 |
Zachłysnęła się na moment powietrzem, które dopiero teraz dopłynęło na powrót w jej płuca. Odczekała krótką chwilę, aż krew w żyłach przestanie jej pulsować, by w końcu ocenić sytuację na trzeźwo. Podniosła na niego wzrok i rozjaśniła nieco swoją twarz uśmiechem - tak, była szczęśliwa.
|
|
 |
Kiedy jej zapach dotarł do jego wyostrzonych zmysłów, zakręciło mu się w głowie. Rozkoszował się każdym momentem i chwilą w tym cudownym doznaniu. Sprawiała, że był szczęśliwy... że czuł się... wyjątkowy... Chciał być tylko dla niej. Pojął, że to czego tak opieszale szukał i do czego dążył, to właśnie Ona...
|
|
 |
Jesteśmy kwita, teraz wam serce pęka, tak jak mi, kiedy w radiu leci wasza piosenka / Paluch
|
|
 |
Bo to jest tak,że nie zawsze jest po Twojej myśli,
wtedy rozumiesz tych co na życiu źle wyszli./Paluch
|
|
 |
Czasem przeklinam to miejsce które ból ze sobą niesie
Ale to kawałek mnie, tutaj bije moje serce./ Paluch
|
|
 |
Bezgranicznie oddany, wyryte przy dacie śmierci
Dla tego co ważne oddany do grobowej deski./ Paluch
|
|
 |
To jest to, co nazywasz tą adrenaliną
Jedni za tym tęsknią drudzy od tego giną./ Paluch
|
|
 |
Ty wiesz to że często wspominam przeszłość
To wszystko niby za mną, lecz ze mną nadal/ Kaczor
|
|
 |
u mnie raz pustka, czasem euforia
w pogoni za życiem tak bywa co dnia/ Peja
|
|
|
|