 |
Przestań się bać, nie chowaj głowy w piach / Grubson
|
|
 |
boję się piątku i spojrzenia w Twoje oczy. boję się Twojego smutku i pretensji. boję się , bo nie wiem co Ci powiedzieć. boję się , że skłamię mówiąc , że już Cię nie kocham. || kissmyshoes
|
|
 |
uwielbiam mojego przyjaciela, który na pół korytarza drże do mnie japę ' zamknij pysk, bura suko ', gdy tuż za Nim stoi dyrektorka. || kissmyshoes
|
|
 |
może zajmijmy się swoim życiem ? osobno ? Ty swoim, ja swoim ? też sądzisz, że to głupi pomysł ? to dobrze. interesuj się moim życiem, bo ja tego potrzebuję, by oddychać. || kissmyshoes
|
|
 |
a Jego opis na gadu: ' kurwa, właśnie wymyka mi się przez palce najważniejsza część mojego życia ' , sprawia , że w moich oczach pojawiają się łzy, a frustracja zabija. || kissmyshoes
|
|
 |
czuję się jak podczas zatrzymania. mam wrażenie, że powinnam milczeć - bo każdy wykorzystuje moje słowa przeciwko mnie. || kissmyshoes
|
|
 |
wystarczyło jedno, głupie spakowanie torby i wyprowadzenie się do przyjaciela, by wynegocjować własne warunki mieszkania w domu - idealnie. || kissmyshoes
|
|
 |
lubiłam Nasze kłótnie. lubiłam rzucanie talerzami o podłogę, i wkurwianie się do tego stopnia, że zaczynałam ryczeć. nawet swój urok miała zwykła sprzeczka o to, że znowu jara z kumplami. lubiłam, gdy mówił mi 'muszę jechać do ojca', a tak na serio siedział z kolegami na ławce. i choć to same negatywy - ja je lubiałam, dlaczego ? bo mimo wszystko, był wtedy przy mnie. || kissmyshoes
|
|
 |
Gdy nie masz perspektyw to jedyna rzecz / Hemp Gru
|
|
 |
Wdech i kurwa wydech . / Sokół i Marysia Starosta
|
|
|
|