głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika charakterystycznie

Po naszym rozstaniu najbardziej wkurwiały mnie słowa typu 'będzie dobrze'  'nie był ciebie wart' i 'znajdziesz lepszego'. Czemu? To banalnie proste. Doskonale wiedziałam  że kiedy odchodził   zabierał część mnie  zostawił mnie w kawałkach  a ja nie miałam przy sobie nikogo  kto by próbował mnie posklejać. Nie był mnie wart? Błagam  on był idealny i to najwidoczniej ja nie byłam warta jego  nie byłam wystarczająco dobra skoro znalazł ukojenie w ramionach innej. Znajdę lepszego? Nie. Nie znajdę lepszego. Czemu? On był dla mnie jedyny  najlepszy i wyjątkowy. Był dla mnie aniołem stróżem  dzięki niemu poczułam się wyjątkowo i byłam przy nim najbardziej szczęśliwa  każdego dnia dawał mi wiele radości  uzależniał mnie  a teraz jestem na odwyku   od niego i w cholere sobie z tym nie radzę.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 13 kwietnia 2013

Po naszym rozstaniu najbardziej wkurwiały mnie słowa typu 'będzie dobrze', 'nie był ciebie wart' i 'znajdziesz lepszego'. Czemu? To banalnie proste. Doskonale wiedziałam, że kiedy odchodził - zabierał część mnie, zostawił mnie w kawałkach, a ja nie miałam przy sobie nikogo, kto by próbował mnie posklejać. Nie był mnie wart? Błagam, on był idealny i to najwidoczniej ja nie byłam warta jego, nie byłam wystarczająco dobra skoro znalazł ukojenie w ramionach innej. Znajdę lepszego? Nie. Nie znajdę lepszego. Czemu? On był dla mnie jedyny, najlepszy i wyjątkowy. Był dla mnie aniołem stróżem, dzięki niemu poczułam się wyjątkowo i byłam przy nim najbardziej szczęśliwa, każdego dnia dawał mi wiele radości, uzależniał mnie, a teraz jestem na odwyku - od niego i w cholere sobie z tym nie radzę. / charakterystycznie

I ciągle wyrzekam się przed wszystkimi  że już cię nie kocham  że jesteś dla mnie tylko przeszłością  że wcale mnie nie bolało twoje odejście  że jestem szczęśliwa bez ciebie i że wcale nie obchodzi mnie to  że masz już nową panienkę  którą pewnie niedługo zrobisz w chuja tak jak mnie. A jak jest na prawdę? Dalej cię kocham najbardziej na świecie  nie wyobrażam sobie bez ciebie dnia  godziny  minuty  sekundy. twoje odejście mnie wcale nie zabolało  ono mnie rozpierdoliło na kawałki  zabiło moją dusze  pokaleczyło serce. wcale nie jestem szczęśliwa  udaję  stwarzam pozory. a to że masz nową panienkę? dobiło mnie najbardziej  bo wiem  że ją kochasz bardziej ode mnie i cała kipię zazdrością  chociaż nie powinnam  bo przecież nas już dawno nie ma.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 13 kwietnia 2013

I ciągle wyrzekam się przed wszystkimi, że już cię nie kocham, że jesteś dla mnie tylko przeszłością, że wcale mnie nie bolało twoje odejście, że jestem szczęśliwa bez ciebie i że wcale nie obchodzi mnie to, że masz już nową panienkę, którą pewnie niedługo zrobisz w chuja tak jak mnie. A jak jest na prawdę? Dalej cię kocham najbardziej na świecie, nie wyobrażam sobie bez ciebie dnia, godziny, minuty, sekundy. twoje odejście mnie wcale nie zabolało, ono mnie rozpierdoliło na kawałki, zabiło moją dusze, pokaleczyło serce. wcale nie jestem szczęśliwa, udaję, stwarzam pozory. a to że masz nową panienkę? dobiło mnie najbardziej, bo wiem, że ją kochasz bardziej ode mnie i cała kipię zazdrością, chociaż nie powinnam, bo przecież nas już dawno nie ma. / charakterystycznie

dziękuję! :  teksty welcometoreality dodał komentarz: dziękuję! :) do wpisu 13 kwietnia 2013
Widziałam ślady obojętności i prostotę uczuć w Twoich oczach  kiedy odchodziłeś. Jednak czy znaczyłam dla Ciebie tak niewiele? Daj mi tylko powód  a udowodnię Ci  że to wszystko co zbudowaliśmy  jest zbyt silne  aby to zburzyć. Obiecuję pokonać każdą odległość i umierać z każdym kolejnym dniem wędrówki  aby dotrzeć do miejsca  w którym postawiłeś drewniany krzyż obok naszej głęboko zakopanej miłości. Zdobędę w sobie siłę  aby ją wydostać spod zmarzniętej gleby i ożywić. Ogrzać za pomocą swojej tęsknoty i otrzepać z kurzu złych wspomnień. Pozostawię ślady swoich stóp w każdym zakątku świata  uginając się pod ciężarem naszej zmartwychwstałej miłości  tylko po to  aby Cię odnaleźć. Wtedy stanę tuż przed Tobą  mierząc się z ogromem Twojej pogardy. Położę między nami naszą rozpadającą się od zbyt brutalnych przeżyć miłość i pozwolę Ci na zabicie nas. I wiesz? Myślę  że jesteś na tyle bezuczuciowy  aby ponownie zakopać mnie wraz z tą miłością pod grubą powłoką zapomnienia.   welcometoreality

welcometoreality dodano: 13 kwietnia 2013

Widziałam ślady obojętności i prostotę uczuć w Twoich oczach, kiedy odchodziłeś. Jednak czy znaczyłam dla Ciebie tak niewiele? Daj mi tylko powód, a udowodnię Ci, że to wszystko co zbudowaliśmy, jest zbyt silne, aby to zburzyć. Obiecuję pokonać każdą odległość i umierać z każdym kolejnym dniem wędrówki, aby dotrzeć do miejsca, w którym postawiłeś drewniany krzyż obok naszej głęboko zakopanej miłości. Zdobędę w sobie siłę, aby ją wydostać spod zmarzniętej gleby i ożywić. Ogrzać za pomocą swojej tęsknoty i otrzepać z kurzu złych wspomnień. Pozostawię ślady swoich stóp w każdym zakątku świata, uginając się pod ciężarem naszej zmartwychwstałej miłości, tylko po to, aby Cię odnaleźć. Wtedy stanę tuż przed Tobą, mierząc się z ogromem Twojej pogardy. Położę między nami naszą rozpadającą się od zbyt brutalnych przeżyć miłość i pozwolę Ci na zabicie nas. I wiesz? Myślę, że jesteś na tyle bezuczuciowy, aby ponownie zakopać mnie wraz z tą miłością pod grubą powłoką zapomnienia. / welcometoreality

Jest gorzej  jest inaczej  tyle osób odeszło  ale najbardziej brakuje mi jego  tylko on w tej szkole rozumiał mnie tak naprawdę  ale cóż  ludzie odchodzą  jest gorzej  zaraz matura  a ja nic nie powtarzam  codziennie po szkole idę się upić  całe weekendy spędzam z nimi  piejmy  palimy  jeździmy gdzieś  słuchamy muzyki  robimy imprezy i to wcale nie wygląda ładnie  pijemy niesamowite ilości  sukcesywnie sięgamy coraz głębiej i ja wcale tego nie chce  chciałabym się ogarnąć  mieć pewność  że coś potrafię  że zdam maturę  pójdę na studia  ucieknę w końcu od starszych  chciałabym wiedzieć co robię  mieć motywację  sens  cel  cokolwiek  chciałabym przestać wariować.

niecalkiemludzka dodano: 13 kwietnia 2013

Jest gorzej, jest inaczej, tyle osób odeszło, ale najbardziej brakuje mi jego, tylko on w tej szkole rozumiał mnie tak naprawdę, ale cóż, ludzie odchodzą, jest gorzej, zaraz matura, a ja nic nie powtarzam, codziennie po szkole idę się upić, całe weekendy spędzam z nimi, piejmy, palimy, jeździmy gdzieś, słuchamy muzyki, robimy imprezy i to wcale nie wygląda ładnie, pijemy niesamowite ilości, sukcesywnie sięgamy coraz głębiej i ja wcale tego nie chce, chciałabym się ogarnąć, mieć pewność, że coś potrafię, że zdam maturę, pójdę na studia, ucieknę w końcu od starszych, chciałabym wiedzieć co robię, mieć motywację, sens, cel, cokolwiek, chciałabym przestać wariować.

Jestem pojebanym dzieckiem  takim samym z jakich wciąż się śmieję  jestem popierdolona  głupia  miałam miłość  miałam ją  kochałam i byłam kochana i było to coś tak niesamowitego  coś co zdarza się raz na milion i obiecywałam sobie  obiecywałam sobie kurwa  że mimo kilometrów będę czekać  będę pamiętać  ale jak widać  nie jestem dość silna  ale zamiast czekać spokojnie  to musiałam chodzić chlać  chodzić chlać  palić  spać z innymi  łykać tabletki  poznawać ich  jego i spędzać z nim coraz więcej czasu  coraz bardziej angażować się w niego  coraz bardziej się zmieniać  zapominając jaka byłam dawniej  zapominając o tym co sobie obiecałam. I kurwa  ja głupia  przecież wiedziałam  że nic mi to nie da  przecież nie byłabym w stanie zakochać się w kimś innym i miałam rację  nie kocham go  nie jestem nawet zakochana  ale gdzieś w tym wszystkim  w całym tym gównie  zgubiłam również tamto uczucie  zgubiłam  zdeptałam  przepiłam  przypaliłam tysiącami petów. Głupia  zabiłam wszystko co miałam.

niecalkiemludzka dodano: 13 kwietnia 2013

Jestem pojebanym dzieckiem, takim samym z jakich wciąż się śmieję, jestem popierdolona, głupia, miałam miłość, miałam ją, kochałam i byłam kochana i było to coś tak niesamowitego, coś co zdarza się raz na milion i obiecywałam sobie, obiecywałam sobie kurwa, że mimo kilometrów będę czekać, będę pamiętać, ale jak widać, nie jestem dość silna, ale zamiast czekać spokojnie, to musiałam chodzić chlać, chodzić chlać, palić, spać z innymi, łykać tabletki, poznawać ich, jego i spędzać z nim coraz więcej czasu, coraz bardziej angażować się w niego, coraz bardziej się zmieniać, zapominając jaka byłam dawniej, zapominając o tym co sobie obiecałam. I kurwa, ja głupia, przecież wiedziałam, że nic mi to nie da, przecież nie byłabym w stanie zakochać się w kimś innym i miałam rację, nie kocham go, nie jestem nawet zakochana, ale gdzieś w tym wszystkim, w całym tym gównie, zgubiłam również tamto uczucie, zgubiłam, zdeptałam, przepiłam, przypaliłam tysiącami petów. Głupia, zabiłam wszystko co miałam.

Już mi to obojętne  naprawdę. Nie staram się  nie czekam na wiadomość od niego z telefonem w ręce  nie myślę o nim cały dzień  nie zerkam na jego zdjęcia. I wiesz co? Wszystko jest łatwiejsze. Jeśli znów będzie miał mnie w dupie  trudno. Jeśli znów przyjdzie i będziemy udawali wielką miłość  fajnie. Tak po prostu  dałam za wygraną rzeczywistości.

whistle dodano: 13 kwietnia 2013

Już mi to obojętne, naprawdę. Nie staram się, nie czekam na wiadomość od niego z telefonem w ręce, nie myślę o nim cały dzień, nie zerkam na jego zdjęcia. I wiesz co? Wszystko jest łatwiejsze. Jeśli znów będzie miał mnie w dupie, trudno. Jeśli znów przyjdzie i będziemy udawali wielką miłość, fajnie. Tak po prostu, dałam za wygraną rzeczywistości.

Tego wieczoru byłam smutna  w oczach łzy  chociaż wcale nie płakałam.   net

whistle dodano: 13 kwietnia 2013

Tego wieczoru byłam smutna, w oczach łzy, chociaż wcale nie płakałam. / net

Wiesz? Dalej mam twoje wszystkie słodkie sms'y  które do mnie wysyłałeś. Pamiętasz jeszcze? Wtedy kiedy byliśmy razem  wtedy kiedy znaczyłam dla ciebie wszystko  wtedy kiedy mnie kiedyś kochałeś  ponoć. Są w mojej skrzynce  w osobnym folderu podpisanym twoim imieniem i wcale nie przeszkadza mi to  że zaśmiecają mi one skrzynkę odbiorczą  nie  wróć  one jej nie zaśmiecają  one ją upiększają  dają jej jakiegoś uroku. A ja? Ja już nawet nie wchodzę w te sms'y  nie czytam już ich co wieczór  kiedy leżę w łóżku i myślę o tobie. Czemu? Jestem pewna  że kiedy bym je przeczytała  zaczęłabym płakać jak bóbr  a ja już płakać nie chcę. Pewnie teraz nasuwa wam się pytanie  czemu ich nie usunę? Otóż nie usunę ich  bo mam wrażenie  że kiedy je usunę  usunę też jego z mojego serca  tak jakby go w ogóle w nim nie było.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 13 kwietnia 2013

Wiesz? Dalej mam twoje wszystkie słodkie sms'y, które do mnie wysyłałeś. Pamiętasz jeszcze? Wtedy kiedy byliśmy razem, wtedy kiedy znaczyłam dla ciebie wszystko, wtedy kiedy mnie kiedyś kochałeś, ponoć. Są w mojej skrzynce, w osobnym folderu podpisanym twoim imieniem i wcale nie przeszkadza mi to, że zaśmiecają mi one skrzynkę odbiorczą, nie, wróć, one jej nie zaśmiecają, one ją upiększają, dają jej jakiegoś uroku. A ja? Ja już nawet nie wchodzę w te sms'y, nie czytam już ich co wieczór, kiedy leżę w łóżku i myślę o tobie. Czemu? Jestem pewna, że kiedy bym je przeczytała, zaczęłabym płakać jak bóbr, a ja już płakać nie chcę. Pewnie teraz nasuwa wam się pytanie, czemu ich nie usunę? Otóż nie usunę ich, bo mam wrażenie, że kiedy je usunę, usunę też jego z mojego serca, tak jakby go w ogóle w nim nie było. / charakterystycznie

Chciałabym się czegoś chwycić. Dobić do bezpiecznej przystani  nie mieć już w głowie tego zamętu drażniącego mój wzrok. Nie jestem dobra. Nie wiem czy przestałam być czy nigdy nie byłam. Nie myślę racjonalnie i to czyni mnie szaloną. Nie umiem już się dogadać  nie potrafię się przystosować i wciąż wrzeczę   albo zdecydowanie  albo zbyt histerycznie by ktoś mógł traktować to poważnie. Nie mam serca  nie czuję go  chyba nie biję. Pewnie zamarło tamtego wieczora gdy odchodził i już nigdy nie będzie funkcjonować  pewnie tak było. Zgubiłam gdzieś siebie. Jakie to śmieszne  Zgubiłam siebie. Może ktoś mnie pozbierał  ale chyba nie  bo wciąż nie należę do nikogo. Jestem pustą otchłanią  nie czuję  nie współczuję  nie rusza mnie ludzka krzywda. Może będzie inaczej gdy ktoś mnie pozbiera  może On wróci i na powrót będzie pięknie. I może będzie normalnie i tak niewyobrażalnie błogo. Chciałabym.   Internet

charakterystycznie dodano: 13 kwietnia 2013

Chciałabym się czegoś chwycić. Dobić do bezpiecznej przystani, nie mieć już w głowie tego zamętu drażniącego mój wzrok. Nie jestem dobra. Nie wiem czy przestałam być czy nigdy nie byłam. Nie myślę racjonalnie i to czyni mnie szaloną. Nie umiem już się dogadać, nie potrafię się przystosować i wciąż wrzeczę - albo zdecydowanie, albo zbyt histerycznie by ktoś mógł traktować to poważnie. Nie mam serca, nie czuję go, chyba nie biję. Pewnie zamarło tamtego wieczora gdy odchodził i już nigdy nie będzie funkcjonować, pewnie tak było. Zgubiłam gdzieś siebie. Jakie to śmieszne, Zgubiłam siebie. Może ktoś mnie pozbierał, ale chyba nie, bo wciąż nie należę do nikogo. Jestem pustą otchłanią, nie czuję, nie współczuję, nie rusza mnie ludzka krzywda. Może będzie inaczej gdy ktoś mnie pozbiera, może On wróci i na powrót będzie pięknie. I może będzie normalnie i tak niewyobrażalnie błogo. Chciałabym. / Internet

A teraz jedyne co potrzebuję to osoby  która mnie poskłada. Poskleja te wszystkie kawałki  które po mnie zostały  naprawi moje serce i pokaże jak to jest kochać ze wzajemnością. Pokaże wszystkie kolory świata  nauczy wszystkich wartości życia. Pomoże podnieść się z tego dołu  w którym tkwię i rozwiąże wszystkie problemy z którymi się borykam. Osoby  która więcej nie da mi upaść i odciągnie od tego całego syfu  którego używam ostatnio coraz częściej. Potrzebuję osoby  która będzie ze mną w stu procentach szczera i nigdy mnie nie okłamie. Czyli w skrócie potrzebuję osoby  która pokaże jak mam żyć  po prostu.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 13 kwietnia 2013

A teraz jedyne co potrzebuję to osoby, która mnie poskłada. Poskleja te wszystkie kawałki, które po mnie zostały, naprawi moje serce i pokaże jak to jest kochać ze wzajemnością. Pokaże wszystkie kolory świata, nauczy wszystkich wartości życia. Pomoże podnieść się z tego dołu, w którym tkwię i rozwiąże wszystkie problemy z którymi się borykam. Osoby, która więcej nie da mi upaść i odciągnie od tego całego syfu, którego używam ostatnio coraz częściej. Potrzebuję osoby, która będzie ze mną w stu procentach szczera i nigdy mnie nie okłamie. Czyli w skrócie potrzebuję osoby, która pokaże jak mam żyć, po prostu. / charakterystycznie

I już sama nie wiem co do ciebie czuję. Jestem rozdarta. Stoję na jakiejś jebanej krawędzi  na jakimś jebanym rozdrożu dróg. Jednego dnia cię kocham  drugiego nienawidzę  a trzeciego mam cię gdzieś. I wcale mi się to nie podoba. No bo do cholery  wywołujesz we mnie tyle emocji  co żaden człowiek na świecie  nie byłby w stanie. Niszczysz mnie. Wewnętrznie i zewnętrznie. Nie mam siły już żyć  a kiedyś to sprawiało mi taką przyjemność. Także możesz być z siebie zadowolony  jeśli chodziło ci oto  aby mnie zniszczyć  to ci się udało  zrobiłeś to perfekcyjnie.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 13 kwietnia 2013

I już sama nie wiem co do ciebie czuję. Jestem rozdarta. Stoję na jakiejś jebanej krawędzi, na jakimś jebanym rozdrożu dróg. Jednego dnia cię kocham, drugiego nienawidzę, a trzeciego mam cię gdzieś. I wcale mi się to nie podoba. No bo do cholery, wywołujesz we mnie tyle emocji, co żaden człowiek na świecie, nie byłby w stanie. Niszczysz mnie. Wewnętrznie i zewnętrznie. Nie mam siły już żyć, a kiedyś to sprawiało mi taką przyjemność. Także możesz być z siebie zadowolony, jeśli chodziło ci oto, aby mnie zniszczyć, to ci się udało, zrobiłeś to perfekcyjnie. / charakterystycznie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć