głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chuj_ci_do_tego

szczescie pochowalam w kieszeniach. bede wyjmowac po troche  moze wystarczy na dluzej.

nfrej dodano: 6 grudnia 2010

szczescie pochowalam w kieszeniach. bede wyjmowac po troche, moze wystarczy na dluzej.

dla mnie będziesz zawsze . nawet gdy będę starą   pomarszczoną babcią   która mieszka sama w ogromnym domu   która będzie samotna   bo dzieci mają swoje życie   a mąż nie żyje   która będzie miała tuzin psów i kotów   która będzie oglądać stare kolumbijskie telenowele . wezmę nasze zdjęcie do trzęsących się dłoni   a po policzku poleci łza . zacznę kolejny pusty dzień   w którym będę czekać   żebyś zapukał do drzwi . bo w moim sercu zawsze będzie dla ciebie miejsce . ten największy i najładniejszy pokój czeka właśnie na ciebie .   tymbarkoholiczka

nfrej dodano: 5 grudnia 2010

dla mnie będziesz zawsze . nawet gdy będę starą , pomarszczoną babcią , która mieszka sama w ogromnym domu , która będzie samotna , bo dzieci mają swoje życie , a mąż nie żyje , która będzie miała tuzin psów i kotów , która będzie oglądać stare kolumbijskie telenowele . wezmę nasze zdjęcie do trzęsących się dłoni , a po policzku poleci łza . zacznę kolejny pusty dzień , w którym będę czekać , żebyś zapukał do drzwi . bo w moim sercu zawsze będzie dla ciebie miejsce . ten największy i najładniejszy pokój czeka właśnie na ciebie . / tymbarkoholiczka

bo jak oddam ci wszystko  to sama zostanę z niczym ..

nfrej dodano: 5 grudnia 2010

bo jak oddam ci wszystko, to sama zostanę z niczym ..

kiedyś opowiem ci o tym  co przeżyłam bez ciebie. co chciałam przeżyć z tobą.

nfrej dodano: 4 grudnia 2010

kiedyś opowiem ci o tym, co przeżyłam bez ciebie. co chciałam przeżyć z tobą.

 ...  po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią   nie jak na przedmiot   nie jak na piękną kobietę   lecz w sposób nieuchwytny   jakby przenikał na wskroś jej duszę   jej strach   jej kruchość   jej niezdolność do walki ze światem nad którym pozornie dominowała   choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała ...

nfrej dodano: 4 grudnia 2010

[...] po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią , nie jak na przedmiot , nie jak na piękną kobietę , lecz w sposób nieuchwytny , jakby przenikał na wskroś jej duszę , jej strach , jej kruchość , jej niezdolność do walki ze światem nad którym pozornie dominowała , choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała ...

Nie nazwałabym tego miłością od pierwszego wejrzenia – w którą zresztą nie wierzyłam – a jednak byłam zaintrygowana jak nigdy dotąd.

nfrej dodano: 4 grudnia 2010

Nie nazwałabym tego miłością od pierwszego wejrzenia – w którą zresztą nie wierzyłam – a jednak byłam zaintrygowana jak nigdy dotąd.

Najlepszym prezentem byłaby świadomość  że myślisz o mnie czasem…

nfrej dodano: 4 grudnia 2010

Najlepszym prezentem byłaby świadomość, że myślisz o mnie czasem…

Nie chciałam umrzeć  jedynie prowokowałam śmierć. Nie otrułam się. Bóg umiera  jeśli go nie kochamy  ale ja nie umarłam  choć nikt mnie nie kochał.

nfrej dodano: 4 grudnia 2010

Nie chciałam umrzeć, jedynie prowokowałam śmierć. Nie otrułam się. Bóg umiera, jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.

Nawet jesli jesteś aniołem i tak znajdzie się ktoś  komu przeszkadza szelest Twoich skrzydeł.

nfrej dodano: 4 grudnia 2010

Nawet jesli jesteś aniołem i tak znajdzie się ktoś, komu przeszkadza szelest Twoich skrzydeł.

Chcę być z kimś  kto dojrzał  by mnie mieć.

nfrej dodano: 4 grudnia 2010

Chcę być z kimś, kto dojrzał, by mnie mieć.

Drodzy państwo  witamy w dwudziestym pierwszym wieku...    w rozciągłości czasowej  gdzie kroczymy po ulicach z sercem na dłoni  między tłumem ludzi   którzy bacznie się mu przyglądają  a następnie ujmują w plugawe dłonie.  Przemyka z ręki do ręki  stopniowo zmieniając swój kształt. Ściskane  zgniatane   ozdobione odciskami miliarda linii papilarnych. Upuszczone  zdeptane  a nawet skopane.  Wraca do właściciela  bo swoją formą nie przypomina organu budzącego szacunek   jest w opłakanym stanie  wyśmiewane  wyzywane od bezużytecznych  serce   które dla tego samego tłumu nagle przestało nim być. Leży w centrum zebranych   na zimnej ulicy o wyglądzie padliny  już nie oblegane.

nfrej dodano: 3 grudnia 2010

Drodzy państwo, witamy w dwudziestym pierwszym wieku... - w rozciągłości czasowej, gdzie kroczymy po ulicach z sercem na dłoni, między tłumem ludzi, którzy bacznie się mu przyglądają, a następnie ujmują w plugawe dłonie. Przemyka z ręki do ręki, stopniowo zmieniając swój kształt. Ściskane, zgniatane, ozdobione odciskami miliarda linii papilarnych. Upuszczone, zdeptane, a nawet skopane. Wraca do właściciela, bo swoją formą nie przypomina organu budzącego szacunek, jest w opłakanym stanie, wyśmiewane, wyzywane od bezużytecznych, serce, które dla tego samego tłumu nagle przestało nim być. Leży w centrum zebranych, na zimnej ulicy o wyglądzie padliny, już nie oblegane.

a kopciuszek wrócił z balu i czeka aż łzy skapną jej po policzkach.

nfrej dodano: 3 grudnia 2010

a kopciuszek wrócił z balu i czeka aż łzy skapną jej po policzkach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć