 |
- To w takim razie spierdalaj, idź, no już, odejdź. To nie takie trudne. Tak chciałeś. I co strach obleciał? No idź. Ta dziwka czeka. Nie martw się o mnie. Spójrz, jej nie bd musiał szanować. Ona da Ci dupy kiedy zechcesz i gdzie zechcesz. Dalej. Jej nie bd musiał szanować, starać się. Ona nie bd tak trudna jak ja. Co tak stoisz? Chcesz zachęty? Proszę. Małe "wypierdalaj", żeby Ci się lepiej spierdalało. Taki mały prezencik na pożegnanie, słyszysz? Nienawidzę Cię. - I W TYM MOMENCIE GŁOS MI SIĘ ZAŁAMAŁ, NIE MOGŁAM BYĆ PRZECIEŻ SILNA PRZEZ CAŁY CZAS. PRAWDA? - Ale ja żartowałem, ona nic dla mnie nie znaczy, mała. No co Ty płaczesz? Przepraszam. Rozumiesz? To był głupi zakład. Ta dziwka nic dla mnie nie znaczy. Dla mnie liczysz się tylko Ty.Bo ja, ja nie wiem co myślałem. Jesteś dla mnie ważna. Liczysz się tylko Ty. Przepraszam. Słyszysz? Przepraszam...
|
|
 |
Jestem dla Cb ważna? No popatrz. I co? Mam się cieszyć? Mam się śmiać, całować Cię jak idiotka?Wiesz, dobra passa się już skończyła. Nie mam ochoty na te sztuczne "Jesteś dla mnie ważna, lubię Cię." Pewnie byłam pierwszą, która Ci odmówiła, nie? Zajebiście. I co dalej? Bd razem? Zagramy w te śmieszną gre "miłość"? I co dalej? Bd żyć? Tak po prostu? Uśmiechniemy się bez słowa? Bd okay? A ile to potrwa? Miesiąc, dwa? A dalej? Zostawiesz mnie, bo nie byłam Twoją wymarzoną? Za takie coś dzięki. Byłam przez cały czas sama. Rozumiesz? Sama. Bez nikogo. Myśłisz, że było okay? Nie było. Ale z Tb też nie bd. Nie myśl sobie, że jesteś jedyny. Pamiętam co najmniej 50 innych twarzy ludzi, którzy też mają mnie w dupie. Paradoks, nie? Popatrz, nie jesteś sam. A teraz dołacz do tej sławnej grupki ludzi z boku. Tych na których mam wyjebane.Nie Słońce, nie dziękuj. Żywić do Cb tak wielkie uczucie to zaszczyt. A, i co zostałeś tych chuji królem. Drabiazg..
|
|
 |
Wszystko już skończone,rozumiesz? To już koniec. Tego nie da się naprawić. Wiem, że tak nie można. Ale to nie moja wina. Ja nie chciałam. Wszystko zniszczyłam. Zwykle "przepraszam" nie załatwia takich spraw. Zwykły gest nie pozwala zapomnieć krzywd. Małe "to nic dla mnie nie znaczyło" nie dało poczucia, że wszystkoo będzie okay. A ciche "kocham Cię" nie wymarze złych wspomnień..
|
|
 |
Wiesz? Strasznie się boję. Czego pytasz? Właśnie tego, że odejdziesz, że Cię stracę i już nigdy nie zobaczę, że to pozostanie w twojej pamięci jako wakacje. A ja tak nie chcę. Nie chcę być rozrywką czy nagrodą pocieszenia. Nie rozumiesz mnie? Ja po prostu chcę być kimś, chcę być ważna choć przez chwilę. Chcę czuć, że to nie tylko letni romans. Nie chcę tego. I wiesz? Jesli nic nie czujesz nie całuj, okay? Taki nasz znak awaryjny..
|
|
 |
Wszystko jest dobrze,jest okay,musi.z każdą godziną wszystko się niszczy. Z każdą minutą mam dość. Z każdą sekundą wymawiam prymitywne "kurwa" pod nosem.Dlaczego? Powód jest prosty. Bo sb nie radzę. Tęsknię cholernie a mimo to wiem, że to na nic. Mam zwyczjanie dość, ale mimo wszystko chcę trwać. Chcę zapomnieć, ale pamiętać. Chcę kochać, ale nie czuć. nie można tak? Wiem. Ale czy to, że wiem coś mi daje? O to chodzi, że nie.To idiotyczne. I wiesz? Mam wyjebane..
|
|
 |
-Dlaczego? -Bo mimo wszystko tego co było wciąż jesteś dla mnie ważny.. -Głębokie -Tak,ale szkoda,że ja nie jestem ważna dla Cb. -A skąd moesz to wiedzieć?skąd wiesz co ja czuję.? -Bo widzę,widzę to w każdym geście,ruchu czy słowie. -A co jeśli udaje,jeśli wciąż znaczysz dla mnie wiele.? -Udowodnij. -Nie potrafię -tak właśnie myślałam.Wiesz?Zapomnij,tej rozmowy nie było.Dajmy sobie z tym spokój. -Ale..ale ja nie chcę zapomnieć. -Cześć..Skarbie.. -Ale..Mała..ej..zostań,bo ja.. bo ja o Tb myślę wciąż..
|
|
 |
Kocham Cię Myszko. Tylko szkoda, że traktujesz mnie tak strasznie. Tak jakbym nie istniał. Jakbym był kimś obojętnym. Jakbym był nikim..
|
|
 |
Przypominam Ci, że facebooku jest taki napis, który mi się wyświetla.. Wiesz co głosi? "Wyświetlono.." Ta, wiem, że mnie olewasz. (-.-)`
|
|
 |
Wiesz? To nie był hejt. Nie wyzywałam Cię, bo i po co? Pogodziłam się już z tym, że masz na mnie wyjebane. W porządku. Po prostu traktujmy się dalej jak powietrze i udawajmy, że się nie znamy. To Ci wychodzi najlepiej.
|
|
 |
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
 |
Kiedyś nie byłam taka zimna. Właściwie teraz też nie jestem. Zbudowałam tylko wokół siebie mur, żeby nigdy więcej nie cierpieć tak jak wtedy./esperer
|
|
 |
Przychodzi weekend to dzwonię po siksy
trzeba tu wyjebać całe morze tej whisky
|
|
|
|