 |
|
Ogarnij dupę, zaciśnij pięści i daj radę. Nie ważne, że nie ma dla kogo - ważne, żeby opadły im kopary!
|
|
 |
Jeśli ktoś wysyła Ci smsa bez żadnej emotikony , to wiedz, że coś się dzieje!
|
|
 |
cos mi się wydaje, ze mojemu amorowi ktos podpierdala strzały. / wizuum .
|
|
 |
|
teraz usiądź, zapal papierosa i zastanów się czy masz pewność, że jest osoba, która kocha Cię tak bardzo, że oddałaby za Ciebie życie?
|
|
 |
|
Pewnie nie raz spierdolimy to na czym nam zależy, nigdy nie będzie dobrze, ale zawsze pozostaną wspomnienia z tych zajebistych chwil ..
|
|
 |
|
"wszystko będzie dobrze" pomyśl: ile razy to słyszałeś ? a ile razy tak było?
|
|
 |
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie,na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. -pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę,delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych,którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
 |
tak na serio, to te wakacje były cholernie chujowe. a mimo to, nie chce by się kończyły.
|
|
 |
w rękach trzymam garść malin. tych Twoich ulubionych. z tamtego ogrodu, tego za jeziorem. tam, przecież spędzaliśmy nasz wspólny czas. zaciskam dłoń. nie ma już malin. tych naszych ulubionych. przeciekają mi przez palce pozostałości tego co oboje uwielbialiśmy. robią się plamy na mojej białej bluzce. zwłaszcza jedna, duża, czerwona po lewej stronie klatki piersiowej.
|
|
 |
mijam Cię z uśmiechem na twarzy. wiem, że się odwróciłeś. wiem, że nie uwierzyłeś, że to ja.
|
|
 |
|
"-jak to jest być singlem? -normalnie. tylko się trochę więcej pije i pali"
|
|
 |
|
Lubię swoją niezależność. Nienawidzę swojej samotności.
|
|
|
|