 |
|
Dlaczego ludzie się tak zmieniają ? Osoby, którym kiedyś mogliśmy powiedzieć wszystko i o których wszystko wiedzieliśmy dziś sa tak obcy. Dlaczego tak jest ? . Chwilami poprostu już nie daję sobie z tym rady . Siadam i płaczę . Chociaż wiem , że i tak to nic nie da. Minęło już tyle czasu od naszego ostatniego spotkania, od ostatniej szczerej rozmowy. Ale ta cholerna tęsknota jest silniejsza. Tak bardzo chciałabym cofnąć czas. Dziś już nie jest tak samo. Jest źle. Cholernie źle. Przyjaciel ? Chyba nim nie był skoro jest tak jak jest.
|
|
 |
|
sztuczne piersi ,sztuczne włosy ,sztuczne paznokcie,sztuczne rzesy,a ona szuka prawdziwego meżczyzny
|
|
 |
|
Od dzisiaj jestem wolna. Od dzisiaj już Cię nie kocham. Tylko muszę to jeszcze zapamiętać.
|
|
 |
|
Zanotowała w pamięci, aby kupić wodoodporny tusz. Może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na rozstania. Wydłuża, pogrubia i maskuje to, że Twój świat kruszy się jak stare ciastko.
|
|
 |
|
(1)Jest mi z nim świetnie.Taki wymarzony książę z bajki.Nie widzę świata po za nim, jest moim ideałem.Kocham go tak że nikt tego nie ogarnie.Na dzień dzisiejszy nie wiedziałam jeszcze , że przeżyje horror.Idąc ulicą kompletnie nie kontaktując z rzeczywistością, zakochana po uszy, widzę Jego. Z nią. Przytulających się.Stoję i nie dowierzam, po prostu nie mogę uwierzyć.Czy to naprawdę on?.Tak, dostrzegam ten jego uśmiech cwaniaczka.Po chwili nasze oczy się spotykają.Nie wiem co robić.Każda część mojego ciała jest sparaliżowana.Czuje ból. Przeszywający mnie wszędzie. Uciekam.Nie wiem co się dzieje. Chce tylko uciec jak najdalej stąd. Kompletnie Nie wiem co robić i co myśleć. Jestem w domu, jest pusty. Nogi się pode mną uginają.Upadam.Krzyczę.Płaczę. Jestem sama z bólem który nie daje mi funkcjonować.Nie mogę oddychać.Duszę się.Nadeszła chwila spokoju. Siadam na łóżku. Mam zamazany obraz. W głośnikach słyszę piosenkę , przy której siedzieliśmy i darzyliśmy się uczuciem
|
|
 |
|
(2)Nagle przypominają mi się te wszystkie najpiękniejsze chwile spędzone razem. Wszystkie najpiękniejsze pocałunki.Czuję tylko łzy spływające po policzkach.Widzę Go.Widzę jego roześmiane oczy. Nie kontroluje myśli, nie panuje nad tym. Trwa agonia smutku, rozpaczy i okropnego bólu. Ocieram oczy i widzę jakby otwierające się drzwi.Wstaje i za mgłą widzę Jego.Podchodzi do mnie i patrzy się w moje oczy. Chce krzyczeć, nie mogę, nie mam sił. Chcę tylko mu powiedzieć szeptem że go nienawidzę, ale nie mogę. Usta odmawiają posłuszeństwa gdy patrze w te jego kurewsko piękne oczy.Widzę jego usta zbliżające się do moich i gdy chce spleść nasze ręce w jedność, on znika. Nie ma go.To wszytko tylko moja pierdolona wyobraźnia.Ból zwiększył się jeszcze bardziej. Minęło parę dni. To nie byłam ja. Nie mogłam tak dalej. Wzięłam coś ostrego i po paru minutach poczułam cudowny spokój. Tego mi było trzeba.Nie mogłam żyć bez niego.Zamknęłam oczy.Ostatni oddech dedykowałam właśnie jemu.Nastąpiło wykrwawianie
|
|
 |
|
I mam maksymalnie wyjebane na to czy powiedzą, że to fajne (Gural)
|
|
 |
|
Zapomniałam o nim, teoretycznie. Nie myślę już o nim całymi dniami, usunęłam jego numer GG i nie przywracam go kilkakrotnie na dzień by zobaczyć czy w jego opisie nie istnieje imię nowej dziewczyny, nie jest główną postacią w moich snach, nie wyobrażam go sobie w każdym chłopaku, którego spotkam na ulicy. Bez obaw chodzę drogami, którymi kiedyś chodziliśmy razem. Nie płaczę kiedy w radiu usłyszę "naszą" piosenkę. Ale uczucie i jak wspomnienia, pozostały. Lubię siadać przy laptopie i oglądać Twoje zdjęcia, czytać stare archiwum na GG czasem śmiejąc się do łez z naszych nocnych rozmów, nie raz zdarza mi się leżąc w łóżku patrzeć na sms'y od Ciebie w których tak słodko mnie nazywałeś. Czasem wybucham płaczem, ale nie trwa to długo. Przecieram policzki, orzeźwiam twarz zimną wodą i wracam do tego co się dzieje teraz. Już nie kłócę się z losem, tak widocznie musiało być. Miłość nie była dla nas./whistle
|
|
 |
|
gapiłam się w niego jak kobieta na diecie w kawałek ciastka .
|
|
 |
|
Zajebiście trudno zrozumieć fakt , że tak bardzo Ci zależało i nagle przestało.
|
|
 |
|
Denerwujące , jak mówią niektóre osoby ,że jestem cicha . Po chuj mam się odzywać do nich jak nie zrozumieją moich słów. Najpierw powinni zrozumieć moje milczenie. To tak jak w grze jeśli zrozumie ktoś moje milczenie przechodzi dalej. W kolejnym etapie już mnie bardziej poznał , bardziej aktywniej biorę udział w życiu . W każdym kolejnym ludzie wiedzą ,że nie jestem cicha . Dlatego kurwa zanim mnie ocenisz poznaj mnie dobrze , nie mów ,że nieśmiała , cicha. To co kurwa lepiej świecić jakąś pierdoloną gadką przed osobą nieznajomą po co ? Znam swoją wartość . Tylko wytrwali dochodzą do celu . Tylko te osoby poznają jaka jestem , jeśli będą poświęcać swój czas żeby do mnie dotrzeć , żeby mnie poznać, zrozumieć . A nie oceniać z pozoru. Wiem jestem trudna , ale taka już jestem i nie zmienię tego. Dzięki temu ludzie potrafią mieć do mnie szacunek. Poznaj=Oceniaj proste logiczne ./lokoko
|
|
 |
|
"Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem.
|
|
|
|