 |
Postanowiłam Cię ignorować w nadziei, że wtedy pojawisz się obok. Miałam nadzieję, że zrozumiesz, iż powinieneś się zmienić, zrozumieć pewne rzeczy. Ty chyba jednak nie wziąłeś na poważnie tego ostrzeżenia. Mówisz, że jesteś pozbawiony miłości, czy ja aż tak wiele od Ciebie wymagam?
|
|
 |
Czas leci tak szybko, że czuję się, jakby to wszystko wydarzyło się dosłownie wczoraj. Wciąż pamiętam tamtą noc, wszystkie Twoje słowa i nawet Twój uśmiech nad ranem
|
|
 |
Przyzwyczaj się - facet to tępy chuj i ZAWSZE najbardziej ma Cię w dupie wtedy , kiedy Tobie najbardziej zależy ... ale wróci , każdy pies wraca
|
|
 |
Zawsze było tak ,że gdy poznawałam fajnego faceta to się w nim od razu zakochiwałam tym razem było inaczej to Ty się we mnie zakochałeś a ja nie wiedziałam co ma Ci powiedzieć gdy pytałeś "Jesteśmy razem ?" bo widziałam w twoich oczach coś czego się bałam.
|
|
 |
nie licz na coś więcej niż 'siema' z moich ust, gdy nie należysz do ludzi, którzy nadają sens mojemu życiu.
|
|
 |
Skoro to ja wszystko spierdoliłam, to dlaczego nie mogę odgonić się od facetów, a ciebie nikt nie chce?
|
|
 |
Ta dziewczyna... nic nie miało dla niej znaczenia. żadne zasady, żadne 'powinieneś' i 'nie powinieneś', żadne maniery, w ogóle nic... nic takiego dla niej nie istniało. Jeżeli coś jej się nie podobało, po prostu tego nie robiła. Jeżeli robiła, było to dobre. Nie musiała mówić proszę ani dziękuję. Nie musiała niczego przyjmować. Wszystko już należało do niej. Była bardziej sobą, niż ktokolwiek na świecie
|
|
 |
I obiecuję, że jak umrę, to kurwa żadna Twoja noc nie będzie spokojna.
|
|
 |
Pełna swoboda, kiedy możesz wyłączyć telefon na czas nieokreślony. kiedy nie musisz się obawiać, że zostaniesz zasypana wiadomościami na które natychmiastowo odpowiesz 'ja Ciebie też' pełna podekscytowania. swoboda - nikogo nie kochania.
|
|
 |
Płacz ile chcesz. Tylko pomyśl czy warto.
|
|
 |
. paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
|
|
 |
znam Jego byłe. doskonale kojarzę historie ich rozstań. wiem jak ranił, jak ignorował, ile bólu zadawał, jaki potrafił być podły. zdaję sobie sprawę z tego, że jeżeli dam się wciągnąć do cna sytuacji, która się jakiś czas temu rozpoczęła, będę cierpieć. jednak chcę to zrobić. mając w poważaniu późniejsze efekty, tudzież nieprzespane noce, nieme wpatrywanie się w gwiazdy, te nieustanne drgawki, postanowiłam. zwiążę się z Nim, dla tego miliona chwil szczęścia.
|
|
|
|