 |
to śmieszne, gdy ludzie którzy cię nie znają maja czelność wypowiedzieć o tobie słowa, których nigdy nie chcieliby usłyszeć o sobie .
|
|
 |
jak tak mają wyglądać te szczęśliwe lata nastolatki to pierdolę. wolę być na emeryturze .
|
|
 |
twoja klatka piersiowa zawsze była najwygodniejszą poduszką i działała na bezsenność lepiej, niż jakiekolwiek tabletki .
|
|
 |
z dnia na dzień coraz więcej powodów do uśmiechu. coraz więcej jego w moim życiu .
|
|
 |
Nie wiem gdzie jest Ciebie więcej, w mym sercu, czy w głowie .
|
|
 |
i tak ewidentnie, w kilka sekund to wszystko straciło swój dotychczasowy sens, gdzieś w tyle zgubiło ten jebany rytm, całkowicie obracając każde z uczuć, każdą obietnicę i to co wspólne, o sto osiemdziesiąt stopni. wiesz, jeszcze wczoraj nad ranem, kiedy to pierwsze promienie słońca przebijały się przez żaluzje, delikatnie rażąc w oczy, byłam pewna, że ten dzień będzie kolejnym z serii tych, gdzie Twoją obecnością w moim życiu, cieszę się bez przerwy, kiedy jeden Twój esemes zmienia realia dnia, że ten dzień nie będzie tym ostatnim, że nie będzie tym, który zakończy wszystko to, w co wierzyłam naprawdę. / endoftime.
|
|
 |
dzisiaj? nie widzę już sensu, łzy spływają po policzku, zakrywam dłońmi twarz, nie chcę, żeby widzieli jak płaczę. czuję ból, przez przełyk przeciska się kolejny milion słów, które być może już nigdy nie ujrzą światła dziennego, być może już nigdy nie powiem Ci, jak tęsknię, jak bardzo Cię potrzebuję i dziękuję Ci, że wciąż przy mnie jesteś, nie usłyszę już Twojego marudzenia, może już nigdy nie zadbasz o uśmiech na mojej twarzy, o to małe szczęście wypisane na ustach. / endoftime.
|
|
 |
Każdy ma swój wehikuł czasu. Gdy chcesz się cofnąć w czasie - masz wspomnienia. A gdy chcesz zobaczyć przyszłość - masz marzenia [ ? ]
|
|
 |
jaka jestem ? odpowiadam jednym zdaniem : 'to zależy czyich plotek posłuchasz'
|
|
 |
Tęsknota w rozmiarze XXL .
|
|
 |
tamten wieczór, pomieszanie zmysłów, idealny brak pohamowań, dotyk twojej dłoni, delikatnie sunącej wzdłuż kręgosłupa, wtedy? czas stanął jakby w bezruchu, plącząc ze sobą każdą z minut, wiesz.. wciąż pamiętam zapach tamtych chwil, wciąż pamiętam Ciebie. / endoftime.
|
|
|
|