 |
|
Jesteś dla mnie jak córka, mama, siostra, babcia, ciocia, nauczyciel, pedagog, psycholog, psychiatra, psychoterapeuta, chłopak i przyjaciel w jednym.
|
|
 |
zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? [...] kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. będzie tęsknił, jak wyjadę. i kochał, bez względu na wszystko. | J. Picoult
|
|
 |
|
odetchnij i wróć,ale tylko wtedy,gdy będę coś dla Ciebie warta.
|
|
 |
|
Jeśli nie walczysz o to, czego pragniesz, nie masz prawa płakać, że tego nie masz.
|
|
 |
Jestem rozdarta pomiędzy 'nie potrzebuję nikogo' a 'hej, proszę, zakochaj się we mnie'..
|
|
 |
Moja miłość do Ciebie jest jak płonąca świeca, bo jak o mnie zapomnisz to spalę Ci cały pierdolony dom i wszystko co masz :*
|
|
 |
Nie mówię że jesteś dziwką, ale gdyby mieli Cię pochować, twoja trumna byłaby w kształcie litery igrek.
|
|
 |
Gorąca kąpiel w wypełnionej pianą wannie,
a potem sen. Długi sen w pierzynach i milionie poduszek.
Zapach słodkiego dymu unoszącego się w powietrzu, filiżanka waniliowej herbaty.
|
|
 |
|
Nie bez powodu mówi się o kimś zakochanym, że "wpadł", ponieważ na końcu człowiek nieuchronnie rozbija się o dno. | Jodi Picoult
|
|
 |
o zniewalającej rozkoszy, która jest czymś więcej niż marne odpalanie furgonetki, przestarzałej w mgnieniu. ty robisz z niej pośmiewisko, stawiasz wszystko na wysokim mniemaniu, że jest kimś więcej, kimś więcej niż tylko znajomą, której parzysz kawę gdy bezczelnie się wprasza. i jakimś cudem ona zna twoje chore myśli. udowadniasz jej, że jesteś szalenie zawziętym panem, o wielkim, bezczelnym charakterze. jednak nie zasłużyłeś na pochwale. pogarda. głębokie wnętrze. zatopić się w bezbronności, którą posiada będąc w jego kuchni, gdzie wieczorna kawa, o której wspominałam, parzy się od dobrych czterech minut. mimo to on tu jest, wygrywa bezkompromisowo.
|
|
 |
Każdy z nas jest mordercą. Każdy z nas albo zabił jakieś uczucie w innych, albo zabił coś w samym sobie.
|
|
 |
“ Czasami przychodzi taki moment w życiu, kiedy należy przestać przemierzać oceany dla ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży. ”
|
|
|
|