 |
za bardzo kocham życie, by tak żyć
|
|
 |
jestem wolna, polecam to uczucie
|
|
 |
gdzie "być" przestaje cokolwiek znaczyć
|
|
 |
strzelę sobie w łeb, w tą piękną noc
|
|
 |
tylko jeden samobójca więcej
|
|
 |
a w sercu wciąż tli się mały ogień nadziei, że jednak wrócisz.
|
|
 |
chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach
|
|
 |
-zrywam
-z kim?
-nie z kim tylko z czym
-no to z czym?
-z pisaniem
-dlaczego?
-bo sprawia mi więcej bólu niż wszystko inne, za bardzo przypomina mi o miłości.
|
|
 |
Nie będziesz mnie okłamywał i ciągle wodził za nos. jestem osobą myślącą a nie jakąś maskotką, którą rzucisz w kąt. mam swoje zdanie i lepiej licz się z nim bo potrafię być bardzo złą małą złośnicą, która powyrywa ci rączki jak tylko skaleczysz (jej) serce.
|
|
 |
twój szept, twój oddech, twój dotyk. moje ciało.
|
|
 |
patrzyła w jego oczy przez łzy trzymając w dłoni zgnieciony list "nienawidzę cie"-wycedziła przez zęby "wiem, ale pomimo tej całej nienawiści wiesz, że gdzieś tam w środku mnie kochasz". Bezwładnie opadła na ziemię, nie miała już sił walczyć z prawdą, gdy jedynym argumentem było słabe kłamstwo.
|
|
 |
znajdę klucz do twojego serca choćbym miała go wyrwać z rąk LUCYFERA! :D
|
|
|
|