 |
Schlebia mi, że są osoby, którym moje wpisy podobają się na tyle, żeby kopiować je na swoje strony, serio. Ale po co os razu przypisywać sobie ich autorstwo? To nie wasze historie, tylko moje, no ludzie! / shhhhh !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
Nie muszę mieć dużej publiczności, by zwrócili na mnie uwagę, wystarczy jedna osoba. Jedyna, wyjątkowa, tylko dla mnie. Chcę wreszcie poczuć się kochana i komuś potrzebna. Samotność mnie już męczy, cholernie.
|
|
 |
Umieram, znikam, gubię się. Nie ma już dawnej mnie. Nie wiem, co pozostało. Co robić? Trudno, przecież każdego dnia troszkę umieramy. /shhhhh
|
|
 |
nie musisz mnie lubić. nie jestem statusem na facebooku.
|
|
 |
- masz tu bilet do kina. - a co on taki mały. - kładziesz pod język i czekasz na seans.
|
|
 |
nie mówię, że cię nienawidzę. ale gdybyś zaczął się palić, a ja miałbym wodę, to bym ją wypił.
|
|
 |
ja tam do ciebie nic nie mam, ja po prostu czekam aż jakiś samochód rozjedzie cię na przejściu.
|
|
 |
siema mała. zakurwim dęsa?
|
|
 |
Nie wiem, co się ze mną dzieje, ale ten dziwny ścisk serca i uśmiech na twarzy doprowadzają mnie do szału.
|
|
 |
Szkoda, że dla mnie nie byłeś w stanie rzucić wszystkiego, by ze mną trwać do końca życia.
|
|
 |
nie jestem z tych które lubią wypić, zapalić i dobrze się bawić, nie kręcą mnie imprezy i kac następnego dnia ale w tym momencie kiedy nie jestem pewna czy to co trwa ma jakiś sens, czy budząc się za kilka dni nadal będzie tak samo, czy nadal będziemy się budzić długimi sms na dzień dobry i powtarzać sobie co chwilę jak jest nam razem dobrze, czy będziesz moim wsparciem w każdej sytuacji, niczego nie jestem pewna, obietnice stały się nagle puste a ja jestem po środku tego żeby wciąć Cię w ramiona i już nigdy nie wypuścić a tym żeby odwrócić się i zostawić to wszystko.. Ciebie, nasze plany. wystarczyłby jeden krok, tylko w którą stronę? nie jestem z tych które.. pierdolić to. pomiędzy czwartym łykiem czystej a drugim buchem zielonego dam Ci znać czy będziemy dalej niszczyć się nawzajem. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Boli tylko wtedy, gdy pozwolisz, żeby bolało. - JODI.
|
|
|
|