głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chodz_do_mnie_malenka

 chce ci dać co najlepszego mam w sobie

truskawkowyszeejkx3 dodano: 19 stycznia 2014

"chce ci dać co najlepszego mam w sobie"

Boję się  że odejdzie. Boję się  że to znowu tylko kolejna gra  że choć teraz tak cudownie  to jutro możemy się skończyć. Patrzę na niego i widzę faceta  który sprawia  że coś niebezpiecznie drga w okolicach mojego serca. Patrzę na kogoś  kto będzie robił z siebie głupka  bylebym tylko się uśmiechnęła  no i cholera jasna  kiedy mnie przytula to tak jakby wszystko inne przestawało mieć znaczenie  bo oto on może zaradzić wszystkiemu. Potem odwracam się i widzę przeszłość  ten cwaniacki uśmieszek tego  który kiedyś złamał wszystkie dane obietnice  a ja do dzisiaj spłacam te długi i nie potrafię zaufać. esperer

truskawkowyszeejkx3 dodano: 19 stycznia 2014

Boję się, że odejdzie. Boję się, że to znowu tylko kolejna gra, że choć teraz tak cudownie, to jutro możemy się skończyć. Patrzę na niego i widzę faceta, który sprawia, że coś niebezpiecznie drga w okolicach mojego serca. Patrzę na kogoś, kto będzie robił z siebie głupka, bylebym tylko się uśmiechnęła, no i cholera jasna, kiedy mnie przytula to tak jakby wszystko inne przestawało mieć znaczenie, bo oto on może zaradzić wszystkiemu. Potem odwracam się i widzę przeszłość, ten cwaniacki uśmieszek tego, który kiedyś złamał wszystkie dane obietnice, a ja do dzisiaj spłacam te długi i nie potrafię zaufać./esperer
Autor cytatu: esperer

miłość  kiedy jedno spada w dół   drugie ciągnie je ku górze.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 19 stycznia 2014

miłość, kiedy jedno spada w dół - drugie ciągnie je ku górze.

 on jest inny  słodki  kochany i nigdy mnie nie zostawi!  on jest facetem.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 19 stycznia 2014

-on jest inny, słodki, kochany i nigdy mnie nie zostawi! -on jest facetem.

tak cholernie cie teraz potrzebuje  kurwa.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 19 stycznia 2014

tak cholernie cie teraz potrzebuje, kurwa.

dlaczego tesknie za kims  kto za mna juz chyba nawet nie mysli?

truskawkowyszeejkx3 dodano: 19 stycznia 2014

dlaczego tesknie za kims, kto za mna juz chyba nawet nie mysli?

 kiedy kogoś kochasz  warto walczyć  bez względu na przeciwieństwa.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 17 stycznia 2014

"kiedy kogoś kochasz, warto walczyć, bez względu na przeciwieństwa."

Każdego dnia czekam. Na uśmiech  na wiadomość  na spotkanie. Nie poddaję się  ale też nie walczę. Czekam. Łudzę się  że pewnego dnia podejdziesz i powiesz  że czujesz to samo  że tęsknisz  że czegoś ci brakuje  że spróbujesz pokochać. Czekam  choć ta opcja z góry jest już przegrana. Żyję nadzieją  że może jutro dostrzeżesz w moich oczach coś więcej  jakiś błysk  iskierkę  dzięki której zrozumiesz  że potrzeba ci właśnie mnie. Czekam. Nie spiesz się. Jutro też będę to robić.   yezoo

truskawkowyszeejkx3 dodano: 17 stycznia 2014

Każdego dnia czekam. Na uśmiech, na wiadomość, na spotkanie. Nie poddaję się, ale też nie walczę. Czekam. Łudzę się, że pewnego dnia podejdziesz i powiesz, że czujesz to samo, że tęsknisz, że czegoś ci brakuje, że spróbujesz pokochać. Czekam, choć ta opcja z góry jest już przegrana. Żyję nadzieją, że może jutro dostrzeżesz w moich oczach coś więcej, jakiś błysk, iskierkę, dzięki której zrozumiesz, że potrzeba ci właśnie mnie. Czekam. Nie spiesz się. Jutro też będę to robić. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

 tyle chwil  które w nas są   one rodzą ból  te dni  które czas wziął  nie powrócą już.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 17 stycznia 2014

"tyle chwil, które w nas są - one rodzą ból, te dni, które czas wziął, nie powrócą już."

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na nim.   pytanie   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 17 stycznia 2014

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na nim. - pytanie - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
Autor cytatu: ansomia

A wiesz co boli najbardziej? Pierdolona obojętność. To co kiedyś już przerabiałam  i cholernie bolało. Wiesz co też bardzo boli? Że patrząc w lustro nie widzę już siebie. Widzę inną dziewczynę. Zniszczoną. Kiedyś tak ułożona i radosna   choć uśmiech był fikcją. Teraz? Nawet iluzja nie przysłania smutnych oczu. I nikt nie wierzy w znikającą już niewinność. Kolejny raz zasiadam do stołu z przyjaciółką. Podnoszę kieliszek do ust. Wiesz co mnie boli? Że upadam.  s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 15 stycznia 2014

A wiesz co boli najbardziej? Pierdolona obojętność. To co kiedyś już przerabiałam, i cholernie bolało. Wiesz co też bardzo boli? Że patrząc w lustro nie widzę już siebie. Widzę inną dziewczynę. Zniszczoną. Kiedyś tak ułożona i radosna - choć uśmiech był fikcją. Teraz? Nawet iluzja nie przysłania smutnych oczu. I nikt nie wierzy w znikającą już niewinność. Kolejny raz zasiadam do stołu z przyjaciółką. Podnoszę kieliszek do ust. Wiesz co mnie boli? Że upadam. /s.z.w

patrz za parę miesięcy minie już dwa lata odkąd jesteśmy razem. wspólne wakacje  święta  praca  szkoła zbliżyły nas do siebie wystarczająco mocno żeby uznać to za prawdziwy związek  taki w którym dwie osoby kochają się  wspierają  a kłótnie nic nie zmieniają może tylko przez własną głupotę szarpią nam nerwy. melanże w które potrafiliśmy polecieć przez okrągły tydzień zamiast siedzieć w szkole i poprawiać zagrożenia kończyły się nie tylko kacem  ale i ryciem bani na chacie że zawalimy ten rok. kupowanie sobie prezentów typu  kupujemy sobie coś czy klepiemy się z idziemy w balet?  zazwyczaj kończą się baletami. związek można określić jako dojrzały z często wplatającymi się gówniarskimi zachowaniami z których raczej nie chcemy wyrosnąć pomimo dziewiętnastu lat na karku. kocham go  wiem że mogę na nim polegać zawsze w jakiej sytuacji bym niebyła to on poda mi łape i odpalonego jointa. ' why.

truskawkowyszeejkx3 dodano: 15 stycznia 2014

patrz za parę miesięcy minie już dwa lata odkąd jesteśmy razem. wspólne wakacje, święta, praca, szkoła zbliżyły nas do siebie wystarczająco mocno żeby uznać to za prawdziwy związek, taki w którym dwie osoby kochają się, wspierają, a kłótnie nic nie zmieniają może tylko przez własną głupotę szarpią nam nerwy. melanże w które potrafiliśmy polecieć przez okrągły tydzień zamiast siedzieć w szkole i poprawiać zagrożenia kończyły się nie tylko kacem, ale i ryciem bani na chacie że zawalimy ten rok. kupowanie sobie prezentów typu "kupujemy sobie coś czy klepiemy się z idziemy w balet?" zazwyczaj kończą się baletami. związek można określić jako dojrzały z często wplatającymi się gówniarskimi zachowaniami z których raczej nie chcemy wyrosnąć pomimo dziewiętnastu lat na karku. kocham go, wiem że mogę na nim polegać zawsze w jakiej sytuacji bym niebyła to on poda mi łape i odpalonego jointa. ' why.
Autor cytatu: why__

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć