 |
|
I ciężko mi z tą myślą, bo chciałabym zrobić wszystko mimo wielu przeszkód by tylko być z Tobą, a jedną z nich jest nadszarpane zaufanie, które trudno jest odzyskać./Lizzie
|
|
 |
|
Nie oczekuję od nikogo nic. Tak jest lepiej. Dzięki temu nie jestem rozczarowana. To nie znaczy, że na niczym mi już nie zależy. Wolę się mile zaskoczyć niż kolejny raz na kimś przejechać. Ile razy można ufać ludziom i patrzeć jak kolejny raz zawiodą?/Lizzie
|
|
 |
|
Może rzeczywiście nie jestem nikomu potrzebna i powinnam zniknąć. Jestem pierdolonym tchórzem, który nie potrafi zrobić jednego, wiele znaczącego dla siebie kroku na przód. Nie chcę się cofać, ale stojąc w miejscu też nie czuję się dobrze. Chciałabym być gdzieś, gdzie chociaż troszeczkę będzie komuś na mnie zależeć, że będę znaczyć odrobine więcej niż nic./Lizzie
|
|
 |
Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
|
|
 |
Boję się, że się z Ciebie nie wyleczę. Że do końca życia będę porównywała wszystkich do Ciebie.
|
|
 |
Pamiętaj, że nawet szary kamień, w niektórych oczach może błyszczeć jak diament..
|
|
 |
Znały się już tyle lat. Jedna cicha i spokojna troche głupawa, lecz zawsze uśmiechnięta swoja dziecinością otracała ludzi od siebie. Mimo to zawsze była w gronie znajomych, zawdzieczała to jej... dziewczynie która była zupełnym przeciwieństwem do niej. Odważna otwarta świetnie z ludźmi sie dogadywała, mądra i za razem ładna. Żyły tak we 2 przez wiele lat, ale pewnego dnia ta pierwsza zaczęła być wkurzająa dla tej drugiej. Długo myślała i w koncu zrozumiała, nie znawidzila ja dlatego że była przygłupia a bo nigdy nie cierpiała, jej dzieciność wywodziła sie z tego że życie nigdy nie dało jej po dupie. Chodz pozornie ona miała wszystko piękna madra i lubiana pragnęła tylko szczęścia ktore miała jej ogłupiała koleżanka .
|
|
 |
'
Daj spokój. Dziś już nie ma o czym gadać."
|
|
 |
"Czy możemy to nazwać końcem?"
|
|
 |
lubię komplikować swoje życie, uzależniając się od tego dupka, wypisując stek bzdur tutaj, słuchając dołujących kawałków, paląc ponad normę, wkurzając się na byle co. a przecież można łatwiej, tylko dlaczego wolę inaczej? | paulysza
|
|
 |
Przemoknięte serca miast i tylko Ty i ja, szczęśliwi tym dniem... bo choć zapomniał o nas świat, mokrzy od stóp do głów nie tracimy nadziei... | huczuhucz ♥!
|
|
 |
głowa do góry, zawsze mogło być o wiele gorzej
|
|
|
|