pewno nie dziś. na pewno nie  gdyby w moim życiu nie było ciebie.

madmuazel dodano: 28 listopada 2011

dzisiejszego wieczoru pewnie poszłabym do pokoju mamy, wsunęła się pod kołdrę przy jej stopach i długo rozmawiała z nią o wszystkim. zadzwoniłabym do taty zapytać, jak mu minął kolejny dzień bez nas za granicą. ubrałabym się ciepło obwiązując szyję ciepłym szalikiem, włożyła słuchawki w uszy i wyszła z psem na długi spacer po osiedlu. przyszłabym do domu zmarznięta i weszła do wanny. poleżałabym chwilę, a potem biegiem się wytarła rozczesując włosy wgramoliłabym się do łóżka biorąc telefon do ręki żeby sprawdzić jedynie godzinę. i nie płakałabym. na pewno nie dziś. na pewno nie, gdyby w moim życiu nie było ciebie.

nie śniłam o tym   o czym śniły inne dziewczyny . nie marzyłam   żeby w końcu usłyszeć z jego ust   że chce mnie na zawsze   że jest pewien tego wszystkiego   że każda chwila ze mną spędzona była najcudowniejsza i że tych wspólnych momentów nie oddałby za żadne skarby świata . mówił mi to tyle razy   szeptał te wszystkie zapewnienia wprost do ucha dotykając najczulszych punktów serca . sprawiał   że czułam się kochana   doceniana i potrzebna . wzbudził we mnie te wszystkie emocje   których nikt inny nie naruszył w najmniejszym stopniu . dlatego nie potrafiłam tego zakończyć   bo wiedziałam   że nikt nie jest w stanie mi dać tyle ciepła i szczerej miłości   co on .

madmuazel dodano: 28 listopada 2011

nie śniłam o tym , o czym śniły inne dziewczyny . nie marzyłam , żeby w końcu usłyszeć z jego ust , że chce mnie na zawsze , że jest pewien tego wszystkiego , że każda chwila ze mną spędzona była najcudowniejsza i że tych wspólnych momentów nie oddałby za żadne skarby świata . mówił mi to tyle razy , szeptał te wszystkie zapewnienia wprost do ucha dotykając najczulszych punktów serca . sprawiał , że czułam się kochana , doceniana i potrzebna . wzbudził we mnie te wszystkie emocje , których nikt inny nie naruszył w najmniejszym stopniu . dlatego nie potrafiłam tego zakończyć , bo wiedziałam , że nikt nie jest w stanie mi dać tyle ciepła i szczerej miłości , co on .

podobno jestem dziewczyną idealną na zimę   niekoniecznie na lato . jestem niby stworzona do tulenia   leżenia razem pod kocem w mroźne dni . wiesz   znam lepszą wersję . podobno jestem dziewczyną przeznaczoną dla jakiegoś fajnego faceta . niekoniecznie dla ciebie .

madmuazel dodano: 28 listopada 2011

podobno jestem dziewczyną idealną na zimę , niekoniecznie na lato . jestem niby stworzona do tulenia , leżenia razem pod kocem w mroźne dni . wiesz , znam lepszą wersję . podobno jestem dziewczyną przeznaczoną dla jakiegoś fajnego faceta . niekoniecznie dla ciebie .

miał dosyć moich chorych propozycji odpoczywania od siebie przy każdej większej kłótni . wykrzyczał pewnego razu :   chcesz odpoczywać ?! to spróbujemy ! nie chodzimy za rękę   nie dotykamy się   nie całujemy   ja nie zostaję po lekcjach   nie mówimy że się kochamy   nie mówimy do siebie kochanie   ja nie zachodzę na przerwie od tyłu i nie całuję cię w szyję po prostu będziemy ze sobą rozmawiać jak przyjaciele . zobaczysz jak to będzie .   słuchałam tego co mówił ze łzami w oczach   ale czułam gdzieś w środku że warto spróbować   może wtedy dotrze do mnie co mogłabym stracić . nazajutrz czekał na mnie na przystanku jak zawsze . wiedziałam   że nie mogę go pocałować ani przytulić na przywitanie   nie wiedziałam nawet co powiedzieć . wysiadłam z autobusu a on uśmiechnął się ledwo i ruszył w moją stronę . nie byłam w stanie trzymać rąk przy sobie   rzuciłam się mu na szyję ze świadomością   że nigdy nie chcę się przekonać jakby życie wyglądało bez niego .

madmuazel dodano: 27 listopada 2011

miał dosyć moich chorych propozycji odpoczywania od siebie przy każdej większej kłótni . wykrzyczał pewnego razu : - chcesz odpoczywać ?! to spróbujemy ! nie chodzimy za rękę , nie dotykamy się , nie całujemy , ja nie zostaję po lekcjach , nie mówimy że się kochamy , nie mówimy do siebie kochanie , ja nie zachodzę na przerwie od tyłu i nie całuję cię w szyję po prostu będziemy ze sobą rozmawiać jak przyjaciele . zobaczysz jak to będzie . - słuchałam tego co mówił ze łzami w oczach , ale czułam gdzieś w środku że warto spróbować , może wtedy dotrze do mnie co mogłabym stracić . nazajutrz czekał na mnie na przystanku jak zawsze . wiedziałam , że nie mogę go pocałować ani przytulić na przywitanie , nie wiedziałam nawet co powiedzieć . wysiadłam z autobusu a on uśmiechnął się ledwo i ruszył w moją stronę . nie byłam w stanie trzymać rąk przy sobie - rzuciłam się mu na szyję ze świadomością , że nigdy nie chcę się przekonać jakby życie wyglądało bez niego .

zabroń mi narzekać. zabroń mi wykurwiać na wszystko  kiedy coś mi nie przypasuje  zabroń mi się wkurzać  zabroń mi być taką jaką jestem. zabroń mi złego zachowania  pyskowania  nawyków  gdy mimowolnie wyskakuję do kogoś z pięściami. pozwól mi tylko robić to  co kocham   latać po boisku rzucając się do odbioru  siedzieć po ciemku wsłuchując się w wersy chady  czy piha. lecz nade wszystko pozwól mi być przy sobie.

definicjamiloscii dodano: 27 listopada 2011

zabroń mi narzekać. zabroń mi wykurwiać na wszystko, kiedy coś mi nie przypasuje, zabroń mi się wkurzać, zabroń mi być taką jaką jestem. zabroń mi złego zachowania, pyskowania, nawyków, gdy mimowolnie wyskakuję do kogoś z pięściami. pozwól mi tylko robić to, co kocham - latać po boisku rzucając się do odbioru, siedzieć po ciemku wsłuchując się w wersy chady, czy piha. lecz nade wszystko pozwól mi być przy sobie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć