|
Życie jest krótkie , więc łam zasady , wybaczaj szybko, całuj powoli, kochaj szczerze , śmiej się bez opamiętania i nigdy niczego nie żałuj .
|
|
|
nienawidzę , kiedy chłopak myśli że może mieć każdą .
|
|
|
Miłość od pierwszego spojrzenia .?
Spodobasz się facetowi i już wmawia sobie , że jesteś miłością jego życia ,
a za tydzień twierdzi , że coś wygasło .
|
|
|
Może i jestem głupią małolatą , ale to nie znaczy , że nie wiem co to życie . Może i jestem
chamską gówniarą , ale to nie znaczy , że nie mam uczuć i niełatwo mnie zranić . Być może nie mam jeszcze wielu doświadczeń , ale mimo wszystko jak na
swój wiek uroniłam już wiele łez . Nie jestem najpiękniejsza , ale to nie znaczy , że
zaraz zacznę nosić różowe spódniczki i pół kilo tapety . Wolę być naturalna . Może i jestem inna , ale
nie znaczy , że gorsza . Sto razy bardziej wolę kilka ciepłych słów prosto z serca niż sztuczne , fałszywe teksty na podryw . Może jestem egoistyczna , wredna , ale to wszystko przez to , że czasami sobie nie radzę , próbuję ukryć smutek i przygnębienie .
Może ty wolisz słodkie dziwki niż kogoś takiego jak ja . Ale jeśli tak właśnie jest to nie licz
na to , że się zmienię . Nie warto . A wiesz co jest najgorsze .? Że mimo tego , iż jesteś jednym z największych dupków jakich znam , nie mogę przestać o Tobie myśleć .
|
|
|
Otwieram oczy i przeraża mnie to wszystko .
|
|
|
Takie życie , takie mówią o mnie brednie , słucham i pytam co takiego jest we mnie .? Plotki , plotki jaka jest ich moc .? XXI wiek a pierdolą non stop .
|
|
|
"Już się nie boje nic mnie nie czeka
Smutny finał człowieka który zapada w letarg
Proszę pozwól mi żyć ja chce żyć chce doczekać
Wódko pozwól mi żyć to ode mnie ten przeka" -Peja //lilov
|
|
|
czasami lubię włączyć jakieś smęty i po prostu bez żadnego konkretnego powodu popłakać. tak, pomaga mi to. nie że jest mi wtedy lżej czy coś po prostu od zawsze lubiłam zadawać sobie ból. tak samo było zakochując się w Tobie.
|
|
|
może to czas zagoi rany. a może tylko ostudzi emocje i będzie kazał
spojrzeć w drugą stronę. być może to bezsilność moich naiwnych oczekiwań,
że to wszystko da się jeszcze odwrócić, cofnąć o parę tygodni, miesięcy,
zmieniła moje nastawienie.
|
|
|
usiadłam na schodach, przed blokiem. zapaliłam fajkę , ze zdenerwowania ściskałam pięści do tego stopnia , że paznokcie pokaleczyły mi dłoń. ryczałam, jak małe dziecko. w dupie miałam sąsiadkę która pierdoliła mi nad uchem , że śmiecę popiołem. liczył się tylko On i ból jaki zadał. nie miałam siły wstać, jak gdyby nogi odmówiły mi posłuszeństwa. mogło dziać się wszystko, a ja jedyne co potrafiłam robić to brać buchy głęboko w płuca.
|
|
|
zapomnę, ale weź mi kurwa obiecaj, że już nie wrócisz. żebym mogła zapomnieć tak na stałe, bez opamiętania. tak jak smak mojej ulubionej czekolady. będzie mi to sprawiać wiele trudności, ale uda mi się.ponowne jej spróbowanie przypomni mi smak. twój powrót przypomni mi miłość
|
|
|
nienawidzę cię za wszystko. za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. za nieprzespane noce i litry połykanych łez. nienawidzę cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale cię znam wciąż cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
|