 |
Jestem dla ciebie,
dla siebie bym już nie żył
|
|
 |
jest bardziej bezsensu niż zwykłe 'bezsensu'
|
|
 |
bo to jest takie uczucie, jakbyś uzależnionemu od alkoholu nagle zabrakło picia, jakby zabrakło na całej ziemi wody, jakby tuskowi zabrakło argumentów, jakby zabrać ludziom przyzwyczajenia i kazać żyć zupełnie inaczej..
|
|
 |
to jest chore,aby mnie uszczęśliwić, musisz zadać setki ran, bólu i łez. hipokryzja
|
|
 |
NIENAWIDZĘ PIEPRZONEJ ODLEGŁOŚCI, NIENAWIDZĘ TYCH JEBANYCH 1026 KM, NIENAWIDZĘ POLSKI I NIENAWIDZĘ LUDZI :((((((((((
|
|
 |
To bardzo przykre, kiedy uświadamiasz sobie, że ona jest całym Twoim światem, że bez niej nie wyobrażasz sobie życia i cieszenia się z każdej chwili, że tak na prawdę to ona jest powodem dla którego żyjesz i na odwrót.
|
|
 |
JUŻ brakuje mi Twojego śmiechu, gadania, narzekania na mnie, rannych rozmów z kotami, wypytywania mnie o całe moje prywatne życie, brakuje mi Twojej troski i zapachu i uwierz, zatrzymałabym Cię bo byłabym w stanie, ale nie kiedy Ci cholernie mocno zależy.
|
|
 |
najgorsza będzie ta pustka, cisza ogarniająca cały dom.
|
|
 |
tak strasznie się bałam, bałam się codziennie. Budziłam się rano, myśląc ''oby dziś telefon nie zadzwonił'' działało. Do dziś. Nie zostawiaj mnie taką, błagam...
|
|
 |
Piję już szóstą herbatę i wciąż czuję się odwodniony.Bez Ciebie mój organizm wariuje.Nerka wskakuje w miejsce,gdzie powinny być płuca bo one zamieniły się miejscem z wątrobą.Bez Ciebie wszystko jest jakieś inne, szare,bez wyrazu,bez sensu i bez znaczenia.Leżę ze wzrokiem wgapionym w sufit,a przez głowę przelatują mi wciąż dręczące mnie pytania.Zastanawiam się dlaczego odeszłaś zostawiając mnie samego,przecież wiedziałaś,że bez Ciebie się zgubię,że bez Ciebie jestem nic nie znaczącym człowiekiem,który nie poradzi sobie,bez Twojej dłoni prowadzącej przez życie.Herbata się kończy,a Ciebie wciąż tu nie ma.Zaraz pójdę do sklepu,kupię kolejną paczkę i zaparzę dwie,dla nas,może przyjdziesz i wszystko będzie jak dawniej.
|
|
 |
Tylko pstryk i już nie ma mnie. Czasem bardzo tego chcę, zostawić wszystkich was. Szukam czegoś przez cały czas, co zatrzyma mnie. Wszystko drży i przeszkadza mi śmiech. Lepiej odejdź już stąd, zostaw mnie. Nic to nic. Przecież wiesz przejdzie mi, tylko deszcz zmyje z szyb brudny śnieg. Tylko pstryk i już nie ma mnie. Czasem tylko tego chcę i już nie starać się. Siedzę sam w tej wieży bez dna.
|
|
 |
Już nie będę z tobą kłócił się i tak nigdy nie mam racji. Wydawać by się mogło, że jesteśmy źle dobrani.
|
|
|
|