głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cocainowax3

za bardzo bałam się tego  iż prawdopodobnie kocham. zapewniałam  że tylko lubię  może trochę bardzo. nie dopuszczałam zarówno do Niego  jak i do siebie  oznak silniejszych uczuć. utrzymywałam przekonanie  że nie może do niczego dojść   do żadnego przytulenia  pocałunku  czy innej oznaki czułości. do niczego  co może sprowadzić na dno.

definicjamiloscii dodano: 18 luty 2011

za bardzo bałam się tego, iż prawdopodobnie kocham. zapewniałam, że tylko lubię, może trochę bardzo. nie dopuszczałam zarówno do Niego, jak i do siebie, oznak silniejszych uczuć. utrzymywałam przekonanie, że nie może do niczego dojść - do żadnego przytulenia, pocałunku, czy innej oznaki czułości. do niczego, co może sprowadzić na dno.

wyrwałam się ze snu z niemym krzykiem na ustach. łzy ciurkiem wypływały na policzek. otarłam je rękawem od pidżamy  kładąc się lekko na poduszkę  tuż obok Niego. położyłam delikatnie dłoń na Jego ramieniu.   głupia jesteś  przecież wrócił.   szeptałam do siebie pod nosem. tak trudno było mi przyzwyczaić się do tego  że Jego obecność znów jest tak totalnie namacalna. serce wciąż krwawiło. niektórych ran nie da się uleczyć. to po prostu nierealne.

definicjamiloscii dodano: 18 luty 2011

wyrwałam się ze snu z niemym krzykiem na ustach. łzy ciurkiem wypływały na policzek. otarłam je rękawem od pidżamy, kładąc się lekko na poduszkę, tuż obok Niego. położyłam delikatnie dłoń na Jego ramieniu. - głupia jesteś, przecież wrócił. - szeptałam do siebie pod nosem. tak trudno było mi przyzwyczaić się do tego, że Jego obecność znów jest tak totalnie namacalna. serce wciąż krwawiło. niektórych ran nie da się uleczyć. to po prostu nierealne.

uśmiech  oraz łzy. szczęście i stan  kiedy znajduję się na totalnym dnie. klimat urodzinowy  weselny  czy pogrzebowy. bez względu na sytuacje   to jest lekarstwem na wszystko. rap. te brzmienia wybijające rytm mojego serca.

definicjamiloscii dodano: 18 luty 2011

uśmiech, oraz łzy. szczęście i stan, kiedy znajduję się na totalnym dnie. klimat urodzinowy, weselny, czy pogrzebowy. bez względu na sytuacje - to jest lekarstwem na wszystko. rap. te brzmienia wybijające rytm mojego serca.

wyszłam na boso na balkon z szczoteczką do zębów w ustach. mimowolnie spojrzałam w kierunku ulicy  gdzie dostrzegłam go idącego kilkaset metrów od mojego domu. jak co dzień trzymał w ręku papierową torebkę na której widniało logo mojej ulubionej piekarni. w środku zapewne tradycyjnie spoczywały świeże rogaliki. mimo zwyczajności i prostocie tych letnich poranków   uwielbiałam je. uwielbiałam niecierpliwe wyczekiwanie  aż w końcu przekroczy próg  będę mogła rzucić mu się na szyję  obdarzając krótkim  przelotnym pocałunkiem. uwielbiałam  kiedy brał mnie wtedy na ręce i zanosił z powrotem do sypialni  następnie karmiąc ulubionym pieczywem  tym samym wyciszając burczenie żołądka.

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2011

wyszłam na boso na balkon z szczoteczką do zębów w ustach. mimowolnie spojrzałam w kierunku ulicy, gdzie dostrzegłam go idącego kilkaset metrów od mojego domu. jak co dzień trzymał w ręku papierową torebkę na której widniało logo mojej ulubionej piekarni. w środku zapewne tradycyjnie spoczywały świeże rogaliki. mimo zwyczajności i prostocie tych letnich poranków - uwielbiałam je. uwielbiałam niecierpliwe wyczekiwanie, aż w końcu przekroczy próg, będę mogła rzucić mu się na szyję, obdarzając krótkim, przelotnym pocałunkiem. uwielbiałam, kiedy brał mnie wtedy na ręce i zanosił z powrotem do sypialni, następnie karmiąc ulubionym pieczywem, tym samym wyciszając burczenie żołądka.

reakcja na smutną emotikonkę w jej opisie? cichy  przygaszony śmiech. dobrze zdaję sobie sprawę z tego  jaką dziecinadą jest radość z czyjegoś smutku  jednak inaczej postąpić nie potrafiłam. mogła mieć teraz przy sobie niesamowite szczęście  nie porównywalne do niczego innego. mimo wszystko wyrzekła się tego  łamiąc serce cholernie bliskiej mi osobie. i patrzyłam na jego łzy  wypływające na blade policzki  wypowiadając tylko jedno  krótkie życzenie   niech ta szmata smaży się w piekle.

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2011

reakcja na smutną emotikonkę w jej opisie? cichy, przygaszony śmiech. dobrze zdaję sobie sprawę z tego, jaką dziecinadą jest radość z czyjegoś smutku, jednak inaczej postąpić nie potrafiłam. mogła mieć teraz przy sobie niesamowite szczęście, nie porównywalne do niczego innego. mimo wszystko wyrzekła się tego, łamiąc serce cholernie bliskiej mi osobie. i patrzyłam na jego łzy, wypływające na blade policzki, wypowiadając tylko jedno, krótkie życzenie - niech ta szmata smaży się w piekle.

pokładałam w Tobie większe nadzieje. na prawdę odnosiłam wrażenie  że po porządnym technikum i studiach  które załatwili Ci rodzice   znajdziesz w życiu lepsze zajęcie  niż rozpinanie męskich rozporków. jednak no  przeznaczenie to przeznaczenie. suka  suką pozostanie.

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2011

pokładałam w Tobie większe nadzieje. na prawdę odnosiłam wrażenie, że po porządnym technikum i studiach, które załatwili Ci rodzice - znajdziesz w życiu lepsze zajęcie, niż rozpinanie męskich rozporków. jednak no, przeznaczenie to przeznaczenie. suka, suką pozostanie.

zawsze zastanawiałam się jak od tak mógł wytrzymać moje przeszklone łzami spojrzenie. nigdy nie przytulał mnie w takich chwilach  a jedynie oznajmiał  że według niego beczę za często. nie potrafiłam zrozumieć jego zachowania pomimo wszelkich starań. kiedy byłam na skraju załamania nie pocieszał mnie usilnie przez kilka godzin  a wysyłał mi tylko krótką wiadomość o treści w stylu: 'ogarniaj  kochanie'. dopiero  gdy odszedł zrozumiałam czemu to robił. chciał  aby posiadała tą pieprzoną świadomość. dumę  że doszłam do wszystkiego samodzielnie  bez jego pomocy i nachalnego wsparcia.

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2011

zawsze zastanawiałam się jak od tak mógł wytrzymać moje przeszklone łzami spojrzenie. nigdy nie przytulał mnie w takich chwilach, a jedynie oznajmiał, że według niego beczę za często. nie potrafiłam zrozumieć jego zachowania pomimo wszelkich starań. kiedy byłam na skraju załamania nie pocieszał mnie usilnie przez kilka godzin, a wysyłał mi tylko krótką wiadomość o treści w stylu: 'ogarniaj, kochanie'. dopiero, gdy odszedł zrozumiałam czemu to robił. chciał, aby posiadała tą pieprzoną świadomość. dumę, że doszłam do wszystkiego samodzielnie, bez jego pomocy i nachalnego wsparcia.

kiedy poczułam siłę do walki z Nim? właściwie w momencie  gdy serce zdecydowało  że od początku się myliło i choć raz warto byłoby zawrzeć sojusz z podświadomością. od tamtej chwili brnę przez nieustającą mękę odzwyczajania się od Niego  wyzbywania się przyzwyczajenia do Jego ciągłej obecności. mogę być silna  bo każda część mojego ciała idealnie współgra mając na uwadze tylko jeden cel   odkochać się.

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2011

kiedy poczułam siłę do walki z Nim? właściwie w momencie, gdy serce zdecydowało, że od początku się myliło i choć raz warto byłoby zawrzeć sojusz z podświadomością. od tamtej chwili brnę przez nieustającą mękę odzwyczajania się od Niego, wyzbywania się przyzwyczajenia do Jego ciągłej obecności. mogę być silna, bo każda część mojego ciała idealnie współgra mając na uwadze tylko jeden cel - odkochać się.

'przepraszam' nie skleja złamanego serca   'ups' nie suszy łez   'następnym razem będzie lepiej' jest stratą czasu   a 'obiecuję' nic już nie znaczy.

szoko dodano: 17 luty 2011

'przepraszam' nie skleja złamanego serca, 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy.

a gdy mówię 'olej zadymę'   to zrozum to wkońcu   że się cholernie o Ciebie boję.   veriolla

fineasz dodano: 16 luty 2011

a gdy mówię 'olej zadymę' - to zrozum to wkońcu , że się cholernie o Ciebie boję. / veriolla

co wieczór zadawałam sobie pytania   dlaczego właśnie ja? dlaczego to na mnie padło  i to mnie postanowił w sobie rozkochać? dlaczego byłam tak głupia  że nie zauważyłam już na początku jakim jest dupkiem? w końcu odnalazłam odpowiedzi   miłość nie wybiera. miłość jest ślepa. miłość kieruje się sercem.

definicjamiloscii dodano: 16 luty 2011

co wieczór zadawałam sobie pytania - dlaczego właśnie ja? dlaczego to na mnie padło, i to mnie postanowił w sobie rozkochać? dlaczego byłam tak głupia, że nie zauważyłam już na początku jakim jest dupkiem? w końcu odnalazłam odpowiedzi - miłość nie wybiera. miłość jest ślepa. miłość kieruje się sercem.

tylko ja mam prawo zasypiać w Jego ramionach. tylko mi wolno całować Jego usta do utraty tchu. lepiej to zapamiętaj  kochanie  bo Twoja buźka niedługo może przestać być tak piękną  jak na chwilę obecną.

definicjamiloscii dodano: 16 luty 2011

tylko ja mam prawo zasypiać w Jego ramionach. tylko mi wolno całować Jego usta do utraty tchu. lepiej to zapamiętaj, kochanie, bo Twoja buźka niedługo może przestać być tak piękną, jak na chwilę obecną.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć