 |
|
Bez względu na to, co będę czuła, nie okażę tego. Jeśli będę musiała
płakać, to będę płakała wewnętrznie. Jeśli będę musiała krwawić, pokaleczę
się. Jeśli serce zacznie mi bić jak szalone, to nie powiem o tym
absolutnie nikomu. To w ogóle nie pomaga. Tylko dołuje innych.
|
|
 |
"Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie". Alan Alexander Milne
|
|
 |
zaufanie jest czymś co nie przychodzi ot tak. wkrada się między dwie osoby powoli, nieśmiało. codziennie po kawałeczku wypełnia dusze dwojga ludzi powoli je łącząc. niestety równie szybko można je stracić. to coś jak rana. można wybaczyć, ale blizna pozostaje na zawsze i kiedy boli ciągle do niej wracamy powodując jeszcze większy ból. ~ HB.
|
|
 |
zastanów się zanim zaczniesz być tą wredną suką. zanim zmieszasz kogoś z błotem, wyśmiejesz czy ośmieszysz w grupie. dzięki tobie noc może być nieprzespana, poduszka mokra od łez i jedynym wyjściem mogą być tabletki z wódką, kawałek sznurka czy szybkie cięcie na nadgarstku. ~ HB.
|
|
 |
Nic nie czyni człowieka równie ślepym jak chęć chronienia kochanej osoby. - Margit Sandemo. Saga o ludziach lodu. tom 10. Zimowa zawierucha.
|
|
 |
jestem tą samą osobą. tylko mniej kruchą. bardziej doświadczoną. którą życie nie głaskało po główce. ~ HB.
|
|
 |
Nie ma Cię. Jest prościej, wygodniej, spokojniej, lepiej i trochę samotnie.
|
|
 |
Jesień, moja osobista definicja szczęścia. Jedyna pora roku, dla którą byłam skłonna oddać całe dwa miesiące wakacji. Trzy najlepsze miesiące w roku, w których życie zmieniało się o sto osiemdziesiąt stopni. Niestety mój limit już się wyczerpał. Tegoroczne wakacje stały się moja ukochana jesienią. Minął miesiąc, a ja tak tęsknię jak za nikim i niczym innym w życiu. Szczególnie za tą beztroską i ludźmi, których poznałam i obecnie mi brakuje. Rzeczywistość niszczy, aż za bardzo.
|
|
 |
kiedyś serce drżało na samą myśli, jego delikatny zapach pozostawiony na skórze, ubraniach. na jego miękkość ciała pod ustami reagowało całe ciało. jego pocałunek zostawiony na skroni czuło się tygodniami. teraz został mi tylko zapach w łazience i jego szczoteczka przypominając mi, że kisdyś tu w ogóle był. i nie wyrzucam jej bo może to pretekst by go zobaczyć. ~HB.
|
|
 |
inspiruje mnie przepaść. Gaszę papierosa. Pierdolę sentymenty. Przytulam się do siebie. Przepadam bez wieści.
|
|
 |
nie wiem co we mnie wstąpiło. chciałam być po prostu twoja. nie zważając na ból czy cierpienie. chciałam byś mnie kochał choćbyś miał udawać. poniżałam siebie trwając w tm chorym związku nie widząc nic w tym takiego złego. chciałam być kochana. po prostu. jak każdy. ~ HB.
|
|
 |
Losie, miałeś się polepszyć, nawet w moich snów to wynika, ale widzę, że specjalnie Ci się nie spieszy.
|
|
|
|