 |
gdybyś tylko widział moje zapłakane oczy, gdy po raz dziesiąty czytałam naszą ostatnią rozmowę.
|
|
 |
Zastanawia mnie, co czuje, gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli, jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. Zastanawia mnie czy żałuje, że to wszystko miało miejsce, czy może wręcz przeciwnie, żałuje że to się skończyło. Zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam
|
|
 |
|
tak, znów katuje się naszym archiwum na gg. ale tym razem nie płaczę. po prostu pragnę odtworzyć wszystkie twoje słowa i wciąż nie mogę uwierzyć, że tak szybko się to skończyło.
|
|
 |
teraz żyję , czymś całkiem innym .
|
|
 |
To Przez Ciebie zaczęłam palić, chociaż wiesz, że nienawidzę zapachu papierosów.
|
|
 |
przemilczenie - najprostszą formą ucieczki , nierozwiązującą jednak problemu
|
|
 |
znów czuła to cholernie fajne uczucie w brzuchu, ta cholerna obojętność znów niszczyła jej serce
|
|
 |
Ile jeszcze możesz dać od siebie nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
 |
ja nie chcę już tego przeżywać, wybacz.
|
|
 |
Śnij o tym, o czym chcesz śnic, idź tam, gdzie chcesz iść, bądź tym, kim chcesz być, ponieważ masz tylko jedno życie. Tylko jedną szanse, aby zrobić to wszystko, co chcesz zrobić.
|
|
 |
i nie będę już czekać na to aż się odezwiesz, nie będę się łudzić że nadal Ci zależy i szukać wymówek dlaczego nie możesz znaleźć dla mnie chwili. już nie..
|
|
 |
|
my? my się nigdy nie zrozumiemy. on nigdy nie zrozumie mojej zazdrości, nie zrozumie dlaczego tak bardzo chcę, żeby był tylko mój. nie zrozumie dlaczego płaczę zawsze kiedy tylko pisze mi o innej, nie będzie wiedział dlaczego tak cholernie to przeżywam. Ja znów nigdy nie zrozumiem jego co niektórych rozmyślań, nigdy nie będę w stanie pojąć co sugeruje zadając niektóre pytania, czemu ma chwile kiedy zostawia cały świat, oddala się nawet ode mnie. nigdy nie dam rady ogarnąć jego pomysłów, nie będę rozumiała czemu olewa moje ' przepraszam. ' po prostu nigdy. i może mnie cholernie nienawidzi, bo wkurwiam go codziennie, może nie chce mnie już znać przez moją chorobliwą zazdrość, ale Ja nie umiałabym sobie bez niego poradzić, nawet bez tych łez, które dzień w dzień uświadamiają mi, że przez takie zachowanie, kiedyś go stracę. / xxxlenkkkaxxx
|
|
|
|