 |
|
[ 2 ]. Płacz i śmiech jednocześnie uniemożliwiają wydobycie z siebie jakiegokolwiek słowa. Wtulasz się w niego a on ociera Twoje łzy całując delikatnie w czoło. Kocha. Kocha jak nikt inny wytrzymując odległość dzielącą dwa ciała. Dla jednych taka miłość to szaleństwo. Twierdzą, że nie ma przyszłości, ze to tylko strata czasu. Uważam inaczej. Jestem szalona, nierozważna ? Możliwe. Ale co mam zrobić jeśli serce kocha. Jeśli czuję potrzebę bycia przy nim bo wiem, że dzięki mnie staje się lepszym człowiekiem. Czuję, że dla mnie chce się zmienić. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Tylko jego obecność chce czuć każdego dnia. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Cza-cza , rumba , tango , disco , bo ja , kurwa , tańczę wszystko . ! xD
|
|
 |
|
1 ]. Łzy, żal, ból, niezrozumienie, odrzucenie, strach.. Myślisz sobie, że jesteś sam. Choć wkoło pełno pomocnych dłoni Ty i tak czujesz, że nie masz do kogo wyciągnąć swojej. Zatapiasz swoje smutki w alkoholu, odpalasz kolejnego papierosa myśląc, że to coś da, ze choć trochę pomoże. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Nocą siadasz i podkurczasz kolana dotykając klatki piersiowej. Chowasz twarz w dłoniach, ocierasz rękawem płynące po policzkach słone krople. Serce bije nierównym rytmem, w gardle pojawia się przeszkoda. Siedzisz i zastanawiasz się co zmienić. Co zrobić, żeby było lepiej. Brak pomysłów doprowadza Cię do płaczu. Wzrok wbijasz w gwieździste niebo wierząc, że ktoś też siedzi i akurat patrzy na tą samą gwiazdę co Ty. Kolejny kieliszek, kolejny papieros, kolejna szrama na ręku. Sam zadajesz sobie ból nie czekając aż zrobi to ktoś inny. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
[ 2 ]. Uciekasz od problemów sięgając kolejną butelkę. Tracisz przytomność - odcinasz się na chwilę od tego podłego i przepełnionego kłamstwem świata. W końcu odcinasz się na zawsze. Nie wracasz, nie czujesz, nie cierpisz. Twoje cierpienie przezywa teraz ktoś inny. Ktoś o kim nie pomyślałeś odchodząc tam "do góry". [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Wszystkiego Najlepszego Kobietyy no i przede wszystkim spotkajcie tego jedynego.;*Ps.Mam nadzieje ze chociaz wy nie rozbijecie tego o dupe.|Alaan
|
|
 |
|
Siegnąłem po telefon wybierając twój numer.Zastanowiło Mnie tylko czy jest tego jakiś sens.Cicho wzdychnąłem po czym nacisnąłem zieloną słuchawkę.-Tak.?-Wszystkiego Najlepszego Koobieto. Odparłem na jej marne "Tak"-Alan?-Spodziewałaś się kogoś innego.?-Na pewno nie spodziewałam się Ciebie.Chciałeś Coś?-Jak widać.-Więc słucham.-Ocknij się! Chciałem złożyć ci tylko życzenia.Jakby nie było 8.03 spedzalismy razem.-Spedzalismy?Przeszły.Teraz mam to gdzie. | Jak Mogłem Koochać Takiego Zimnego skurwysyna pomyślałem,dodając-whatever.Rozłączając Się. |Alaan
|
|
 |
|
Też potrzebuję czasami usłyszeć, że jestem potrzebny. Że ktoś mnie kocha, nie jestem kurwa bez uczuć...
|
|
 |
|
- mam pałe ! - nie musisz wymieniać swoich części ciała.
|
|
 |
|
Kuram Go [ noo kuram jest nie moja , ale Go jest moje xd ]
|
|
 |
|
najbardziej boli odrzucenie od tych, których kochamy najbardziej. /plotkara
|
|
|
|