 |
Znam ją już jakiś czas, choć kontakt już raczej kiepski dziś. Widziałem raz czy dwa, jak kupowała bletki z kimś. Poznałem błysk w jej oku taki sam jak przedtem. — Bonson
|
|
 |
Zbyt wiele pustych słów od pustych serc, które skuł lód. Każdy w kółko chciałbym cofnąć czas, gdybym tylko mógł. Mam ludzi z wyższych szkół, co walą wódkę w dwóch po pół by już pojutrze znów stanąć przed lustrem i mieć burdel w chuj. — Gruby Mielzky
|
|
 |
Wokół tylko cisza i moje wątpliwości czy naprawdę już przywykłem do jebanej samotności?
Nie wiem, może dla mnie to jedyna droga bo uczucia w moim ciele zamarzają tak jak woda.
Chciałbym je rozpuścić i z tobą uciec gdzieś.
|
|
 |
"Mężczyzna, który jest ci przeznaczonym, przyjdzie do ciebie bez żadnej magii.
(...)Przyjdzie i zostanie, choćbyś próbowała go odpędzić po tysiąckroć. Zaś taki, którego musisz siłą przywoływać, z pewnością nie jest tym twoim. Więc przyzywanie go nie przyniesie ci szczęścia, tylko ból."
|
|
 |
Wódkę wylewam na beton i ze łzami w oczach patrzę w niebo, elo.
|
|
 |
Wóda, prochy, opór, idzie szmal.
|
|
 |
Nie sądziłam, że właśnie Ty potrafiłbyś wywołać tyle smutku w moich oczach..
|
|
 |
Czasem milczenie więcej mówi niż słowa i to chyba lepsze niż ciągłe ściemy..
|
|
 |
Ciężko odmówić sobie czegoś co się lubi. Nieraz powtarzałem od jutra nie pale, do dzisiejszego dnia z jointem się nie rozstaje. Jadę dalej w tym zatrutym świecie postępuj tak człowieku by nie zostać śmieciem a są pokusy które sprowadzają na dno i wtedy podnieść się wcale nie jest łatwo. — Żary
|
|
 |
Nie wiem czemu nie chcesz przestać mi sie śnić, skoro dzis nie znaczymy dla siebie nic..
|
|
 |
Czasem najbardziej ranimy tych, których kochamy.Kogo mam ranić?Pusty chawir, martwe ściany.
|
|
 |
Umiem ranić, pić wódkę, rozdrapywać rany.Jeśli uczą nas błędy to nie zdam do drugiej klasy. Ty nie będziesz mną - to kwestia genotypu.My to suma niedoskonałości naszych rodziców .
|
|
|
|