 |
Chciałam zabić to wszystko co minęło, ale mi nie pozwalasz. Patrze na Ciebie i nie jesteśmy dobrzy, jesteśmy kim jesteśmy i nie potrzebujemy usprawiedliwienia, sami spieprzyliśmy swoje duszę. I gdy będziesz leżał na moich plecach rozpadnę się wewnątrz, ponieważ nie mogę poradzić sobie z bólem. Wiem, że Cię stracę, odejdziesz do swojej ukochanej, stracę Cię więc, nie przynoś ze sobą jutra. Twoje ubrania znikną i nie będzie już ciepła Twojego ciała, nie będzie już niczego co chciałam by było nasze.
|
|
 |
I jestem załamana ponieważ, ona nie chcę tego co jest moim całym życiem, i nie umiem przestać, nie umiem chcieć przestać, nienawidzę siebie za to kim się stałam i nienawidzę, że pozwoliliście bym się taka stała, nie wyglądam dobrze, nie wyglądam nawet źle, jestem popieprzona i nie wiem jak sobie z tym poradzić, a wy się oddalacie i odchodzicie, każdy po kolei, nie mogę się nawet ruszyć, nie mogę nic zrobić, zapomniałam co było tym czego chciałam, czego chciałabym teraz.
|
|
 |
You don't have to see the whole staircase. Just take the first step .. - nie musisz widziec całej drogi poprostu zrób pierwszy krok
|
|
 |
Jestem przerażona, rozjebana, zagubiona i robię dziwne rzeczy, na podłodze zwijam się z bólu, nie płacze, od dawna nie płacze, zwijam się z bólu ale nie płaczę, moja głowa pęka, nie ma w niej spokoju, jestem chora psychicznie i powinnam iść na terapie, ludzie zaczęli ode mnie odchodzić, a świat mi się kręci, nic nie widzę, kurwa oni odchodzą, oddalają się a mieliśmy być na zawsze, i te dłonie na moich plecach wcale nie są znajome, te szepty, nie znam tego, nie pamiętam, robię z siebie kogoś okropnego i nie umiem się pozbierać, nie umiem żyć, jestem leczona narkotykami i żyję samotnością, od dawna nic się nie zmienia, ludzie mnie nie chcą i ja ich też, a powinnam chcieć, i umieram, albo umarłam, umarłam już dawno, nikt nie chcę mnie pochować.
|
|
 |
For the first time, what’s past is past - pierwszy raz przeszłość jest przeszłością ..
|
|
 |
Robiliśmy fajne rzeczy, podobało mi się, piliśmy tanie wino i bawiliśmy się prochami, chodziliśmy bez celu po świecie i kończyliśmy dzień cudownym seksem, mogliśmy pozwolić sobie na wszystko, byliśmy ze sobą i byliśmy w sobie, było nam dobrze, paliliśmy najokropniejsze fajki i kręciliśmy jointy na czas, kąpaliśmy się w forsie i nie mieliśmy ograniczeń, mogliśmy robić wszystko, wszędzie, byliśmy najlepsi, byliśmy swoimi drugimi połówkami, byliśmy dla siebie stworzeni, mieliśmy być swoim wszechświatem i wtedy zrozumiałam, że czuję się okropnie, bo nas związek jest idealny.
|
|
 |
Nieważne, że z utęsknieniem czekam na Twojego przyjaciela, nieważne, kochaj mnie dalej, dawno nikt mnie nie kochał.
|
|
 |
Będę uwielbiała życie i będę je kochała ponad wszystko, będę czuła i będę miła i sympatyczna, będę kochającą grzeczną dziewczyną, tak, na pewno, złap mnie za rękę, tylko Ciebie kocham.
|
|
|
|