 |
|
Tyle chwil razem przeżyliśmy, wystarczyła sekunda abyśmy się rozdzielili. /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
Chciałem być źródłem Twoich najskrytszych marzeń, a jestem nikim. Wciąż myślę ile radości dałoby jedno spotkanie z Tobą. Choć jeden moment, gdy patrzysz na mnie wyjątkowo, z namiętnością. Choć chwila, gdy znajdujesz się obok mnie. Ile to wszystko dałoby uśmiechu na twarzy. Mógłbym nauczyć się śmiać i nawet spełniać marzenia. Wszystko dla Ciebie, tylko i wyłącznie dla Ciebie, wiesz? Ale w Twoim świecie nie ma miejsca dla takiego jak ja. Brakuje mi Twojego ciepła i spojrzenia, a najbardziej całej Ciebie, naprawdę. /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
i to nie to,że Cię nie kocham, ale nie czuję do Ciebie tej '' iskry '' .
|
|
 |
|
Dopiero niedawno uświadomiłam sobie jak wiele spraw spieprzyłam. Może gdyby nie moje odpały, których sama do tej pory nie rozumiem byłabym z nim. Ale to tylko gdybanie. Nigdy tak nie będzie. /wulgarna.poezja
|
|
 |
|
cz.1 weszłam do szkoły z słuchawkami w uszach. nic wokół mnie nie interesowało. nawet nie odpowiadałam na 'siema' rzucane w moją stronę od znajomych. poszłam do szatni i usiadam przy ciepłym grzejniku. czekałam aż przyjdzie. i przyszedł. ściągnął kurtkę i wyszedł nie zauważając mnie. pobiegłam za nim, zatrzymałam go i powiedziałam ''masz zamiar mnie unikać, jak chce z Tobą porozmawiać, a na przerwach chodzić do swoich kolegów pod moją klasę tylko dlatego, żeby mnie widzieć? nie sądzisz, że to żałosne? mówisz, że masz wyjebane, ale wiem, że tak nie jest. nie komunikujesz beze mnie! wiem to ! widzę to! nie tylko ja! wszyscy to widzą! ogarnij się! żyjesz chorą dumą i nie masz odwagi powiedzieć mi zwykłego 'cześć' , nie mówiąc już o poważnej rozmowie na temat naszej 'przyjaźni' dalej chcesz ciągnąć tą dziecinną grę?'' patrzył na mnie jak na wariatkę, nie wiem czy cokolwiek zrozumiał z tego co powiedziałam. darłam się na cały korytarz, ludzie obtoczyli nas i obserwowali tą całą sytuację.
|
|
 |
|
cz.2 i szczerze? miałam na to wyjebane. jebało mnie to co inni pomyślą o tym całym 'przedstawieniu', które odegrałam na korytarzu. oni nie zdawali sobie sprawę ,jak długo czekałam na tą rozmowę. nie wiedzieli, że była dla mnie bezcenna... po 5 minutach milczenia, odpowiedział 'ja już nic nie chce ciągnąć'. poszedł. miałam ochotę zapaść się pod ziemię. nie ze wstydy, bo nie mam do niego powodów, ale dlatego, bo właśnie straciłam osobę, dla której oddałabym życie. odchodząc ode mnie, zabrała moją duszę i serce ze sobą. zostawiła tylko ciało i wspomnienia. zdecydowanie za mało. bo jak mozna żyć bez serca ? / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
nie wiem czy to jest normalne, ale od 6:30 do 11:30 bez przerwy wpatrywałam się w Twoje zdjęcie . / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
- jestem chora . -na co ? - na miłość . - to nie choroba! to szczęście! -jeśli szczęściem nazywasz litry wylanych łez i nieprzespane noce, to tak, oczywiście, jest to szczęście. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
nie chcę po raz kolejny przejść obok Ciebie udając, że się nie znamy. dlaczego nie możesz zachowywać się jak normalny facet ? dlaczego musisz być taki problemowy ? po co to przedstawienie ? zadowalasz się tym, że mnie ranisz ? za to Cię nienawidzę , ale z drugiej strony...kocham Cię. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
na co Ty liczyłeś ? że będziesz miał mnie na jedną noc, a później polecę do innego ? niestety, nie tędy droga. wiesz...sex do szczęścia potrzebny mi nie jest, ale niestety pokochałam osobę, która nie liczy się z uczuciami, a z łóżkiem. / mojekuurwazycie
|
|
|
|