 |
przez dłuższy czas grałam główną rolę w przedstawieniu, które obserwowało całe miasto. byłam w nim pewną siebie dziewczynę, która poznaje nieśmiałego chłopaka, a potem zamieniają się rolami. wszyscy śledzili każdy nasz ruch. określali nas parą idealną, nie wiedząc tego, że on codziennie wbija w moje serce szpilki. nienawidziłam słów ' pasujecie do siebie ' , bo nie wierzyłam, że ktokolwiek może pasować do takiego egoisty. ale mimo wszystko kochałam go. kochałam całym sercem, duszą i umysłem.
|
|
 |
teoretycznie był kumplem, praktycznie mężczyzną mojego życia.
|
|
 |
nienawidzę, kiedy się nie odzywa.
|
|
 |
najbardziej nie lubię tych momentów gdy przechodzi obok mnie ze wzrokiem wbitym gdzieś w ziemię.
|
|
 |
Nawet sobie nie wyobrażasz ile rzeczy mówię Ci w myślach.
|
|
 |
Sukcesy trwają tylko do momentu, w którym ktoś ich nie spieprzy. Porażki są na zawsze.
|
|
 |
Nie rycz że coś Ci się nie udało. usiądź, otrzyj łzy i weź się w garść. nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą. nikt nie mówił że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w życiu człowieka, na które warto czekać nawet kilkanaście lat.
|
|
 |
Najarana perspektywą lepszego jutra.
|
|
 |
Ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. Ona potrafi kochać. Ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. Ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. Ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. Ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. Ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. Ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. Codziennie widzę ją w lustrze.
|
|
 |
Romeo, ach Romeo- gdzie Cię kurwa wcięło?
|
|
 |
Teraz z czystym sumieniem mogę usiąść na parapecie i powiedzieć: Tak. jestem cholernie szczęśliwa.
|
|
|
|