|
Dziś zapytano mnie o Ciebie, a ja nie wiedziałam co odpowiedzieć.. Bo przecież my nie jesteśmy ani nigdy nie byliśmy razem.. My tylko się czasami spotykamy, łaskoczemy, dokuczamy sobie.. Czasami tylko znajduje schronienie w Twoich objęciach i dotykam swoimi ustami Twoich warg..
|
|
|
Czasami coś co było dla nas wszystkim, z sekundy na sekundę staje się niczym. '
|
|
|
chyba za bardzo chciałam pokazać, że mi nie zależy.
|
|
|
ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń, wybiec z domu na ulicę nowego jorku, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu. przytulić najsłodszego kota, walnąć się na kanapę włączając telewizor, złapać telefon i odczytać : zaraz będę, wychodzimy do kina skarbie. tak, właśnie tego chcę za 10 lat.
|
|
|
Dlaczego normalne dziewczyny wolą niegrzecznych chłopców? Palących zioło, wciągających nie wiadomo co, oraz robiących milion innych, zakazanych rzeczy. Dlaczego nie zakochujemy się w facetach z dobrego domu, odwzajemniających to? To irracjonalne.
|
|
|
Wiesz, brakuje mi tych spontanów. Ognisk, wypalonych fajek, odprowadzania do domu, kłótni z matką o to, że wróciłam za późno, wyrzutów związanych z towarzystwem. Nie zapomniałam o pocałunkach, pięknych słowach, godzinnych pożegnaniach w klatce schodowej, Twojej lufki w kieszeni mych spodni, palenia zioła, którego nie mogłam Ci odmówić. Z perspektywy czasu, wydaje mi się, iż cudownie było zmienić się na kilka tygodni z rozpieszczonej panienki, w totalnego szaleńca, początkującego ćpuna, który swobodnie przeskakuje przez siatkę, niszcząc przy tym swoje szare dresy. Opłacało się wyluzować dla Ciebie.
|
|
|
Nie chcę wakacji. Czuję, iż spędzę je w gronie wiernych przyjaciół, lecz bez Ciebie. Będziesz daleko, odsunięty od uczuć, zaangażowany w zapominanie o mnie.
|
|
|
Nie chcę wakacji. Czuję, iż spędzę je w gronie wiernych przyjaciół, lecz bez Ciebie. Będziesz daleko, odsunięty od uczuć, zaangażowany w zapominanie o mnie.
|
|
|
lubię skomplikowanych ludzi. fascynują mnie, cholernie. nigdy nie lubiałam mieć niczego podanego na tacy, zawsze lubiłam sama do czegoś dochodzić, dlatego też wolę ludzi z trudnym charakterem, bo wiem , że aby ich ogarnąć muszę się nieźle nagimnastykować.
|
|
|
i jedyne czego Jej zazdroszczę to to , że w moim przypadku potrzeba było tyle czasu, tyle starań, by On był obok - w Jej przypadku wystarczyłoby jedno słowo.
|
|
|
wiesz kiedy możesz stwierdzić , że to coś więcej niż zauroczenie ? gdy idzie w towarzystwie mega zajebistych kumpli, a Ty mimo to widzisz tylko Jego. gdy nie jara Cię tylko Jego styl, a uśmiech, oczy. gdy nauczysz się Go słuchać, i przemawiać mu do rozsądku. gdy Jego szczęście jest na równi z Twoim. gdy bronisz Go jak możesz, i chronisz przed całym złem tego świata. gdy patrzysz mu w oczy i widzisz cały świat.
|
|
|
najpierw , to te gnoje się starają , włażą nam w dupę , biegają za nami i podkładają wszystko pod nos . a jak już nas mają , to role się odwracają . my łazimy za nimi , wypruwamy sobie flaki , żeby im dogodzić , zostawiamy wszystko tylko dlatego , żeby spędzić z nimi trochę więcej czasu . a oni ? kurwa , urodzeni panicze , myślą , że wszystko im się należy . a należy się za przeproszeniem gówno . huj wam w dupę .
|
|
|
|