 |
- powiedz mu żeby przestał się tak rozglądać po tym Kościele, dziwnie to wygląda. - nie wiem o co Ci chodzi. chłopak nigdy w Kościele nie był, jak Ty jedziesz do Częstochowy to też się tak patrzysz nie? - no tak, ale ja kurwa nie robię zdjęć. O.o [ yezoo & wizyta kumpla w Kościele ]
|
|
 |
Potrafię sobie wyobrazić swój nekrolog. Prawda o moim istnieniu zostanie usunięta i zastąpiona nieistniejącym dobrem. Fakty z moje życia zostaną pominięte i zmienione i pojawią się zwroty takie jak Ukochany Syn, Kochający Brat, Oddany Przyjaciel, Pracowity Uczeń. Ludzie zmienią o mnie zdanie, z lekkomyślnego pojeba na bezbronnego męczennika, z niebezpiecznego durnia na żałosną ofiarę, z uzależnionego palanta na pechowe dziecko. Będą na przykład mówić mój Boże, jaka to strata. O, kim on mógł zostać. Był tak utalentowany, co się stało? I to pędzie pierdolony fałsz, każde pojedyncze słowo będzie fałszywe. Kłamstwo, zero prawdy.
|
|
 |
Umrę sam. Umrę sam na sam z przerażeniem. Nienawidzę tego. Nie chcę być sam. Nigdy nie chciałem być sam. Kurewsko tego nienawidzę.
|
|
 |
[1] Kiedy Cię zobaczyłem pierwszy raz, serce mi zadrżało. Jesteś najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widziałem. Twoje włosy, Twoje oczy, Twoje usta, Twoje ciało, do którego jeszcze się nie przyzwyczaiłaś, to, jak chodzisz, uśmiechasz się, śmiejesz, to, jak policzki ci się zapadają, kiedy jesteś wściekła albo zdenerwowana, to jak powłóczysz nogami, kiedy jesteś zmęczona. Każdy Twój szczegół jest piękny. Kiedy Cię widzę, świat się zatrzymuje. Zatrzymuje się i wszystko, co mi zostaje, to Ty i moje oczy, które się w Ciebie wpatrują. Nie ma nic więcej. Nie ma hałasu, nie ma innych ludzi, nie ma myśli, ani zmartwień, nie ma wczoraj, nie ma jutra. Świat się po prostu zatrzymuje, i to piękne miejsce, i jesteś tylko Ty. Tylko Ty i moje oczy, które się w Ciebie wpatrują. Kiedy odchodzisz, świat znowu odżywa i już mi się tak nie podoba. Mogę w nim żyć, ale mi się nie podoba. Po prostu chodzę po nim i czekam, aż Cię znowu zobaczę, i czekam, aż się znowu zatrzyma.
|
|
 |
[2] Uwielbiam, kiedy się zatrzymuje. To najbardziej wyjebista rzecz, jaką kiedykolwiek znałem i czułem, najlepsza rzecz, i oto, piękna Dziewczyno, znowu stoisz obok mnie i się uśmiechasz, a moje serce zamiera.
|
|
 |
Zabiję was na śmierć, aż będziecie martwi i umrzecie, wy Skurwysyny.
|
|
 |
Daj mi coś dobrego, a zniszczę to. Kochaj mnie, a zniszczę Ciebie.
|
|
 |
lubiłam gubić się w Jego ramionach. zaciągać się zapachem ciała, jak najdroższym cygarem na świecie. dotykać idealnych rzeźb Jego brzucha i całować po szyi, by podarować Mu rozkosz. kochałam wplątywać palce w Jego włosy i wbijać wzrok w błękit oczu. dawałam Mu poczucie świadomości, iż jest tylko dla Mnie. kochałam Go, do szaleństwa i największej głupoty. i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie błąd, którym było całkowite oddanie Mu serca. [ yezoo ]
|
|
 |
Ćpanie to deklaracja, że przestało się wierzyć w samego siebie. Jak widzisz, ja już nie wierzę.
|
|
 |
Życie nauczyło mnie, taka jest zasada, że ważne ile razy wstajesz, nie ile upadasz.
|
|
 |
Kiedy siedzę w nocy na parapecie, wiele myśli przychodzi mi do głowy. Tysiące pomysłów, których i tak nigdy nie wcielę w życie i ta ogromna ilość uczuć, która nigdy mojego serca nie opuści.
|
|
|
|