 |
|
Kusił ją perspektywą życia u jego boku . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
-' ha pomyliłaś się' , zaśmiał się ' i to nie raz, ale największy błąd który popełniłam to to że poznałam Ciebie'
|
|
 |
|
Słyszę krzyk przez drzwi,
Znów coś źle zrobiłam...
Niepowinno mnie tu być,
Przez pomyłkę się urodziłam...
Innym dajesz miłość,
Lecz to nie to samo,
Jedno mogę powiedzieć,
NIENAWIDZĘ CIĘ MAMO!
|
|
 |
|
Był, siedział ze swoim kumplem z piwem w ręku, ehh... jego oczy... Znów się poddaje , brak mi sił by walczyć o to by zapomnieć... Nie rozpoznał mnie, albo nie chciał z resztą ja też wolałabym go nie widzieć... Moje serce, Ono znowu zaczyna bić szybciej... Nie mogę ... Przechodzę koło niego niepewnie, spojrzał się.... Boże proszę! ... Bum, wpadłam na byłego... Nie chciał mnie przepuścić, zaczął mnie szarpać... dołączył do nas ten przez którego nie może przestać normalnie funkcjonować serce.. były popychanki ja z siniakiem pod okiem wtulona zostałam przez Niego... Znów jestem Jego mężczyzny którego tak bardzo Kocham, lecz wiem, że i tak nic z tego nie wyjdzie...
|
|
 |
|
Napajam się Twoją obecnością jak narkotykiem .
|
|
 |
|
Pozdrowienia dla wszystkich szmat , które zachwycają się moim zajebistym życiem . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
Wyrzuty sumienia i sentymenty zostawmy przyszłości . Dziś wciąż jesteśmy młodzi , nic więcej się nie liczy . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
“ Boimy się kochać . Boimy się momentu , gdy zacznie Nam zależeć , gdy jedno słowo , jeden moment , jeden gest będzie mógł Nas zniszczyć . ”
|
|
 |
|
Struny głosowe bezwiednie wypuszczają z mych ust 'kocham Cię' , gdy patrzę w Twoje oczy i widzę w nich miłość , której tak długo szukałam .
|
|
 |
|
Mam pistolet , dwa naboje i nas dwoje - to koniec .
|
|
 |
|
świat bez Ciebie ? to brzmi nierealnie . | dzyndzuś
|
|
 |
|
nie potrafię Cie zrozumieć.
|
|
|
|