 |
Sama nie wiem dlaczego płaczę. Może to z braku sił , może czasem po prostu trzeba się wypłakać . Myślę o Tobie i płaczę choć sama cię zostawiłam . Brakuje mi Ciebie jednak nie chciała bym już z Tobą być. I weź tu taką zrozum.
|
|
 |
W wielu momentach życia jedyne czego pragniemy to odpuścić i zrezygnować .. a przecież sens tkwi w tym, by odszukać coś, co nie pozwoli nam się poddać .. Musimy upaść .. po to żeby umieć się podnieść . Podnosimy się po to by za jakiś czas znowu upaść .. Głupie ? nie , takie właśnie jest życie ..
|
|
 |
Przepraszam Ze Jestem Sobą, A Nie Szmatą Jaką Ze Mnie Robią .
|
|
 |
All I want for christmas is You.
|
|
 |
Najsilniejsza jest taka miłość, która nie walczy ze swoją słabością. Tak czy inaczej, jeżeli to prawdziwa miłość (a nie tylko sposób, by się rozerwać, oszukać, zabić czas, który w tym mieście dłuży się niemiłosiernie), to wcześniej czy później poczucie wolności weźmie górę nad zazdrością i męczarniami, jakie ze sobą niesie. Każdy, kto uprawia sport, wie, że dla osiągnięcia dobrych wyników trzeba pogodzić się z codzienną dawką bólu. Na początku cierpienie zniechęca, ale z czasem okazuje się, że to tylko pewien etap na drodze do dobrego samopoczucia, aż w końcu staje się oczywiste, że bez bólu nie sposób nic osiągnąć.
Niebezpiecznie jest natomiast nastawić się na ten ból, w kółko o nim myśleć.
|
|
 |
Daję ci w prezencie coś, co naprawdę należy do mnie. To wyraz szacunku wobec człowieka, który siedzi naprzeciw, sposób, by powiedzieć mu jakie to ważne, że jest blisko. Masz teraz malutką cząstkę mnie samej, cząstkę, którą podarowałam ci z własnej, nieprzymuszonej woli.
|
|
 |
Oczekiwanie. Pierwsza lekcja miłości, jakiej się nauczyłam. Dzień dłuży się w nieskończoność, snujemy tysiące planów, prowadzimy sami ze sobą wymyślone dialogi, przyrzekamy się zmienić – i trwamy w niepokoju aż do nadejścia osoby, którą kochamy.
A kiedy jest wreszcie obok, to brak nam słów. Bowiem długie godziny oczekiwania wywołują napięcie, napięcie przekształca się w lęk, a lęk sprawia, że wstydzimy się okazać własne uczucia.
|
|
 |
O Jezu, jak by to było fantastycznie: puścić się na całego i przestać udawać, wyrzucić z siebie, kląć, wrzeszczeć, wyć jak Tarzan, włazić na ściany, wybijać dziury w murach, pluć, szczać i srać na każdego, kto podejdzie! (...) Dosyć już oberwałem; mógłbym tak zrobić, gdybym naprawdę chciał. I nikt by nie miał prawa mi złego słowa powiedzieć.
|
|
 |
Lęk jest wbudowany w człowieka i nie ma sensu z nim walczyć. Bez lęku bylibyśmy zwierzętami sukcesu. Lęku nie należy się wstydzić. Jest równie naturalny i konieczny jak zabawa albo ból. Muszę nauczyć się z tym żyć.
|
|
|
|