 |
i jest coraz gorzej, ciągle widać to po twoich oczach.
|
|
 |
Prawdziwi przyjaciele nie powiedzą na twój temat nic negatywnego, fałszywi wymyślą wszystko by zniszczyć Ci życie./prt.
|
|
 |
"Wiem, że mnie kochasz, ale nie wiem dlaczego. Patrzę na ciebie i nie mogę zrozumieć: dlaczego to ja. Za każdym razem gdy odzyskuję równowagę, znowu ją tracę. Bo to nie powinnam być ja i myślę, że gdy do tego dojdziesz, zabije mnie to."
|
|
 |
"Nie próbuj zmieniać nikogo. Ani niczego. To w tobie siedzi ta złość. W tobie, a nie w tym kimś są negatywne uczucia."
|
|
 |
Na każdego zawsze przychodzi pora. Tak wiem, ale dlaczego zawsze czujemy tą bliskość kiedy wiemy, że tracimy tą bliską nam osobę lub zwierze. Boimy się, że coś stracimy a wiemy jak bardzo jesteśmy przywiązani do danej osoby lub zwierzaka. Wiemy, że często jesteśmy bezradni i choć on cierpi my patrząc na to nie możemy zrobić nic. I co teraz, teraz zaciskamy ręce, przytulamy, mówimy właściwie ostatnie słowa całując, i nie mogąc już patrzeć na cierpienie płaczemy, rozkładamy ręce i cierpimy bezradnie/prt.
|
|
 |
Teraz leży koło mnie a ja patrzę na jego ból. Najgorsze to, że widzę to i też cierpię ? - Nie. Najgorsze to, że nie mogę mu w ogóle pomóc./prt.
|
|
 |
Spojrzałam na niego i przytuliłam go, widziałam jego jedno patrzące na mnie z cierpieniem oczko nie wiedziałam co zrobić, już od paru dni czułam, że go mogę stracić. Gdzieś w środku mnie pojawiło się cierpienie, bezradność. Popatrzyłam na niego i całując powiedziałam, że musi walczyć, że on przy mnie jest i ja też przy nim będę. Zabraliśmy go do lekarza, wraz z rodzicami i bratem stanęliśmy jak słupy. Dostał zastrzyki i wszystko co może mu pomóc. Krew z buzi poleciała. Cierpienie się ukazało jeszcze bardziej. Duszność nie daje mu spokoju. Trzymałam go na kolanach i przytulując z całej siły leciały łzy. Pojawiła się bezsilność. Wraz z bratem wyszeptaliśmy po cichu: uśpijmy go. Wylecieliśmy z wielkim bólem i łzami. Daliśmy mu szansę, dostał zastrzyk. 3 godziny ? - z jednej strony mogą uratować życie, z drugiej strony mogą w ogóle nie pomóc. Trzeba poczekać-usłyszeliśmy w odpowiedzi./prt.
|
|
 |
- Gdybyś miała umrzeć co byś chciała jeszcze zrobić? - Pocałować go choć raz, tylko tyle.
|
|
 |
Możemy się krzywdzić - to dowód miłości.
|
|
 |
To nic złego, bać się co będzie dalej.
|
|
 |
Obojętność dotyka najbardziej.
|
|
 |
Gdyby mój tata wiedział ile przez Ciebie płacze, zajebałby Cię.
|
|
|
|