 |
|
patrz ile prawdy ucieka ze mnie,
nie potrafię jej w sobie zamykać szczelnie
|
|
 |
|
na do widzenia, dzień dobry nie dasz mi całusa, bo wszystko
co najlepsze masz dla jakiegoś lamusa, dobra
|
|
 |
|
Jestem egoistą, nie szukam u Ciebie pomocy.
|
|
 |
|
Kazałem mieć wiarę i nadal ją polecam
pamiętaj, że nic nie mogę Ci obiecać
|
|
 |
|
Najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic.
|
|
 |
|
Ojej walentynki, jaram się jak zgaszony pet.
|
|
 |
|
Jedyne, czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem, popatrzył jej w oczy, powiedział: jesteś jedyna, jesteś tą, której szukałem.
|
|
 |
|
nie lubię gdy to robisz. nie lubię, gdy świadomie mnie niszczysz. / maniia
|
|
 |
|
nienawidze tych niewypowiedzianych słow, tych zdan kiedy muszę dokanczac je sama / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
a w jej głowie ciągle to samo banalne i bezsensowne zdanie: ' dajmy sobie czas' / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
mogłabym ci powiedziec wszystko, to jak sie teraz czuje, co mnie zadowala a co denerwuje, moglabym sie do ciebie przytulic i wyplakac, bo juz nie daje rady, bo to wszystko mnie przytlacza... ale po co? po to byś znow okazal mi obojetnosc? / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
cisza, ktora niesie za soba setki rozmyslen, tysiace sekund czekania jest zła, ale to, ze zaczynasz rozmowe, patrzysz na mnie jak kiedys, nasze spotkania znow sa przepelnione uczuciami jest jeszcze gorsze / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|