głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chujdupacycki

w końcu się odważyłam. odwiedziłam rodzinne miasto   spędziłam weekend z siostrą i przyjaciółmi  których tak bardzo kocham. owszem  nawet mamę odwiedziłam   ale chyba tylko po to by utwierdzić się w przekonaniu  że Ona nigdy się nie zmieni. i jaka to byłą cudowna radość  gdy siostrze ze szczęścia na mój widok poleciały łzy  gdy przyjaciel rzucił mi się na szyję na środku miasta i nie chciał puścić do momentu aż nie dałam mu dwudziestu całusów  gdy Michał pierwszy raz w życiu na mój widok uśmiechnął się takim uśmiechem  które nigdy wcześniej nie widziałam. i wiecie co ? to jest cudowne. móc przyjechać do miasta w którym zostawiło się przyjaciół  niezależnie po jakim czasie  niezależnie w jakich okolicznościach   a Oni i tak przywitają Cię tak byś nadal miała tą pewność  że masz dla kogo żyć.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 18 marca 2012

w końcu się odważyłam. odwiedziłam rodzinne miasto - spędziłam weekend z siostrą i przyjaciółmi, których tak bardzo kocham. owszem, nawet mamę odwiedziłam - ale chyba tylko po to by utwierdzić się w przekonaniu, że Ona nigdy się nie zmieni. i jaka to byłą cudowna radość; gdy siostrze ze szczęścia na mój widok poleciały łzy; gdy przyjaciel rzucił mi się na szyję na środku miasta i nie chciał puścić do momentu aż nie dałam mu dwudziestu całusów; gdy Michał pierwszy raz w życiu na mój widok uśmiechnął się takim uśmiechem, które nigdy wcześniej nie widziałam. i wiecie co ? to jest cudowne. móc przyjechać do miasta w którym zostawiło się przyjaciół, niezależnie po jakim czasie, niezależnie w jakich okolicznościach - a Oni i tak przywitają Cię tak byś nadal miała tą pewność, że masz dla kogo żyć. || kissmyshoes

zajebiste! teksty koosmaty dodał komentarz: zajebiste! do wpisu 17 marca 2012
tego dnia na ostatniej lekcji miała odbyć się Nasza klasowa dyskusja.zajęłam miejsce pod oknem i wkładając słuchawki w uszy zlekceważyłam wszystkie te bzdury.na środek klasy wyszły dwie dziewczyny otwierając przed Nami plakat na którym narysowały żyletkę ociekającą krwią.u samej góry widniało hasło:  tnę się  bo pomaga. pomaga  więc się tnę .wyłączyłam muzykę próbując przysłuchać się pytaniom  które zadawały.  wydaję Mi się że ludzie tną się dla szpanu.mogą to później pokazać innym.zdobyć respekt.  powiedziała jedna z nich.  spotkałaś na swojej drodze człowieka który szedł z podwiniętymi rękawami ukazując ból który codziennie sobie zadaje? a może widziałaś jego zdjęcia które publikuje w sieci?   pytałam.  ludzie zadają sobie ból bo w pewnym sensie jest to dla Nich jedyna pomoc jaką widzą.dla niektórych jest to alkohol dla jeszcze innych prochy  powiedziałam patrząc  jak milczy.  to dlaczego się nie zabiją?  zapytała.  bo kochają   rzekłam kończąc dyskusję.  yezoo

koosmaty dodano: 17 marca 2012

tego dnia na ostatniej lekcji miała odbyć się Nasza klasowa dyskusja.zajęłam miejsce pod oknem i wkładając słuchawki w uszy,zlekceważyłam wszystkie te bzdury.na środek klasy wyszły dwie dziewczyny,otwierając przed Nami plakat,na którym narysowały żyletkę ociekającą krwią.u samej góry widniało hasło: "tnę się, bo pomaga. pomaga, więc się tnę".wyłączyłam muzykę próbując przysłuchać się pytaniom, które zadawały." wydaję Mi się,że ludzie tną się dla szpanu.mogą to później pokazać innym.zdobyć respekt." powiedziała jedna z nich. "spotkałaś na swojej drodze człowieka,który szedł z podwiniętymi rękawami ukazując ból,który codziennie sobie zadaje? a może widziałaś jego zdjęcia,które publikuje w sieci? " pytałam. "ludzie zadają sobie ból,bo w pewnym sensie jest to dla Nich jedyna pomoc jaką widzą.dla niektórych jest to alkohol,dla jeszcze innych prochy" powiedziałam patrząc, jak milczy. "to dlaczego się nie zabiją?" zapytała. "bo kochają " rzekłam kończąc dyskusję. [yezoo ]

pamiętam czas  gdy nie mogłam pokazywać się na osiedlu. szukała mnie wtedy typiara  bo wpierdoliłam Jej siostrze. wychodziłam tylko do szkoły  bo bałam się chodzić po ulicach. w końcu mnie znalazła. pamiętam  że była potężna   mnóstwo sadła  wredny ryj i mocny prawy sierpowy. tak  dostałam wtedy porządny wpierdol  tak   zemściłam się w swoim czasie. obie miałyśmy po tym dużo bólu i wiele siniaków. a prócz tego zyskany szacunek   jedna  do drugiej. do dziś mijając się uśmiechamy się do siebie. czasem nawet zapytam Jej jak tak Jej prawy sierpowy  na co Ona z uśmiechem odpowiada:' trenuję go  a jak Twój  bo pamiętam  że też był mocny jak się wkurwiłaś'. dziś mnie to śmieszy  nawet bardzo. ale wiem jedno   nigdy nie chciałabym powtórzyć tej akcji z Nią  bo co jak co  ale bolało cholernie. trzeba przyznać  że to jedna z tych panien  które omijać należy szerokim łukiem  najlepiej z ukłonem.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 17 marca 2012

pamiętam czas, gdy nie mogłam pokazywać się na osiedlu. szukała mnie wtedy typiara, bo wpierdoliłam Jej siostrze. wychodziłam tylko do szkoły, bo bałam się chodzić po ulicach. w końcu mnie znalazła. pamiętam, że była potężna - mnóstwo sadła, wredny ryj i mocny prawy sierpowy. tak, dostałam wtedy porządny wpierdol, tak - zemściłam się w swoim czasie. obie miałyśmy po tym dużo bólu i wiele siniaków. a prócz tego zyskany szacunek - jedna, do drugiej. do dziś mijając się uśmiechamy się do siebie. czasem nawet zapytam Jej jak tak Jej prawy sierpowy, na co Ona z uśmiechem odpowiada:' trenuję go, a jak Twój, bo pamiętam, że też był mocny jak się wkurwiłaś'. dziś mnie to śmieszy, nawet bardzo. ale wiem jedno - nigdy nie chciałabym powtórzyć tej akcji z Nią, bo co jak co, ale bolało cholernie. trzeba przyznać, że to jedna z tych panien, które omijać należy szerokim łukiem, najlepiej z ukłonem. || kissmyshoes

Wszystko jest we mnie złe  począwszy na charakterze  przez wygląd  skończywszy na sercu.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 17 marca 2012

Wszystko jest we mnie złe, począwszy na charakterze, przez wygląd, skończywszy na sercu. /pierdolisz.

ssidzieliśmy wtedy u mnie. ja się uczyłam  a Damian oglądał coś w necie. nagle zadzwonił Jego telefon. nacisnął zieloną słuchawkę żeby odebrać  a przeze mnie przeszedł dziwny dreszcz. słuchałam Jego słów: 'za ile? tam gdzie zawsze? spoko  będę'. wiedziałam  że chodzi o towar.zaczął ubierać kurtkę   nie odzywałam się. gdy podszedł do mnie  pocałował  po czym powiedział: 'będę za pół godziny'  złapałam Go za rękę mówiąc:' nie idź'. popatrzył na mnie dziwiąc się  uśmiechnął i wyszedł. miałam cholernie dziwne przeczucie. czekałam pół godziny  godzinę  dwie. tak  tego wieczora nie wrócił do domu. zadzwonili rano  a ja mimo  że wiedziałam czego się spodziewać  byłam tak przerażona że słyszałam tylko urywki: 'zatrzymany  posiadanie narkotyków  grozi mu kilka lat'. od tej pory gdy mówię 'nie idź'   zostaje  bo wie jak bardzo boję się Go stracić.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 16 marca 2012

ssidzieliśmy wtedy u mnie. ja się uczyłam, a Damian oglądał coś w necie. nagle zadzwonił Jego telefon. nacisnął zieloną słuchawkę żeby odebrać, a przeze mnie przeszedł dziwny dreszcz. słuchałam Jego słów: 'za ile? tam gdzie zawsze? spoko, będę'. wiedziałam, że chodzi o towar.zaczął ubierać kurtkę - nie odzywałam się. gdy podszedł do mnie, pocałował, po czym powiedział: 'będę za pół godziny', złapałam Go za rękę mówiąc:' nie idź'. popatrzył na mnie dziwiąc się, uśmiechnął i wyszedł. miałam cholernie dziwne przeczucie. czekałam pół godziny, godzinę, dwie. tak, tego wieczora nie wrócił do domu. zadzwonili rano, a ja mimo, że wiedziałam czego się spodziewać, byłam tak przerażona,że słyszałam tylko urywki: 'zatrzymany; posiadanie narkotyków; grozi mu kilka lat'. od tej pory,gdy mówię 'nie idź' - zostaje, bo wie jak bardzo boję się Go stracić. || kissmyshoes

Wiesz  drobne gesty  te do których przywykłam  one są dla mnie ważne.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 16 marca 2012

Wiesz, drobne gesty, te do których przywykłam, one są dla mnie ważne. /pierdolisz.

tak  czasem  żałuję   że nie mogę ze łzami szczęścia w oczach powiedzieć: 'mam cudownych rodziców'. często brakuje mi tego by przytulić się do mamy i powiedzieć Jej jak bardzo ją kocham. w oczach stają mi łzy  gdy uświadamiam sobie  że ojciec nie jest jednym z tych najważniejszych mężczyzn w moim życiu  bo jestem mu kompletnie obojętna. brakuje mi ich słów  które pocieszałyby mnie i dawały siłę na dalsze życie. brakuje mi tych prawdziwych rodziców  bo nigdy tak na prawdę ich nie miałam.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 15 marca 2012

tak, czasem, żałuję , że nie mogę ze łzami szczęścia w oczach powiedzieć: 'mam cudownych rodziców'. często brakuje mi tego by przytulić się do mamy i powiedzieć Jej jak bardzo ją kocham. w oczach stają mi łzy, gdy uświadamiam sobie, że ojciec nie jest jednym z tych najważniejszych mężczyzn w moim życiu, bo jestem mu kompletnie obojętna. brakuje mi ich słów, które pocieszałyby mnie i dawały siłę na dalsze życie. brakuje mi tych prawdziwych rodziców, bo nigdy tak na prawdę ich nie miałam. || kissmyshoes

Z płaczem docieram do niemalże pustego domu. Rozbieram się w drodze do łazienki  oglądam swoją twarz w lustrze i podążam do kuchni. Mimo  że wiem  że nic nie przełknę  szykuję kanapkę  która w końcu i tak ląduje w kiblu. Drżącymi dłońmi ściągam koszulkę  spodnie  bieliznę i wchodzę pod prysznic. Gorącą wodą chcę zmyć z siebie wszystkie marzenia i plany  które teraz niewiele znaczą. Niestety  tak samo jak moje dobre chęci nic nie zmieniają  tak samo woda nie potrafi zmienić mojego brudnego wnętrza. Znów myślę o nas  obserwując  jak wzrasta poziom wody. Kolejny raz klnę na to wszystko. Włączam muzykę  zanurzam się w wodzie i chcę odejść. Mogłabym się teraz utopić  bo przecież świetnie radzisz sobie beze mnie. Mając problem nie przychodzisz do mnie  tylko chodzisz po mieście. O złym humorze nie mówisz mi  tylko spławiasz tekstem 'jest okej'. W szkole też sobie radzisz. Otacza Cię masa ludzi  więc na nadmiar wolnego czasu również by Ci nie groził. Gdy mnie nie będzie  cdn.

pierdolisz dodano: 15 marca 2012

Z płaczem docieram do niemalże pustego domu. Rozbieram się w drodze do łazienki, oglądam swoją twarz w lustrze i podążam do kuchni. Mimo, że wiem, że nic nie przełknę, szykuję kanapkę, która w końcu i tak ląduje w kiblu. Drżącymi dłońmi ściągam koszulkę, spodnie, bieliznę i wchodzę pod prysznic. Gorącą wodą chcę zmyć z siebie wszystkie marzenia i plany, które teraz niewiele znaczą. Niestety, tak samo jak moje dobre chęci nic nie zmieniają, tak samo woda nie potrafi zmienić mojego brudnego wnętrza. Znów myślę o nas, obserwując, jak wzrasta poziom wody. Kolejny raz klnę na to wszystko. Włączam muzykę, zanurzam się w wodzie i chcę odejść. Mogłabym się teraz utopić, bo przecież świetnie radzisz sobie beze mnie. Mając problem nie przychodzisz do mnie, tylko chodzisz po mieście. O złym humorze nie mówisz mi, tylko spławiasz tekstem 'jest okej'. W szkole też sobie radzisz. Otacza Cię masa ludzi, więc na nadmiar wolnego czasu również by Ci nie groził. Gdy mnie nie będzie /cdn.

nikt nie przeszkodzi Ci w spełnieniu jednego z Twoich pragnień. Tego  którego na moment obecny się wciąż boję. Widzisz? Same plusy  dasz sobie radę. Łzy i tusz mieszają się z wodą. Słyszę stłumiony dźwięk pukania do drzwi  wynurzam się z wody. Teraz wiem  jestem pewna  że nie dam rady tak po prostu przestać oddychać  nie umiem zatrzymać bicia serca. Tego serca  które nadal nie zauważa plusów życia bez Twojej pikawy obok.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 15 marca 2012

nikt nie przeszkodzi Ci w spełnieniu jednego z Twoich pragnień. Tego, którego na moment obecny się wciąż boję. Widzisz? Same plusy, dasz sobie radę. Łzy i tusz mieszają się z wodą. Słyszę stłumiony dźwięk pukania do drzwi, wynurzam się z wody. Teraz wiem, jestem pewna, że nie dam rady tak po prostu przestać oddychać, nie umiem zatrzymać bicia serca. Tego serca, które nadal nie zauważa plusów życia bez Twojej pikawy obok. /pierdolisz.

a dziś pierwszy raz od przyjazdu tutaj poszłam na trening.zaprosił mnie kumpel  z podobną zajawką na taniec  co moja. po szkole szybko poszłam wskoczyć w dresy wziąć wodę i chwilę potem byłam tam już. kilku kolesi  dobry bit  świetny klimat   mój raj. nie było żadnego układu   każdy na luzaku pokazywał swoje umiejętności. gdy przyszła moja kolej   wzięłam głęboki oddech  zamknęłam na chwilę oczy i zaczęłam tańczyć   robiłam to dla siebie  nie dla Ciebie. wyładowywałam każdę emocję. cały mój ból zamienił się w konkretne ruchy  skłony  przejścia czy też obroty. tańczyłam  nie myśląc o niczym innym tylko o tym by w końcu na chwilę się uwolnić. po pięciu minutach skończyłam  na mojej twarzy pojawiły się kropelki potu  i uśmiech. pod koniec treningu  gdy dopijałam wodę  podszedł do mnie jeden z poznanych kolesi i klepiąc po plecach powiedział: 'tańczysz z sercem  to się liczy Mała'. uśmiechnęłam się i wychodząc z sali  sama do siebie dodałam:'tak wracam do tego definitywnie'.   kissmyshoes

koosmaty dodano: 15 marca 2012

a dziś pierwszy raz od przyjazdu tutaj poszłam na trening.zaprosił mnie kumpel, z podobną zajawką na taniec, co moja. po szkole szybko poszłam wskoczyć w dresy,wziąć wodę i chwilę potem byłam tam już. kilku kolesi, dobry bit, świetny klimat - mój raj. nie było żadnego układu - każdy na luzaku pokazywał swoje umiejętności. gdy przyszła moja kolej - wzięłam głęboki oddech, zamknęłam na chwilę oczy i zaczęłam tańczyć - robiłam to dla siebie, nie dla Ciebie. wyładowywałam każdę emocję. cały mój ból zamienił się w konkretne ruchy, skłony, przejścia czy też obroty. tańczyłam, nie myśląc o niczym innym tylko o tym by w końcu na chwilę się uwolnić. po pięciu minutach skończyłam, na mojej twarzy pojawiły się kropelki potu, i uśmiech. pod koniec treningu, gdy dopijałam wodę, podszedł do mnie jeden z poznanych kolesi i klepiąc po plecach powiedział: 'tańczysz z sercem, to się liczy Mała'. uśmiechnęłam się i wychodząc z sali, sama do siebie dodałam:'tak,wracam do tego,definitywnie'.|| kissmyshoes

też tam był ale mówię dla jasności     coś długo odpisywałaś. teksty koosmaty dodał komentarz: też tam był,ale mówię dla jasności ; ) coś długo odpisywałaś. do wpisu 15 marca 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć