 |
nieważne ile razy upadniesz. ważne ile razy się podniesiesz : )
|
|
 |
pierwszy raz w życiu się tak zakochałam.. i co ? jakie to uczucie ? CHUJOWE.
|
|
 |
I pytasz skąd te krwawe ślady na wargach. Jak byś nie wiedział, że przygryzam usta kiedy tęsknie.
|
|
 |
Najbardziej nienawidzę w Tobie tego, że tak cholernie mnie do Ciebie ciągnie.
|
|
 |
Bo ja zawsze byłam dobra w wymyślaniu happy endów, a Ty wprost genialny w rozpieprzaniu ich.
|
|
 |
Mówi, na miłość będzie jeszcze czas. Będzie czas po trzydziestce. Rozstańmy się. Rozejdźmy.
Rozerwijmy sny na pół.
W kawiarni jest gwarno i tłoczno. To trzy dni przed wigilią. Ona nie mówi nic. Nie zaprzecza. Nie krzyczy. Nie pyta. Nie walczy.
Wyjmuje z torby małe pudełko. Trąca nim niechcący herbatę z cytryną w małej filiżance. Ta wylewa się tak jak gorąca herbata z cytryną w małej filiżance - wylewa się na stół gdy jest trącona pudełkiem wyjętym z torby przez dziewczynę. Zalewa małe pudełko, zalewa stolik, zalewa ich samych. Jak nie wypłakane łzy. Jak łzy, które płaczą w nas.
Kapie. Pomalutku kapie. Małymi stróżkami zaczyna ściekać. Małe kropelki opadają łagodnie na podłogę.
Płacze.
Płacze stolik i podłoga.
Ona podaje mu pudełko, mówiąc: Tu są nasz plany, dzieci, wspólne dni.
|
|
 |
Jodie Connor - Now or never < 3.
|
|
 |
Me and you, it's now or never | Ja i Ty ,teraz albo nigdy.
|
|
 |
zobaczysz jeszcze będzie tak, że twój telefon będzie tęsknić za Mną.Zobaczysz będzie jeszcze tak, że Ty zatęsknisz za Mną.Wtedy do Mnie napiszesz, że się myliłeś i chcesz być ze mną.A ja jak ta głupia idiotka przyjmę Cię w swe ramiona.
|
|
 |
Pik. Pik. Rzucam się na telefon, bo przecież Ty napisałeś, prawda? Przeprosiłeś i będzie jak kiedyś? Odczytałam. To nie Ty, nie będzie tak jak kiedyś.
|
|
 |
jeszcze raz powiesz na niego 'mój' , a wytrę Tobą podłogę :) ^^ // kupsobietiktaki
|
|
|
|