 |
wyzywaj mnie od najgorszych, wymyślaj na mnie brednie i napierdalaj ile wlezie , tylko mam jeden, pierdolony warunek, na który najwyraźniej Cię nie stać - patrz mi w oczy robiąc to wszystko.
|
|
 |
jeśli ciągle jesteś zazdrosna, to kochasz.
|
|
 |
kocham go, jestem z nim, choć jest trudny... ♥
|
|
 |
nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
 |
- waćpanie, udamy się na szlugensa? - wyborny pomysł milordzie.
|
|
 |
chyba nigdy nie zapomnę Jego opiekuńczości, tej cholernie silnej troski o Mnie. gdy potrafił urwać się z każdej sytuacji, by tylko móc być ze Mną. praktycznie, mogłam Go mieć na zawołanie. mogłam napisać, że tęsknię i chcę żeby przytulił. mogłam stwierdzić, że cholernie mi źle i Go potrzebuję. albo umieram, bo jakoś tak pusto zrobiło Mi się bez Jego obecności. a On by był. pojawiłby się chwilę później. przytuliłby i powiedział, że jest i zawsze będzie. i znów by skłamał. [ yezoo ]
|
|
 |
i może dobrze, że los nie postawił na Nas, w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania. [ Pezet ]
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie dalszego życia, bez Twoich oczu czule błądzących po moim ciele.
|
|
 |
Zniszczył mnie. Doszczętnie zniszczył moją psychikę. Moje ciało też zniszczył. A właściwie ja zniszczyłam. Przez Niego. Milion wypalonych papierosów, narkotyki, alkohol. Wszystko z tęsknoty za kimś, kogo nawet nie obchodziło jak się czuję, leżąc w szpitalu. Za kimś, kto od początku wiedział, że zabawi się właśnie mną. Za kimś, kto idealnie opracował plan zrujnowania mi życia. Za kimś, kogo mimo wszystko zawsze będę stawiała na pierwszym miejscu.
|
|
 |
Najbardziej boli mnie w przeszłości to, że między nami była magia. A to jest najgorsze. Nie mogliśmy zwyczajnie pociągać się fizycznie? Musieliśmy wtrącać w to też psychikę? Nie mogliśmy po prostu przychodzić i odchodzić od siebie, bez przywiązania? Dziś chcę zapomnieć. Chcę, ale nie potrafię.
|
|
 |
W łazience prowokujesz torsje i Twoje serce, zwraca na posadzkę chłodną, podniecenie Całą czułość, uwielbienie.
|
|
 |
wiesz co mała? te kurewskie spojrzenie zachowaj dla siebie. wzrok mierzący Mnie z góry na dół, jakbyś za chwile miała podejść z pytaniem ' czy robimy przymiarkę? ' , też schowaj sobie w kieszeń. nie potrzebuje Twoich zbędnych komentarzy, czy przyjaciółek, które nie zamieniając ze Mną słowa, już wiem że są po twojej stronie. za plecami potrafisz wytykać Mi rzeczy, których ty byś się nie podjęła, bo najzwyczajniej w świecie kurwy sięgają tam, gdzie powinny - mianowicie poniżej pasa, choć to i tak wysoki poziom, jak na Twój iloraz inteligencji, złotko. [ yezoo ]
|
|
|
|