 |
cz. 2 Takich jak ja powinno się po prostu zabijać, aby nie zarażali innych swą głupotą, złem i pesymizmem. Chcę aby to się w końcu skończyło, chcę umrzeć, chcę w końcu móc się zabić! Dlaczego ja jeszcze tego nie zrobiłam? Co mnie tu trzyma? Na co czekam? Przecież moje życie jest beznadziejne, moje narodziny to błąd, to pomyłka, nie powinnam się nigdy urodzić. Muszę w końcu ze sobą skończyć, po prostu muszę. Nie ma innego wyjścia, to jedyne czego pragnę, to jedyne o czym mogę myśleć. Nie potrafię się na niczym innym skupić. Muszę, muszę muszę, muszę...
|
|
 |
cz. 1 Marzenie popełnienia samobójstwa, ciągłe myśli o zadaniu sobie bólu.
Tak, to jest moja norma. Nie wiem jak to nazwać, nie wiem czy słowo "wariatka" jest wystarczające, bo to chyba trochę za mało. Nienawidzę siebie, nie potrafię na siebie patrzeć. To jak wyglądam, jaka jestem obrzydliwa, okropna, egoistka, tchórz, samolubna, zawsze smutna, przecież to jest okropne. Nie potrafię siebie zrozumieć. Co jest ze mną nie tak? Dlaczego do jasnej cholery taka jestem? Co się ze mną dzieje, od kiedy to się właściwie zaczęło? Przecież ja nie powinnam istnieć. Nie mam prawa żyć.
|
|
 |
Poprosiłam Boga, by mnie stąd zabrał.
|
|
 |
"Muszę się zabić, bo nie chcę umierać".
|
|
 |
Muszę w końcu ze sobą skończyć, po prostu muszę.
|
|
 |
A w jego oczach jestem niedojrzałą dziewczynką, której nie potrafi zrozumieć.
|
|
 |
Nie rozumieją, że nikt nie zastąpi mi ciebie. ~ eiiuzalezniasz
|
|
 |
Tęsknię za Tobą, choć nigdy nie było cię przy mnie i nigdy się nie dowiedziałam jak razem wyglądamy. ~ kropeczka7127
|
|
 |
Pojawiał się i znikał. Teraz znikł i już się nie pojawił... ~ kropeczka7127
|
|
 |
I dziś jesteś nikim, choć kiedyś byłeś wszystkim. ~ eskaa
|
|
 |
tracić z Tobą oddech, resztki moralności i samokontrolę.
|
|
 |
Jestem zazdrosna o ten papieros, który dotyka Twoich ust.
|
|
|
|