 |
|
Pogoda utożsamia się z moim sercem. Ciemno, zimno, a deszcz to aluzja do łez wylanych przez ciebie.
|
|
|
|
A mogłam się wczoraj porządnie najebać. Może dziś bym nie pamiętała, że do mnie napisałeś i nie robiła sobie bezmyślnych nadziei.
|
|
|
|
A gdy pytasz mnie co u ciebie mam ochotę wyjawić ci jak bardzo bez ciebie cierpię, jednak uśmiecham się sztucznie i odpowiadam " dobrze " . I tak byś mnie nie zrozumiał.
|
|
|
|
Ty nawet nie wiesz, a rozpierdalasz mnie od środka.
|
|
|
|
Przewróciłeś moje życie do góry nogami. Zmieniłeś plan mojego życia na nowy rok. Nie łatwo namieszac mi aż tak bardzo, bym nie widziała co jest dla mnie najważniejsze. Jesteś cholernie dobry w tym co robisz, wiesz ?
|
|
|
|
Gdy włączam radio właśnie lecą piosenki, które w swojej treści mówią o odejściu. Może faktycznie powinnam wraz ze starym rokiem puścić cię niepamięć? Może nie powinnam do ciebie więcej razy pisać? Ale ja nie potrafię, wiesz? Po prostu nie umiem wybić ciebie z moich myśli. Nawet nie chodzi o to, że dręczą mnie wspomnienia. Nie. To jest silniejsze. Mam potrzebę, abyśmy byli razem, blisko. Nie wyobrażam sobie, że mógłbyś być z inna. Może to przyzwyczajenie? Może przywiązanie? A może jednak miłość?
|
|
|
|
W 2012 roku mamy 1 dzień gratis, aby naprawić swoje błędy i spełnić najskrytsze marzenia. ;)
|
|
|
|
Jeśli mówisz " oj tam, oj tam " to wiedz, że zabijasz niewinnego jednorozca. ;D ;p
|
|
|
|
Pisanie z Nim . ;*** to był najlepiej zakończony i najlepiej rozpoczęty rok. ;D
|
|
|
|
A moim postanwieniem noworocznym jest wrócić do niego. :**
|
|
|
|
Nowy rok, nowy rozdział w życiu. Zostawmy wszystkie zmartwienie i złe wspomnienia za sobą. Realizujmy swoje marzenia. ;) Ja osobiście zacznę od Niego. ;**
|
|
|
|
Wkurwia mnie już zachowanie mojej " niby " przyjaciółeczki. ;/ poza szkoła znajduje sobie inne koleżanki, jak jest na gadu to nie napisze, zawsze nadaje co u niej, a nigdy nie patrzy na moje potrzeby. Woli spędzać czas z kimś innym, nawet nie spytała się co robię w Sylwestra, choć wie, że z chęcią bym do niej dołączyła. Nawet nie ma pojęcia jak mnie wkurza... Tylko jak ona ma problemy to przychodzi do mnie, bo nie ma komu się pozalic, bo te jej "cudne" koleżaneczki odwracają się do niej dupa.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
