 |
ruchałabym cię jak dzika kuna w agreście :3
|
|
 |
tak naprawdę nigdy nie był blisko, nigdy mnie nie przytulił ani nawet nie dotknął brzegiem dłoni, nie widział jak dzięki Niemu się uśmiecham, nigdy nie widział jak płaczę, czy też jak się śmieję, nie słyszał mojego głosu. a pomimo to, sercu był bliższy bardziej niż lewe płuco, On był częścią tego serca, tą znacznie ważniejszą dającą najwięcej, tym głupim kawałkiem mięsa, które jeszcze wczoraj dawało życie, a dziś? dziś jest już martwe. / Endoftime.
|
|
 |
whisky z lodem, L&M czerwone, w tle tłoku, a w myślach On .
|
|
 |
Teraz mogę iść na łąkę , usiąść wygodnie i wykrzyknąć że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie ! teraz tylko czekamy na słoneczną pogodę .♥
|
|
 |
a o godzinie 25:00 wstanę, podniosę czoło i pójdę.
już nigdy mnie nie znajdziesz .
|
|
 |
Dla Ciebie zrobiłabym wiele, ale nigdy nie zmienię się w różową landrynkę z toną tapety na japie ubierającą się jak pospolita dziwka .
|
|
 |
A na ryj nałożyłaś tyle tapety, że nos z policzkami Ci się zrównał .
|
|
 |
"dobra, fajnie" u mnie oznacza zamknij ryj .
|
|
 |
zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca. zabawne. Ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś me serce .
|
|
 |
Mam kamizelkę kurwoodporną , suko .
|
|
 |
"Kiedy zasypiam, to po to by nocą snić o tym kim chciałbym być, jak sam chciałbym żyć, kiedy budze się to już co robić wiem, z nowym dniem spełniam swój kolejny sen, więc nie mów mi co mam robić ze swoim życiem, bo ja robię co chcę sam wiesz, że tak to widzę. Idę za głosem rozsądku od początku do końca by byc w porządku, by w porzadku być i by wyzwaniom sprostać. Drogowskaz który ma każda postać, grunt to zeby umieć w tłumie kierunek swój móc rozpoznać, sam się nie raz pogubię, można pogubić się w słabościach, na ziemię mnie sprowadza zaraz moralna riposta, jestem tylko człowiekiem, żyję według wlasnych przekonań w świecie gdzie czlowieka określa ilośc dokonań, gdzie nikogo rzekomo się nie zmusza do niczego, pozostając sobą i nie ma w tym nic dziwnego."
|
|
|
|