 |
|
najwygodniej tęskni się na brzuchu. przynajmniej możesz wygodnie wylewać łzy w poduszkę, tłumiąc krzyk. nikt się do Ciebie nie przyczepi, że zgotowałaś sobie autodestrukcję na własne życzenie.
|
|
|
|
Wiesz.. Czasami wolałabym zamiast słów 'kocham cię' usłyszeć 'dziękuję, że jesteś'
|
|
 |
|
szukaj mnie cierpliwie dzień po dniu... staraj się podążać moim sladem
szukaj mnie bo sama nie wiem już bo nie wiem kiedy sama się odnajde...
|
|
 |
|
Posprzątam pokój z Twoich słów..
|
|
|
|
Posprzątam pokój z Twoich słów..
|
|
 |
|
Prostą zasadę wyznaję, bądź szczery, dupy nie liż mam pełen kielich i parę zwężonych źrenic spróbuj głową mur przebić, mnie nie zmienisz nie należysz do nich to najlepiej nic nie mów
|
|
|
|
wiesz kurwa chuju jeszcze masz czas..
jakies pierdolone 365 dni .... na to aby mnie 365 razy po kochać , przytulic , pocałować , przelecieć , sklnać , przeprosić , po rzucić , wrócić i znów po rzucić dłużej czekać nie będę ale przy Tobie to nie możliwe bo ty wybrałeś tą zdzirę....
|
|
|
|
jesteś gówno warty wiesz ? życze ci żeby każda twoja nowa dupa cię zdradzała szybciej niż poznała rzucała jak bezwartościowego śmiecia ... a wtedy będziesz za mną tęsknił i poczujesz się tak jak ja gdy obiecałeś mi szczęście miłość a w zamian dostałam zajebistego kopniaka prosto w serce tylko od ciebie kochanie wiesz bo ty kolejny raz na pisałeś ' ja mam kogoś' i radz sobie teraz sama głupia idiotko jak pokochałaś takiego kutasa którego żadna łza nie jest warta...
|
|
|
|
kiedyś byłeś numerem jeden teraz jesteś zerem ... wrednym wspomnieniem które wraca gdy kładę się spać twój obraz przed oczami mam...
|
|
|
|
skoro ci już nie zależy, to po co się tak gapisz? tam obok masz to swoje plastikowe szczęście. marzenie każdego chłopaka, nie?życie nauczyło mnie taka jest zasada że ważne ile razy wstajesz nie ile upadasz. teksty
strefakwarantannyy
|
|
|
|
Czy to nie ironia losu? Ignorujemy tych, którzy nas kochają. Kocham tych, którzy nas ignorują.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
