głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika claire

Spotkania z Nim tego mi trzeba ......... lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 24 marca 2013

Spotkania z Nim tego mi trzeba ........./lokoko

To ja też :  Łączę się z Tobą. teksty need.you.here dodał komentarz: To ja też :) Łączę się z Tobą. do wpisu 23 marca 2013
  Kochanie obiecaj mi coś.   Co takiego?   Że nigdy o mnie nie zapomnisz   Tego możesz być pewna. ... Oczywiście uwierzyła. Bo przecież był taki przekonywujący  bo nie mógłby jej przecież okłamać. Oszukiwała sie sama. A on ? Odszedł jak zawsze. Norma. Standard.

need.you.here dodano: 23 marca 2013

- Kochanie obiecaj mi coś. - Co takiego? - Że nigdy o mnie nie zapomnisz - Tego możesz być pewna. ... Oczywiście uwierzyła. Bo przecież był taki przekonywujący, bo nie mógłby jej przecież okłamać. Oszukiwała sie sama. A on ? Odszedł jak zawsze. Norma. Standard.

Taka osoba to skarb .. teksty need.you.here dodał komentarz: Taka osoba to skarb .. do wpisu 23 marca 2013
nie powiem  że sobie radze  bo skłamie.

need.you.here dodano: 22 marca 2013

nie powiem, że sobie radze, bo skłamie.
Autor cytatu: daangers

Jednego dnia tracę równowagę  upadam nisko. Następnego wstaje z dumą mówiąc sobie ' dam radę '. Kolejnego jest jeszcze gorzej niż było.. i tak w kółko.

need.you.here dodano: 22 marca 2013

Jednego dnia tracę równowagę, upadam nisko. Następnego wstaje z dumą mówiąc sobie ' dam radę '. Kolejnego jest jeszcze gorzej niż było.. i tak w kółko.
Autor cytatu: daangers

 3 Papieros upadł jej i teraz leżał przy jego stopach. Zeskoczyła z murki i spojrzała mu w oczy 'Z każdą dziewczyną tak grasz?' zapytała  już szlochając. 'Życzę szczęścia i wytrwałości z nową laską' po tych słowach odwróciła się napięcie i nie odwracając się szła. Łzy spływały jej po policzkach  ale nie zważała na to. Chciała się znaleźć jak najdalej od niego. A on? On nieruchomo patrzył jak ona odchodzi.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

(3)Papieros upadł jej i teraz leżał przy jego stopach. Zeskoczyła z murki i spojrzała mu w oczy 'Z każdą dziewczyną tak grasz?' zapytała, już szlochając. 'Życzę szczęścia i wytrwałości z nową laską' po tych słowach odwróciła się napięcie i nie odwracając się szła. Łzy spływały jej po policzkach, ale nie zważała na to. Chciała się znaleźć jak najdalej od niego. A on? On nieruchomo patrzył jak ona odchodzi.

 2 W torebce znalazła szlugi. Tak  tego teraz potrzebowała. Zapaliła jednego  cały czas o nim myśląc. Jak to się stało? Przecież była przekonana  że coś do niej czuje. Czemu zawsze musi być gorsza? Pogrążona w myślach nie usłyszała czyiś kroków. 'Czemu palisz?' podskoczyła na dźwięk jego głosu. 'Przecież wiesz  że tego nie lubię' kontynuował. 'Właśnie dlatego pale' odpyskowała. Chciała  żeby jej głos brzmiał pewnie. 'Wiesz czego ja nie lubię?' głos coraz bardziej jej drżał. 'Tego całego chorego teatrzyku  który odgrywaliśmy. Myślałam  że Ci zależy. To Twoje 'kotku' 'słonko' 'kochanie'... co z nimi? Poszły się jebać  wraz z przyplątaniem się tego paszczura z którym teraz jesteś? Nie lubię tego  jak ktoś coś obiecuje  a potem tą obietnice łamię. Nie lubię słów rzuconych na wiatr i fałszywych gestów. Nadziei  która okazuje się być zwykłym gównem. Tego nie lubię' przy ostatnich słowach była bliska płaczu.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

(2)W torebce znalazła szlugi. Tak, tego teraz potrzebowała. Zapaliła jednego, cały czas o nim myśląc. Jak to się stało? Przecież była przekonana, że coś do niej czuje. Czemu zawsze musi być gorsza? Pogrążona w myślach nie usłyszała czyiś kroków. 'Czemu palisz?' podskoczyła na dźwięk jego głosu. 'Przecież wiesz, że tego nie lubię' kontynuował. 'Właśnie dlatego pale' odpyskowała. Chciała, żeby jej głos brzmiał pewnie. 'Wiesz czego ja nie lubię?' głos coraz bardziej jej drżał. 'Tego całego chorego teatrzyku, który odgrywaliśmy. Myślałam, że Ci zależy. To Twoje 'kotku' 'słonko' 'kochanie'... co z nimi? Poszły się jebać, wraz z przyplątaniem się tego paszczura z którym teraz jesteś? Nie lubię tego, jak ktoś coś obiecuje, a potem tą obietnice łamię. Nie lubię słów rzuconych na wiatr i fałszywych gestów. Nadziei, która okazuje się być zwykłym gównem. Tego nie lubię' przy ostatnich słowach była bliska płaczu.

 1 Zerwała się z krzesła  wzięła pierwszy z brzegu sweter i torebkę. Ubrała zszarzałe trampki i wybiegła z domu. Chciała być sama. Potrzebowała tego  musiała sobie wszystko poukładać. Szła przed siebie nie patrząc gdzie idzie. 'Co jest ze mną nie tak?' zadręczała się. Myślała  że coś dla niego znaczy. Czułe zdrobnienia  troska. Mówił  że tęskni  kiedy nie było jej obok. Martwił się każdą drobnostką. Nie byli razem  ale ona sądziła  że to tylko kwestia czasu. Podobał jej się od dłuższej chwili i liczyła  że coś z tego będzie. Dla niego wstawała codziennie rano. Myśląc o nim uśmiechała się. Tańczyła po pokoju  kiedy wykazywał swoje zainteresowanie. Była przekonana  że go nie kocha  że to tylko zauroczenie. A teraz? Teraz czuła jakąś pustkę w sercu. On wolał inną. Dawał jej złudną nadzieje  że mu zależy. Szła tak rozmyślając  zadręczając się pytaniami 'co by było gdyby...' zastanawiając się jaki popełniła błąd. Nogi poprowadziły ją na jego osiedle. Usiadła na murku.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

(1)Zerwała się z krzesła, wzięła pierwszy z brzegu sweter i torebkę. Ubrała zszarzałe trampki i wybiegła z domu. Chciała być sama. Potrzebowała tego, musiała sobie wszystko poukładać. Szła przed siebie nie patrząc gdzie idzie. 'Co jest ze mną nie tak?' zadręczała się. Myślała, że coś dla niego znaczy. Czułe zdrobnienia, troska. Mówił, że tęskni, kiedy nie było jej obok. Martwił się każdą drobnostką. Nie byli razem, ale ona sądziła, że to tylko kwestia czasu. Podobał jej się od dłuższej chwili i liczyła, że coś z tego będzie. Dla niego wstawała codziennie rano. Myśląc o nim uśmiechała się. Tańczyła po pokoju, kiedy wykazywał swoje zainteresowanie. Była przekonana, że go nie kocha, że to tylko zauroczenie. A teraz? Teraz czuła jakąś pustkę w sercu. On wolał inną. Dawał jej złudną nadzieje, że mu zależy. Szła tak rozmyślając, zadręczając się pytaniami 'co by było gdyby...' zastanawiając się jaki popełniła błąd. Nogi poprowadziły ją na jego osiedle. Usiadła na murku.

a On? mógłby dawać korki z chamskiego bycia  ogromnej obojętności i braku uczuć. Jest w tym świetny.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

a On? mógłby dawać korki z chamskiego bycia, ogromnej obojętności i braku uczuć. Jest w tym świetny.

Zrobię wszystko  aby chronić tych  których kocham. ♥

selektywnie dodano: 22 marca 2013

Zrobię wszystko, aby chronić tych, których kocham. ♥

' I odeszła myśląc   że będzie szedł za nią ... On stał i patrzył jak odchodzi myśląc  błagam wróć

selektywnie dodano: 22 marca 2013

' I odeszła myśląc , że będzie szedł za nią ... On stał i patrzył jak odchodzi myśląc "błagam wróć"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć